"Posłuchałbym serca, intuicji i rozumu. Dokładnie w tej kolejności i z zastrzeżeniem, że każdy z tych trzech głosów jest dla mnie ważny. Jeśli wszystkie trzy głosy byłyby na tak, wiadomo, co bym zrobił. "

Izabella, Justyna i Igor przebywają służbowo w Dubaju. Podczas targów dochodzi do incydentu, w którym zostaje poszkodowana Justyna. W ramach przeprosin książe Omar al-Saud zaprasza całą trójkę na kolację, na której ostatecznie zjawiają się tylko kobiety. Dla Izabelli początek znajomości z członkiem saudyjskiej rodziny królewskiej stanie się punktem zwrotnym w jej życiu.

Autorka kolejny raz udowodniła, że potrafi wprawić czytelnika w osłupienie. Ta książka jest świetna! Od samego początku kusi nas orientalny klimat, intrygujący bohaterowie i fabuła, która początkowo może wydawać się banalna. A gwarantuję, że taka nie jest, wręcz przeciwnie. Jestem zachwycona w jaki sposób została opisana historia Izy, jej dylematy, tok myślenia i podejście do innej kultury, o której całkiem sporo można się dowiedzieć. Całość bardzo dobrze przemyślana i spójna. Jest romantycznie, klimatycznie i zabawnie, zakończenie typowe dla autorki - ma się ochotę ją udusić, że skończyła w takim momencie. Już nie mogę się doczekać drugiej części. Miłość czy wyrachowanie, zaufanie czy naiwność, prawda czy kłamstwo.... Z czym przyjdzie się zmierzyć Izabelli dowiecie się z książki. mopsowe.czytanie 2021-07-27 17:30:15

Słuchajcie ,,Jego wysokość" to książka, która posiada niebywałą klasę. Zupełnie jakby była stworzona dla ludzi wyższego standardu. Każda zdanie jest tutaj dopieszczone, bohaterzy posiadają indywidualne charakterki, a fabuły nie można przewidzieć. Człowiek, kiedy już zasiądzie do niej, to nie ma ochoty przerywać czytania, gdyż co jakiś czas mamy sytuacje, które zawsze dwojako mogą się rozwinąć. Niemal widziałam, jak szanowny Omar siedział wyprostowany jak struna, a jego władczy zapach z wdziękiem podchodził nawet pod nasze nozdrza. Opisy sprawiły, że człowiek je widział i niemal czuł każdy zapach o którym była mowa. Prześliczne krajobrazy, opisy miejsc, gdzie bohaterzy przebywali nie były przesadzone, a jednocześnie czuło się klimat otoczenia.

Główna bohaterka jest mądrą kobietą, choć nieco zbyt wybuchową. Wszystko sprowadza do jednego, przez co czasami plecie trzy po trzy. Jest zafascynowana Omarem, jednak jego narodowość sprawia, że początkowo nie chce się z nim złączyć. Jest kobietą spontaniczna i otwartą, choć szanuje ludzi, którzy sieją taką aurę. Wielu rzeczom zaprzecza, gdyż woli być realistką. Rzadko kiedy sięga ku marzeniom, bo wie czego chce i na ile może sobie pozwolić. Nie wykorzystuje ludzi do swoich celów i nie lubi nikomu być dłużna. A jeśli tylko poznacie jej przyjaciółkę od razu spostrzeżecie, że jest jej totalnym przeciwieństwem:-)

Co do Omara, to nico sztywny z niego dżentelmen. Mądry, inteligentny, dobrze wychowany, aczkolwiek niekoniecznie przystosowany do życia, jakie wiedzie Izabella. Jego gesty są wyniosłe, ale i urocze. Czasami miałam ochotę zdzielić go w głowę za swoją wysoką postawę, lecz były to drobnostki. Jego zauroczenie Izabellą będzie bardzo widoczne, tak jak i różnice, które ich dzielą. Niebywała mieszanka doboru partnerów:-)

Książka jest naprawdę piękna i aż woła o pomstę do nieba, by powstała część druga. Dawno nie spotkałam tak ambitnej i rozważnej książki. Strasznie mi się spodobała, gdyż nie powielała historii z innych pozycji. Dałabym jej sto na dziesięć, ale się nie da:-(przyrodaz 2021-08-11 11:21:05

Z piórem autorki miałam już styczność kilka razy, jako Beata Majewska i Augusta Docher. Te spotkania były bardzo udane. A jak było tym razem?
Beata Majewska stworzyła według mnie pewną bajkę dla dorosłych. Ta historia to połączenie 365dni i Arabska żona. Choć drugiej nie czytałam to czuję, że to bardzo dobre porównanie, które widnieje na okładce.
Izabela spotyka księcia Omara w Dubaju na wyjeździe służbowym. Ich losy jako romansu są z góry skazane na dobre zakończenie, ale czy na pewno? Główna bohaterka bardzo szybko daje się uwieść i zakochuje w księciu, jest tak łatwą zdobyczą i łatwowierną kobietą, że aż czasem irytującą. Niczego nie podejrzewa, nie doszukuje się tajemnic, wierzy we wszystko co powie jej ukochany. Ale miłość jest przecież ślepa... A Omar? Tajemniczy książę, który powinien mówić prawdę, a jednak coś ukrywa.
Autorka zaserwowała nam tu częściowo dramat, dodała nutę romansu, zarzuciła opisami obcej religii i innego świata. I choć sama nie wierzę w połączenia ludzi o innych wyznaniach, szczególnie tak bardzo się różniących, to poczułam zażyłość jaka złączyła bohaterów. Chciałam wierzyć, że będzie dobrze, ale gdzieś za plecami czułam, że zaraz spadnie bomba na wszystkich, tylko nie wiedziałam jaka. I tu mnie przeczucie nie myliło. Zakończenie dało czadu i spowodowało, że chcę znać dalsze losy tej pary, a te już za chwilę się pojawią, bo 28.09.
Tu dwa światy łączą się w jeden. Tutaj wszystko jest z góry zaplanowane. I jak na taką opowieść przystało nie zabrakło również niespodzianek.
Chcesz się poczuć trochę jak księżniczka otoczona bogactwem i najważniejsza kobieta na świecie? Taka, która ma cudowną przyjaciółkę i fajną pracę? Daj się porwać w wir sekretów, nowego świata i poznaj choć trochę życie kobiet w innej kulturze. Dla mnie była to miła odmiana od wokół krążącej mafii. Blogerka Anka 2021-09-20 08:18:30