Królik Rafcio kocha książki i podczas gdy jego rówieśnicy marzą o chrupiących marchewkach, on tworzy spisy książek. Książek, które chciałby przeczytać, polecić swoim najbliższym oraz tych już przeczytanych z wystawionymi marchewkowymi ocenami.

Rafciowi niestety zaczęło brakować nowości i z tej frustracji postanowił zakradać się w nocy do domów, by przy świetle latarki zaczytywać się w cudzych książkach. Ba, doszło nawet do tego, że Rafcio książki po prostu wykradał! O zuchwałej kradzieży zorientował się czytelnik Artur, któremu zaginął ulubiony egzemplarz o potworach. Chłopiec przeprowadził śledztwo i nakrył królika na gorącym uczynku, lecz niestety nie zdołał go złapać. Artur zgłosił przestępstwo mamie, nauczycielce, a nawet policjantowi jednak nikt mu w to nie uwierzył. Królik-złodziej książek, no sami rozumiecie. Cała akcja nabiera tempa, gdy Rafcio wkradł się do domu samego komisarza! Oj teraz już nic nie ujdzie mu na sucho. Jak zakończy się historia zaczytanego królika i jaką rolę odegra Artur?
.
Przygody Rafcia z pewnością znajdą uznanie wśród młodych miłośników literatury i nie tylko! Śmiem przypuszczać, że rodzice również polubią małego książkoholika w uroczej koszulce z napisem "I ❤ books". Ta pozycja jest mieszanką dobrego humoru, wątku detektywistycznego, sympatycznych bohaterów z cenną lekcją na końcu. Publikacja mocno promuje czytelnictwo i wręcz namawia, by wybrać się do biblioteki! Uzmysławia, że nie wszystkie książki można/trzeba mieć na wyłączność i uczy szacunku do cudzych rzeczy. To jest bardzo fajne!
Ilustracje są zabawne i towarzyszą treści, wypełniając kolorami całe rozkładówki, nawet sam tekst stanowi tu swoistą ozdobę dzięki zastosowaniu różnorodnej czcionki.gramy_i_czytamy 2022-01-22 21:32:49