Książka
  • Wydawnictwo: Kobiece
  • Rok wydania: 2021
  • ISBN: 9788367014151
  • Ilość stron: 288
  • Format: 13.5x20.5cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
1-3 dni robocze + czas dostawy*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 39,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Metro - Robert Ziębiński

Nowy thriller autora „Zabawki” i „Lockdownu”.



Korupcja polityczna ze skutkiem śmiertelnym.



Podczas budowy trzeciej linii warszawskiego metra dochodzi do serii eksplozji. Zapada się strop tunelu. Ośmioro ocalałych pasażerów robi wszystko, by wydostać się na powierzchnię. Jeden z nich, Kacper, który nadzorował prace przy budowie, odnajduje wejście do starego tunelu, zasypanego podczas wojny. Nagle jeden z ocalonych znika. Akcję ratowniczą przejmuje Kalina, milcząca dziewczyna z tatuażami. Ktoś jednak sabotuje jej działania. Opuszczenie podziemi zaczyna przypominać spacer przez pole minowe. Jeden zły ruch oznacza śmierć.



Co tak naprawdę było przyczyną wybuchu?



Komu i dlaczego zależy na tym, żeby pasażerowie nie mogli wydostać się na zewnątrz?



Szczegóły: Metro - Robert Ziębiński

Tytuł: Metro
Autor: Robert Ziębiński
Wydawnictwo: Kobiece
ISBN: 9788367014151
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 288
Format: 13.5x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami


Recenzje: Metro - Robert Ziębiński

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Robert Ziębiński już nie raz udowodnił, że potrafi zaskakiwać i w przypadku powieści ponownie mu się to udało. Czy dlatego, że stworzył niesamowicie dynamiczną powieść akcji rozgrywającą się w warszawskim metrze, w której z jednej strony toczy się bezpardonowa walka polityczna, a z drugiej o życie? Czy dlatego, że już na samym początku przedstawiając nam bohaterów z ich nadziejami i planami na bliższą i dalszą przyszłość nie spodziewamy się, że za chwilę spadnie na nich i czytelnika brutalny cios?

A może tym, że nagle wśród bohaterów dostrzegamy znaną z wcześniejszej powieści autora Furię, która prowadzi własną wendetę? Nie ukrywam, że właśnie spotkanie z tą bezwzględną kobietą, działającą wcześniej pod płaszczykiem nauczycielki najbardziej zbiło mnie z tropu. Czy to druga część Furii? Aż musiałam się upewnić, tym bardziej, że to ona jest uczestnikiem katastrofy, do której dochodzi w tunelach metra.

To niesamowicie wciągająca historia ukazująca obłudę i bezwzględność posiadających władzę, którzy w swoim interesie są gotowi bezczelnie manipulować informacją, narazić ludzkie życie, a nawet je odebrać. Sięgająca nie tylko przeszłości Furii, ale również tego miasta z ukrytym w jego podziemnych tunelach zapomnianym arsenałem.

Szukacie mocnych wrażeń? Tu znajdziecie ich pod dostatkiem! I to dosłownie od pierwszych do ostatnich stron.
2021-11-12 14:37:56

Jeśli mnie znacie, to wiecie, że uwielbiam twórczość Roberta Ziębińskiego. Czy "Metro" stanie się moim nowym faworytem w dorobku pisarza? Powiem krótko: niestety nie. Dlaczego? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Warszawa szykuje się na otwarcie budowy trzeciej linii metra. Tymczasem wśród planistów projektu narastają wątpliwości: czy to na pewno bezpieczne? Może należałoby jeszcze raz przeanalizować potencjalne zagrożenia? W praktyce nie ma na to szans; chciwi karierowicze nie zaryzykują strat finansowych, jakie niosłoby za sobą opóźnienie prac.
Ziszczają się najgorsze obawy; rozpoczęcie odwiertu skutkuje serią eksplozji, które doprowadzają do zawalenia się stropu tunelu aktywnie użytkowanego przez metro. Pasażerowie podróżujący w wagonach zostają uwięzieni pod ziemią. Podczas gdy ocaleli z katastrofy walczą o życie, próbując wydostać się na powierzchnię, na górze trwają polityczne przepychanki.

Książka składa się z dwóch części: pierwsza opisuje wydarzenia bezpośrednio poprzedzające katastrofę, natomiast druga to, co miało miejsce po eksplozji. Historię opowiedziano minuta po minucie (autentycznie, z podaniem dokładnego czasu), co sprzyja utrzymaniu czytelnika w napięciu.

Wydarzenia obserwujemy z perspektywy kilku bohaterów: planistów, polityków, grupy uwięzionej pod ziemią... Niektórych poznajemy tylko po to, by za chwilę obserwować ich śmierć. Inni towarzyszą nam od pierwszych stron, do samego końca. Szczególnie na początku pojawia się bardzo wiele nowych postaci; wymienienie ich z imienia i nazwiska może sugerować, że są istotne dla fabuły i warte zapamiętania, ale to zmyłka - za chwilę przyjdzie nam się z nimi pożegnać.

