Niebezpieczni mężczyźni to kolejna propozycja antologii. Wiadomym jest, że czytelnicy przy ich wyborze kierują się Autorami, którzy je tworzą. Zazwyczaj jest tak, że mamy część Autorów, których znamy, uwielbiamy, część mamy okazję dopiero poznać. W tej Antologii osiemdziesiąt procent twórców znam i czytałam jakieś ich powieści. Jednak zawsze przyciąga mnie jedno nazwisko, które jest w tym składzie - Ludka Skrzydlewska. Tak, ja uwielbiam to co ona pisze i nie ważne, czy są to długie, grubaśne opowieści, czy kilku stronnicowe opowiadania zawsze wie, jak ugryźć temat i w fantastyczny sposób go przekazać czytelnikowi. Tutaj nie jest inaczej.
Najbardziej to, czego nie lubią są to otwarte zakończenia – wiem, że są czytelnicy, którzy tylko takie czytają, ale moje przekonanie jest takie, że to jest wypięcie się na czytelnika. Bo czytasz, czytasz i raptem buuum nie wiesz jak się kończy. Nie cierpię tego, ale to oczywiście moje zdanie.
Wracając do opowiadań mamy tutaj przedstawione kreacje różnych mężczyzn, którzy są zupełnie inni. Jedni stają się rycerzem na białym koniu, wybawicielem, ochroniarzem. Każdy z nich stwarza zagrożenie. Każdy z nich po cichu pragnie jednego – kobiety, która z nim będzie na dobre i złe.
Antologia jest dla mnie idealna, kiedy jestem zmęczona, mam mało czasu, a jednak chce tą książkę przeczytać. Wtedy po nią sięgam. Nie wszystkie były tutaj opowieści z sensem, nie każde chwyciło mnie za serce, zachwyciło. Była jedna opowieść, która była całkowicie pozbawiona sensu. Jednak cały zbiór nie jest zły.
Taka forma opowiadań nie zawsze oddaje cały talent Autora. Wiem, że to również ograniczenie do tworzenia opowiadania, ale w moim odbiorze ważne jest dokładne przemyślenie akcji, która nie ma niepotrzebnych opisów tylko jest napisana na temat, z wyobraźnią i dobrym zakończeniem.

wioletreaderbooks 2021-10-26 13:55:00