Aleks uwielbia horrory, ale przez to staje się klasowym dziwakiem. Chłopak nie radzi sobie z odmiennością, dlatego postanawia spalić swoje Księgi Mroku. Tak nazywa zeszyty, w których spisuje swoje opowiadania grozy. Gdy próbuje to uczynić, zostaje zwabiony i uwięziony w magicznym mieszkaniu. Aleks musi walczyć z magicznymi mocami, wiedźmą Nataszą, ale również odnajduje przyjaźń.

Przez całą książkę akcja nie zwalnia, co rozdział to dzieje się coś nowego, nie ma czasu na nudę. Ale momentami jest strasznie, jest groźnie. Bardzo podobało mi się nawiązanie do bajki Jaś i Małgosia.
Czytając “Księgi mroku” trochę miałam wrażenie, że czytam thriller z elementami horroru.

Co jeszcze podobało mi się to to, że książka zwraca uwagę na inność. Że każdy ma prawo do swoich zainteresować, chociaż są one bardzo odmienne i mało spotykane. Każdy ma prawo do swoich dziwactw. I to jest normalne i super.

Książka to taki horror dla dzieci, więc nie jest dla każdego. Myślę, że będzie odpowiednia dla dzieci powyżej dziesięciu lat, oczywiście jeżeli lubią dreszczyk grozy, magię. Bardziej wrażliwe dzieciaki mogą się trochę bać.

Natomiast ja bawiłam się przy niej świetnie, naprawdę nie mogłam się doczekać co będzie dalej i jak skończy się historia Aleksa. Monika @onaczytanoca 2021-10-21 20:18:42

Oglądacie horrory i zaczytujecie się w książkach z dreszczykiem? A może Wasze dzieci lubią takie klimaty? Jeśli tak, to koniecznie przeczytajcie!
.
Już od pierwszych zdań poczułam, jak gdyby jakaś magiczna siła wciągała mnie w historię spisaną na kartach tej książki. Poczułam się trochę jak Aleks, który podczas wymknięcia się w środku nocy z mieszkania, został zwabiony do lokalu 4E dźwiękami swojego ulubionego filmu oraz zapachem świeżo upieczonego ciasta dyniowego...

Aleks odkąd skończył 4 lata, fascynował się horrorami, potworami i wszystkim, co mroczne. Przez to niestety był uważany za dziwaka. Wyobraźnia co rusz podsuwała mu mrożące krew w żyłach scenariusze, które chłopiec zaczął zapisywać w swoim pamiętniku. Tak powstała pierwsza z trzech Ksiąg Mroku... Jednak z niewiadomych przyczyn Aleks postanowił pozbyć się zeszytów, spalając je w piecu znajdującym się w piwnicy. To wtedy właśnie, zamiast zjechać windą na sam dół, trafił do mieszkania 4E...do zaczarowanego mieszkania! Tym sposobem został uwięziony w czterech ścianach wiedźmy Nataszy. Jak się okazało, nie był on jedynym więźniem, a obowiązek usługiwania czarownicy dzielił z Jasmin. To dzięki swoim opowieściom Aleks uszedł z życiem i zyskał na czasie, by móc obmyślić plan ucieczki. Nie było to łatwym zadaniem, bo czymże jest dziecko wobec strasznej wiedźmy władającą magicznymi mocami?
.
"Księgi Mroku" to fantastyczna powieść w baśniowym klimacie, mocno naładowana mrokiem, magią i okrucieństwem.
Poziom grozy jest jednak dostosowany do wieku odbiorców, przez co treść nie jest przesiąknięta brutalnością czy też krwawymi scenami. To w końcu książka młodzieżowa, więc wszystko w granicach rozsądku.
Historia daje nam obraz długiej drogi do samoakceptacji, wzmocnienia poczucia własnej wartości, a także gotowości do pokonywania swoich lęków.
Porywająca i tajemnicza fabuła oraz nieoczekiwane zwroty akcji wciągają nas w wir wydarzeń, z których w odróżnieniu od Aleksa, nie chcemy uciec...
Pragniemy tylko trwać w tej niepewności, czując na plecach przyjemny dreszczyk.gramy_i_czytamy 2021-11-02 14:01:58