U tych najważniejszych postaci w pewnym stopniu rozwinięto portrety psychologiczne (na ile tylko pozwoliła dość krótka opowieść). Przeszkadzała mi jednak ich zerojedynkowość; czarne charaktery wydają się nieludzko złe, natomiast ci "dobrzy" są jednoznacznie pozytywni (jedyny wyjątek stanowi główna bohaterka, która ze względu na trudną przeszłość robi złe rzeczy, pozostając przy tym dobrą osobą).

W książce jest kilka świetnych scen, które bardzo skojarzyły mi się z serią "Oszukać przeznaczenie". Wiecie co mam na myśli? Coś wybucha, wprawiając w ruch coś innego, co z kolei wpływa na kolejną rzecz. W efekcie tworzy się mała reakcja łańcuchowa, w której przewrócenie każdej kolejnej płytki domina niesie za sobą nowe ofiary. Te sceny są jedną z mocniejszych stron książki.

Mimo wszystko czegoś mi w tej powieści brakuje. Świeżo po zakończeniu lektury przepełniała mnie mieszanka zawodu i niedosytu. Gdzie te emocje, gdzie to napięcie? Prawda, że miałam ekstremalnie wysokie oczekiwania, ale... tak to już jest jak sięgasz po dzieło swojego topowego autora.

Na pewno nie jest to zła książka, technicznie jak najbardziej poprawnie napisana. Wszystko jest na swoim miejscu, każdy szczegół ma znaczenie, poszczególne cegiełki łączą się w zwarty mur. Po prostu między mną i "Metrem" nie zaiskrzyło, tak się czasami zdarza, trudno... Dlatego odstąpię od polecania, chcecie to sięgajcie, nie chcecie to sobie darujcie ;)
2021-11-12 17:03:15

“Wszyscy mamy jakieś talenty. Ja potrafię zabijać, uczyć i prowadzić podwójne życie”

Podczas prac na budowie trzeciej linii warszawskiego metra dochodzi do eksplozji. Jak się okazuje, pod ziemią znajdują się nieznane dotąd pomieszczenia ze składem amunicji pochodzący z okresu Drugiej Wojny Światowej. Wybucha też gaz w pobliskim bloku. Jak się okazuje to dopiero początek.
W wyniku kolejnej detonacji zapada się strop tunelu i miażdży przejeżdżający pociągu metra. Cudem ocaleli pasażerowie robią wszystko, żeby wydostać się na zewnątrz. Jednak ktoś z nich działa na szkodę reszty. Kalina, milcząca dziewczyna z tatuażami, próbuje uratować uwięzionych. Trwa wyścig z czasem. Jedna iskra
wystarczy, by z powierzchni ziemi zniknęli nie tylko oni, ale i ogromna część Warszawy.

“Metro” to kolejna książka Roberta Ziębińskiego, po którą sięgnęłam. Na początku nie mogłam się wciągnąć. Jednak im bardziej akcja się rozwijała, tym bardziej ja się wkręcałam. “Metro” jest pełnym intryg i zagadek thrillerem politycznym. Zabrakło mi tu niestety tego czegoś dzięki czemu zapamiętałabym ją na długo.
2021-11-25 13:22:42

"Połowa drzwi oddzielających wagony była zmasakrowana. Odruchowo naciągnęłam na głowę kaptur i zbliżyłam się do dziury, która kiedyś była szybą w drzwiach. W wagonie obok było więcej osób. Nikt się nie ruszał. Wsłuchiwałam się w odgłosy, próbując wyłapać w kakofonii trzasków i pogłosów czyjś oddech.
Cisza."
W nowo otwartej trzeciej linii metra w Warszawie, dochodzi do eksplozji i podczas gdy ocaleli pasażerowie zaczynają walkę o przetrwanie, na powierzchni rozpoczyna się, pełna obłudy i intryg, rozgrywka polityczna.
Ta książka to prawdziwa jazda bez trzymanki i nie, wcale nie przesadzam. Jeżeli liczycie na pogłębione rysy psychologiczne bohaterów, to uprzedzam, że będziecie mocno rozczarowani, gdyż są oni tutaj tylko tłem dla fabuły i o dziwo nie jest to z mojej strony zarzut, a to dlatego, że "Metro" to przede wszystkim akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Krótkie rozdziały, szybkie tempo oraz realistyczne, działające na wyobraźnie opisy, to są właśnie rzeczy, które charakteryzują tę powieść. Oprócz tego, ciekawym wątkiem, jest legenda o ukrytym arsenale z Powstania Warszawskiego, która jeszcze bardziej podkręca całą historię.
Osobiście lubię twórczość pana Roberta, jego książki, chociaż nastawione na rozrywkę, są spójne i dopracowane, zarówno pod względem fabuły jak i gatunku. Zdaję sobie też sprawę, że "Metro" nie każdemu przypadnie do gustu, lecz ja pochłonęłam je z wypiekami na twarzy. Brutalne, wciągające i dziwnie fascynujące.
2021-12-03 10:50:19


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: