Krzyż Pański

Książka

Krzyż Pański

  • Wydawnictwo: Muza
  • Rok wydania: 2021
  • ISBN: 9788328718562
  • Ilość stron: 608
  • Format: 13.0 x 20.5 cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Cena katalogowa 49,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 49,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Krzyż Pański - Herman Leszek

Dwa stare kufry z tajemniczym dopiskiem „IIWW 45–47 POLAND“, znalezione przypadkiem w piwnicy brytyjskiego Archiwum Narodowego, zapoczątkują śledztwo, które obejmie pół Europy. Co kryje się w ich wnętrzu?



George O’Malley, pracownik Archiwum Narodowego Wielkiej Brytanii, odlicza miesiące do emerytury. Wie już jednak, że ostatnie tygodnie w pracy będą bardzo intensywne. Jego przełożeni oczekują, że jeszcze przed odejściem rozpocznie inwentaryzację dokumentów pochodzących z pierwszych lat po drugiej wojnie światowej. Wśród regałów pełnych starych faktur i nikomu niepotrzebnych papierzysk znajduje tajemnicze kufry należące do Billa Bentincka, ambasadora Jej Królewskiej Mości Polsce w latach 1945–1947. Ich zawartość prowokuje mnóstwo pytań, na które nie ma jednak odpowiedzi. W kufrach znajdują się przede wszystkim oprawione w skórę księgi i teki pełne dokumentów. O’Malley szybko orientuje się, że ma do czynienia z rodzinnym archiwum, którego ostatnią właścicielką była hrabina Elżbieta Radecka-Mikuliczowa. Jej spadkobierczynią jest mieszkająca w podszczecińskim Dalewie Anna Fleming. Ona i jej wnuczka Karen próbują odszyfrować tajemniczy testament hrabiny.



Gdzie znajduje się trzecia skrzynia, zaginiona, ale wspomniana w testamencie? Czy potomkom hrabiny uda się odnaleźć skarb z czasów Napoleona? I kim są tajemniczy ludzie także biorący udział w wyścigu po spadek? W walce o zaginioną fortunę będą gotowi posunąć się do ostateczności...



Od Francji przez Szczecin aż po Kresy Wschodnie – śledztwo, które prowadzą spadkobiercy hrabiny Radeckiej-Mikuliczowej, obejmie pół kontynentu i kilkaset lat europejskiej historii.


Szczegóły: Krzyż Pański - Herman Leszek

Tytuł: Krzyż Pański
Autor: Herman Leszek
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328718562
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 608
Format: 13.0 x 20.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami


Recenzje: Krzyż Pański - Herman Leszek

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

George O'Malley jest pracownikiem Archiwum Narodowego Wielkiej Brytanii, ale odlicza już miesiące do emerytury. Niestety wie, że ostatnie tygodnie w pracy nie będą lekkie. Jego przełożeni chcą, żeby przed odejściem zrobił inwentaryzację dokumentów pochodzących z pierwszych lat po drugiej wojnie światowej. George znajduje tajemnicze kufry należące do Billa Bentincka, byłego ambasadora Jej Królewskiej Mości w Polsce w latach 1945-1947. Zawartość tych kufrów prowokuje mnóstwo pytań, na które nie ma odpowiedzi. Oprawione w skórę księgi i teki pełne dokumentów są rodzinnym archiwum, którego właścicielką była hrabina Elżbieta Radecka - Mikuliczowa.
Jej spadkobierczynią jest mieszkająca w podszczecińskim Dalewie Anna Fleming. Ona i jej wnuczka Karen próbują rozszyfrować tajemniczy testament hrabiny.
Gdzie znajduje się trzecia skrzynia, zaginiona, ale wspomniana w testamencie?
Czy potomkom hrabiny uda się odnaleźć skarb z czasów Napoleona?
I kim są tajemniczy ludzie także biorący udział w wyścigu po spadek?
W walce o zaginioną fortunę będą gotowi posunąć się do ostateczności...

Powieść opowiada historię o tajemniczym spadku. Znalezione stare kufry w Archiwum Narodowym sprawiają, że trzeba odszukać spadkobierców.
Gdy Anna otrzymuje list z kancelarii wyrusza z wnuczką na spotkanie w sprawie spadku.
Uwielbiam takie książki, gdzie mamy doczynienia z historią sprzed wielu lat.
Odkrywanie tajemnic bohaterów, poznawanie legend rodzinnych, a jeszcze rozwiązywanie zagadki, gdzie został ukryty skarb rodzinny to była taka przygoda, że nie nudziłam się ani chwili.
Czytałam tę powieść z przyjemnością i ogromną ciekawością.
Jeśli lubicie stare historie, stare rzeczy przechowywane na strychach to tą książką zachwycicie się.
Książka trzyma w napięciu do samego końca. Akcja pełna niebezpieczeństwa, a wiadomo, że grzebanie w przeszłości może przyciągnąć kłopoty.
Zapewniam was, że w tej "grubasce" dużo dzieje się.
Czeka Was niesamowita i intrygująca przygoda!
Polecam.
2021-10-16 13:01:19

Leszek Herman "Krzyż Pański",

Świetnie jest mieć bogatą historię rodziny, która może posłużyć jako motyw do snucia przeciekawych opowieści o ludziach sprzed lat, o zagubionych lub cudem ocalałych artefaktach, które skrywają mnóstwo tajemniczych historii. Fantastycznie jest mieć też w rodzinie osobę, która te wszystkie rodzinne opowieści sprzed lat pamięta i jeszcze chętniej się nimi dzieli. Dzięki temu powstawać mogą takie książki, jaką jest chociażby "Krzyż Pański".

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i uważam je na naprawdę udane. Przepełnione akcją, która się nie zatrzymuje, zahaczając w międzyczasie o kilka krajów, w tym: Polskę, Anglię, Francję i Litwę. Rozciągnięte w czasie na przestrzeni wieków, a jednocześnie takie, które się nie dłuży. Bogate w bohaterów, którym poszukiwanie przygód i rozwiązywanie rodzinnych zagadek sprawia ogromną przyjemność. Przywołujące również postacie z przeszłości, rodzinne legendy i przeróżne wyczyny nie tylko przodków, ale również postaci historycznych. "Krzyż Pański" pochłonął mnie do tego stopnia, że sześciusetstronicowego grubaska, bo to naprawdę sporych rozmiarów powieść, przeczytałam w dwa wieczory, a liczne koligacje rodzinne i pojawianie się postaci z kronik familijnych oraz historycznych sprzed lat, tworzące nawet nie drzewo, a poplątany genealogiczny gąszcz, choć czasem trudne do ogarnięcia, wcale mi nie przeszkadzały.

"Krzyż Pański" ma prawo zachwycić fanów książek przygodowo-sensacyjnych, osoby lubiące grzebać w rodzinnych annałach, wszystkich tych, których pasjonują odnajdywane na strychach lub w piwnicach, rodzinne pamiątki. W moim przekonaniu nazwanie powieści historią łączącą przygody bohaterów serii książek o Panu Samochodziku z zatapiającym się w tajemnicach przeszłości Danem Brownem , będzie dla niej idealnym komplementem.

Kiedy w piwnicy brytyjskiego Archiwum Narodowego odkryte zostają dwa kufry, ich zawartość dla wielu osób staje się istną puszką Pandory, ale też argumentem do rozpoczęcia dalszych poszukiwań. W końcu gdzieś jest również trzecia skrzynia, a o rodzinnych skarbach nie raz już wspominały liczne rodzinne legendy. Kim są tajemnicze dwie kobiety, których korespondencję przytacza autor? Co wspólnego z prowadzonymi poszukiwaniami ma Napoleon? Dlaczego spadkobiercy nie mogą czuć się bezpiecznie?

W tej trzymającej cały czas w napięciu akcji niczego nie zabraknie. Będzie trzeba zagłębić się w przeszłość rodziny, rozpoczną się amatorskie poszukiwania, pościgi, na bohaterów czyhać będzie niebezpieczeństwo, no i jak to z rodzinnymi legendami bywa, znajdzie się w nich również ziarnko prawdy. Lubię tak zapodane rodzinne historie.
2021-10-18 13:03:32

Autor ma bardzo przyjemny styl pisania, dzięki czemu książkę czyta się szybko i z zapartym tchem. Tak naprawdę wciąga juz od pierwszych stron, a kartka za kartką tylko coraz bardziej intryguje i pochłania czytelnika do reszty. Fabuła oparta jest o prawdziwe wydarzenia i postacie, które przeplatają się z fikcją. Wątki są naprawdę bardzo rozbudowane, dlatego na czytaniu polecam się bardzo skupić, a najlepiej robić notatki. Postacie są wspaniale wykreowane, a dialogi pomiędzy nimi ubarwiają powieść i skutecznie rozśmieszają.

Muszę przyznać, że było to moje pierwsze spotkanie z autorem i jak najbardziej mogę się zgodzić z licznymi porównaniami go do Dana Browna. Jednak w moim odczuciu Leszek Herman wypada zdecydowanie lepiej, a fabuła jest nie tylko bardziej porywająca ale i porywająca.

Tak naprawdę śmiało mogę powiedzieć, że jestem zachwycona tą książką. Wątki historyczne, ilość emocji, sensacji, a także wątki kryminalne spowodowały, że otrzymałam wszystko czego oczekuję po dobrej lekturze.
Zachęcam Was do sięgnięcia po „Krzyż pański”. Przeżyjecie z nim niesamowitą podróż przez pół kontynentu i poznacie wiele wspaniałych postaci, z którymi będziecie chcieli rozwiązać zagadki.
2021-10-24 11:22:01

"- Konkurencyjna ekipa poszukiwaczy skarbów - parsknął ironicznie Igor. - To jak z głupiego filmu.
- Nic w tym nie ma głupiego. Czytałem o rabusiach albo piratach śledzących poszukiwaczy i okradających statki na morzu."
Moje pierwsze spotkanie z autorem zdecydowanie zaliczam do udanych. Dałam się porwać tej historii od pierwszej strony, znalazłam w niej solidny kawał historii, przygodę, niespodziewane zwroty akcji, tajemnice, zagadki oraz niezwykle ciekawą fabułę. Dla fanów książek historyczno-przygodowych pozycja obowiązkowa, pozostałych ostrzegam, że skrupulatność autora dotyczaca opisów oraz spora ilość wątków, faktów i bohaterów może być dosyć przytłaczająca. Jednakże ja ze swojej strony nie mam żadnych zastrzeżeń, ponieważ moje drugie ja, czyli "historyczny geek", był usatysfakcjonowany, a to z kolei sprawiło, że bawiłam się świetnie podczas lektury i z całą pewnością skuszę się na kolejne książki od @leszek_herman
2021-10-25 19:53:04

W Archiwum Narodowym Wielkiej Brytanii odnajdują się dwa stare kufry z napisem POLAND. Okazuje się, że to archiwa rodzinne hrabiny Elżbiety Radeckiej – Mikulicz. Spadkobierczyni Anna Fleming wraz z wnuczką Karen będą próbowały odzyskać skrzynie, ale szybko się okazuje, że nie tylko one chcą je zdobyć.

Od razu powiem, że książka to spory grubasek, ma 600 stron. Byłam w szoku jak do mnie przyszła, trochę mnie przerażała, bo nie przepadam za takimi cegiełkami.

Po drugie trzeba się skupić, aby zapamiętać wszystkie nazwiska i koligacje rodzinne. Przyznam szczerze, że pierwsze 100 stron trochę mnie zmęczyło, bo gubiłam się we wszystkich powiązaniach rodzinnych, do tego mam słabą pamięć do nazwisk, momentami nie wiedziałam o kim mowa.

Książka nawiązuje do wydarzeń historycznych, które łączą się z fikcją. Tym co lubią historię w tle, na pewno się spodoba.

Gdy przebrnęłam już przez wszystkie opisy rodzinne, wciągnęłam się w historię poszukiwania trzeciej skrzyni. Działo się naprawdę dużo: podróże przez Europę, napad, porwanie, włamanie. Byłam bardzo ciekawa kto, oprócz Karin, jej wuja Igora i jego przyjaciół, poszukuje rodzinnego skarbu. I czy w ogóle uda się znaleźć zaginioną skrzynię.

Zamysł na fabułę bardzo mi się podobał, ale chyba jednak to nie dla mnie, gdy tak dużo pojawia się historii rodzinnej. Po prostu nie mam pamięci do nazwisk, powiązań między postaciami. Przez to gubiłam się w dziejach rodziny Anny Fleming
2021-11-02 21:04:36

Dość spora pozycja z małym druczkiem. Bardzo dużo informacji w niej zawartych, dlatego rozłożyłam ją sobie na kilka dni. Zadziwiające było to, że wracając do jej czytania, wciąż pamiętałam, co było wcześniej. Tak jakby historia na moment się zatrzymała, a potem wraz z naciśnięciem guzika w pilocie ponownie ukazywała mi się w dalszej kolejności. Piszę o tym, bo w wielu pozycjach przerwanie czytania dekoncentruje w dalszej części, bo poprzednia opowieść odpływa w zapomnienie. Tutaj na szczęście tak nie było, co jest dużym plusem.
Na przeczytanie tej książki skusiła mnie okładka, która bardzo pobudziła moją wyobraźnię. Dodatkowo sam motyw zbrodni przykuł moją uwagę.
A o czym jest książka?
Otóż w tej pozycji poszukiwany będzie zaginiony spadek. Wszystko na bazie tła historycznego, by ukazać w którym momencie przestało być o nim głośno. Musieliśmy powrócić do przeszłości, by poznać jego losy. Wszystko zapoczątkowało znalezienie dwóch kufrów z drugiej wojny światowej. Zawierały w sobie dokumenty i księgi. Właścicielką była pani Elżbieta, a spadkobierczynią pani Anna. Okazuje się bowiem, że gdzieś zapodział się trzeci kufer. Pytanie brzmi co się z nim stało i komu zależało na jego odkryciu? Tego starają się dociec spadkobierczyni wraz z wnuczką. Wychodzi również na to, że nie tylko one są zainteresowane całym spadkiem.
Czy uda im się odkryć nie tylko prawdę o nim, ale i zawartość? Jaki jest powód nadmiernego poszukiwania kufra przez osoby postronne? No i czy się w ogóle znajdzie?
Wspaniała! Najbardziej uwiodły mnie w niej przeskoki czasowe, gdzie widzimy to, co dzieje się teraz z tym, co było kiedyś. To tylko podkręcało atmosferę tajemniczości. Napisana tak barwnym językiem, że z chęcią przechodziłam do informacji z tła historycznego, bo było po prostu ciekawe. Napisane w barwnym wydaniu, aż sama wołała, by do niej powrócić. Wszystko spójne, bez żadnych niedociągnięć. Ma w sobie to przyciąganie, że nie chcecie jej odkładać na później, choć ja musiałam to zrobić. Polecam miłośnikom kryminałów, thrillerów okraszonych historią:-)
2021-11-03 12:56:54

"Krzyż Pański" to ponad 600 stron świetnej powieści z masą historii w tle.
Wiedziałam, że koło tej książki nie dam rady przejść obojętnie, po przeczytaniu serii Sedinum czekałam na kolejną książkę @leszek_herman z wytęsknieniem.

Mimo iż nie jest to kolejny tom serii (co jednakowoż mnie dziwi) no ale o tym później.
Dwa tajemnicze kufry z dokumentami pewnej rodziny znalezione w brytyjskim Archiwum Narodowym rozpoczynają lawinę nieprzewidzianych zdarzeń, w środku których znajdzie Karen, jej babcia Anna oraz dobrze znany z serii Sedinum, Igor wujek Karen.
Co tak naprawdę skrywają w sobie archiwalia sprzed ponad 200 lat i czemu w sprawy rodzinne mieszają się Rosjanie?

