Jak zawsze w grudniu
Emily Stone
Jak zawsze w grudniu
Emily Stone
- Wydawnictwo: Słowne (dawniej Burda Książki)
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 978-83-8251-034-8
- Ilość stron: 320
- Format: 14.5x20.5 cm
- Oprawa: miękka
Niedostępna
Opis: Jak zawsze w grudniu - Emily Stone
Jeśli podobały ci się Jeden dzień, Zanim się pojawiłeś i hitowy film Last Christmas, to książka idealna dla ciebie. Josie Morgan nigdy nie czeka na grudzień. Miesiąc ten zawsze jej przypomina o życiu, które utraciła dwadzieścia lat temu. A kiedy tylko słyszy w radiu świąteczną piosenkę, z marszu je wyłącza. Ma ochotę zrywać kolorowe łańcuchy, którymi jej współlokatorka upiera się dekorować mieszkanie. I co roku wysyła list, który wie, że nigdy nie zostanie przeczytany. Max Carter nie spodziewał się, że kilka dni przed Bożym Narodzeniem utknie w Londynie. Nie spodziewał się, że tak trudno będzie mu się pożegnać z kobietą, którą ledwie zna. Z drugiej jednak strony nie spodziewał się, że się zakocha. W tym jednak roku, kiedy grudniowy list Josie prowadzi ją do Maxa, przypadkowe spotkanie zmieni życie obojga w doprawdy niezwykły sposób. A ich historia dopiero się zaczyna… Z Londynu na Manhattan, z Edynburga na angielską wieś, Always, in December to romantyczna podróż, której nie da się zapomnieć.
Szczegóły: Jak zawsze w grudniu - Emily Stone
Tytuł: Jak zawsze w grudniu
Autor: Emily Stone
Wydawnictwo: Słowne (dawniej Burda Książki)
Kod paskowy: 9788382510348
ISBN: 978-83-8251-034-8
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 320
Format: 14.5x20.5 cm
Oprawa: miękka
Recenzje: Jak zawsze w grudniu - Emily Stone
Lubicie książki typu "Zanim się pojawiłeś"? Jeśli tak to "Jak zawsze w grudniu" jest obowiązkową pozycją. I lepiej zaopatrzcie się w chusteczki, z pewnością wam się przydadzą.
Przyznajcie, ile książek świątecznych macie już za sobą?🎅🎄 A może uważacie, że jeszcze na to za wcześnie? Ja przeczytałam już kilka i jeszcze cały stos przede mną ☺
"Jak zawsze w grudniu" to przepiękna i wzruszająca książka o miłości, tęsknocie, bólu, ale również walki o siebie i swoje marzenia.
Josie nie lubi świąt, ponieważ przypominają jej o stracie rodziców. Co roku wysyła do nich list, to jej forma oczyszczania.
Max przed samymi świętami utknął w Londynie, a mały wypadek sprawia, że wpadają na siebie z Josie. I to przypadkowe spotkanie sprawi, że ich życie już nie będzie takie samo. Oboje się w sobie zakochają, ale będą musieli się rozstać.
Zakochałam się w tej książce, pokochałam bohaterów, a zakończenie sprawiło, że miałam łzy w oczach. Koniecznie przeczytajcie tę książkę. To najpiękniejsza zimowa opowieść o miłości.
Monika 2021-11-08 08:45:17