Po raz kolejny autor zabiera nas w podróż w czasie doskonale łącząc historię z współczesnością.
Na 600-set stronach mamy doskonale przedstawione losy kilku rodzin na przestrzeni kilkuset lat.
I mimo ogromy wiadomości jakie zaserwował nam Leszek na prawdę idzie się w tym połapać a jakby tego było mało to ciągle chce się dowiedzieć więcej.
Uwielbiam styl pisania autora, nie dość że prowadzi z czytelnikiem dialog opowiadając zawiłości historyczne to także doskonale potrafi wpleść w tę opowieść wątek kryminalno-przygodowy.
I takim właśnie oto sposobem dostajemy świetnie napisaną książkę wprost idealną na jesienne wieczory.

Co do bohaterów to jak już wspominałam nie zabraknie postaci znanych nam z serii Sedinum, ale tym razem całą sprawa będzie bezpośrednio dotyczyła Igora i jego rodziny, przez co zaangażowanie jego przyjaciół będzie jeszcze większe.

Jak dla mnie połączenie historii, przygody i kryminału jest strzałem w dziesiątkę, jest to rodzaj książek, który nie tylko bawi ale również uczy i nieraz potrafi zaskoczyć.
Z czystym sumieniem polecam Wam najnowszą książką Leszka Hermana a ja czekam na więcej 👌
2021-11-04 16:35:16

To było moje drugie spotkanie z twórczością autora. Tym razem w Archiwum Narodowym Wielkiej Brytanii znalezione zostają dwa stare kufry, pełne skurzanych ksiąg, faktur i wielu innych nieznaczących papierów. Pracownik szybko orientuje się, że ma do czynienia z rodzinnym archiwum hrabiny Elżbiety Radeckiej – Mikuliczowej, a jej spadkobierczynią jest Anna Fleming, która wraz z wnuczką Karen stara się rozwikłać zagadkę bardzo tajemniczego testamentu.

A w nim mowa jest o trzech skrzyniach, lecz w Archiwum Narodowym Wielkiej Brytanii znajdują się dwa kufry. Gdzie ukryty został trzeci? Czy Karen wraz z wujem Igorem odnajdzie zaginiony skarb?

Jednak nie tylko oni są zainteresowani kuframi. Ktoś cały czas depcze im po piętach.

Muszę stwierdzić, że ta historia bardzo mi się podobała. Fakt, że trzeba było być bardzo skupionym przy czytaniu, by nie pogubić się w tych wszystkich opowieściach, kto, z kim, kiedy, od kogo, kto jest czyją babką, a kto czyją ciotką, ale warto było. Uwielbiam takie rodzinne historie, a dodatkowo jak posiadają jakieś sekrety i tajemnice to już w ogóle rewelacja. Książka wciągnęła mnie już od samego początku.

Autor musiał włożyć naprawdę bardzo dużo pracy w napisanie tej książki, za co należą mu się ogromne brawa. Nie przerażajcie się objętością tej powieści, bo jak tylko pozwolicie wciągnąć się w tę historię to nim się obejrzycie a już będziecie przy końcówce.

W książce między rozdziałami dotyczącymi teraźniejszości, znajdziemy również te, które zatytułowane są „Dawno, dawno temu…”. I chyba te rozdziały najbardziej skradły moje serce, bo dają taki wgląd do tego, co było kiedyś. Ja uwielbiam czytać książki w formie pamiętników, wspomnień bądź listów, a w tej powieści znajdują się również listy z XIX wieku.

Historię „Krzyż Pański” jak najbardziej polecam, jednak jest to dosyć wymagająca lektura. Wiec, jeśli szukacie czegoś lekkiego do poczytania od tak.. to tę książkę muszę wam odradzić. Sięgnijcie po nią wtedy, gdy będziecie mieli czas by się skupić na tym, co autor napisał i oczywiście, jeśli lubicie rodzinne sekrety i tajemnice.
2021-11-05 11:31:43


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: