Zakręt
Sandra Cicha
Zakręt
Sandra Cicha
- Wydawnictwo: Akurat
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788328718661
- Ilość stron: 320
- Format: 13.0x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Jutro (poniedziałek 2024-12-23)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Zakręt - Sandra Cicha
Joanna Grabowska jest kuratorem sądowym, ma męża i troje dzieci. Dzieci są cudowne, mąż – jakby trochę mniej. Zaniedbywana i traktowana z coraz większą obojętnością Joanna zwraca uwagę na kolegę z pracy. Równocześnie odkrywa, że mąż ma romans. Jakby tego było mało, w okolicy dochodzi do serii zagadkowych zabójstw, a Joanna stopniowo nabiera pewności, że ktoś śledzi każdy jej krok. Rozwodzi się z mężem, z radością i nadzieją rzuca się w ramiona nowego mężczyzny, ale dopiero wtedy jej życie naprawdę zaczyna się komplikować…
Kraj produkcji: Polska
Producent:
MUZA SA
ul. Sienna 73
00-833 Warszawa (Polska)
tel: 48226211775
email: muza@muza.com.pl
Szczegóły: Zakręt - Sandra Cicha
Tytuł: Zakręt
Autor: Sandra Cicha
Wydawnictwo: Akurat
ISBN: 9788328718661
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 320
Format: 13.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Zakręt - Sandra Cicha
Joanna z zawodu kurator sądowy, zaś prywatnie pełni rolę żony i mamy trójki dzieci. Jej relacja z mężem jest dość napięta - nie układa im się. Wokół Joanny zaczynają dziać się niepokojące rzeczy, a nawet ktoś próbuje poprzez groźby ją zastraszyć. Mamy tutaj natłok wydarzeń jak i wrażeń - wszystko dzieje się dość szybko i niespodziewanie. Tajemnice męża wychodzą na jaw, a nowy aplikant wprost daje do zrozumienia, że Joanna wpadła mu w oko i będzie o nią zabiegać. Mix gatunków jak najbardziej na plus - należę do fanów różnorodności.
Czy Joanna po tych wszystkich zwariowanych zakrętach da sobie szansę na szczęście i miłość ? Tego już trzeba dowiedzieć się samemu w trakcie czytania lektury.
Uważam tą książkę za naprawdę udany i przede wszystkim wciągający debiut. Książka trzyma w napięciu do ostatniej strony, a to one powodują największe zaskoczenie. Styl autorki dość szybko przypadł mi do gustu, taki lekki i przyjemny z odpowiednią dawką humoru. Warto sięgnąć po te powieść, jeśli szukacie czegoś nieszablonowego. Za swój egzemplarz dziękuję wydawnictwu Muza.Oliwia 2021-10-28 17:28:03
Ta historia jest dla mnie wielkim zaskoczeniem. Nie spodziewałam się czegoś tak lekkiego w czytaniu, bo przez książkę dosłownie się płynie, strony same się przewracają. Niby nic takiego mocno nadzwyczajnego się nie dzieje, a jednak nie sposób się oderwać.
Joanna jest żoną i matką, a dodatkowo spełnia się zawodowo, jako kurator sądowy. W jej małżeństwie już od jakiegoś czasu nie dzieje się najlepiej, ciągle tylko praca, dom i brak bliskości. Wszystko zmieni pewne szkolenie, podczas którego główna bohaterka pozna przystojnego Pawła, który jak się później okaże, będzie z nią współpracował. Dodatkowo w miejscowości, której mieszka Asia, oraz jej okolicach dochodzi do tajemniczych zaginięć, a po kilku dniach znajdowane zostają ciała. Mało tego, Joanna cały czas odnosi wrażenie, że ktoś ją obserwuje.
Jak potoczą się dalsze losy Joanny? Co z jej małżeństwem? I kto jest seryjnym mordercą?
Przyznam, że czytając, iż jest to powieść obyczajowa z elementami romansu i kryminału, a dodatkowo debiut autorki, niestety nie wróżyłam porywającej historii. Zwyczajnie myślałam, że połączenie tego wszystkiego nie może się udać. Jakie było moje pozytywne zaskoczenie, bo a książka była rewelacyjna! I tu brawa dla autorki, bo napisanie tego wszystkiego by miało ręce i nogi musiało być nie lada wyzwaniem. A dodatkowo to jest debiut. Szczerze wam napiszę, że nie często trafiam na takie debiuty, od których ciężko się oderwać.
Tu Sandra Cicha zaskoczyła mnie też tym, jak dokładnie opisana jest praca kuratora sądowego. To nie jest tylko siedzenie za biureczkiem i podpisywanie papierków. Tu nie raz główna bohaterka odwiedzając swoich podopiecznych, boi się o swoje życie. A nawet ma podejrzenia, że jeden z jej klientów ją śledzi. To była moja pierwsza książka, w której bohater jest kuratorem sądowym (przynajmniej z tego, co kojarzę). Najczęściej w historiach znajdujemy prawników, lekarzy czy policjantów, już nie wspominając o biznesmenach. Więc tu kolejny duży plus dla autorki za tak mało powszechny zawód w książkach.
Była jedna rzecz, która nie dawała mi spokoju a rzuciła mi się w oczy, jednak autorka mi wszystko wyjaśniła i takiej wersji się trzymam;). Zwłaszcza, że mało osób zwróciło na to uwagę.
Pozostaje mi polecić wam tę rewelacyjną książkę, a samej czekać na kolejną historię, która wyjdzie spod pióra Sandry Cichej. Po cichu mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać. Autorce jeszcze raz gratuluję świetnego debiutu i życzę kolejnych równie wciągających książek.MrsBookBook 2021-11-05 10:52:57
Za wiele więcej nie potrafię powiedzieć o książce ... opis wydawnictwa to jest prawie wszystko do czego mogę się odnieść, ponieważ sam on w sobie jest ciekawy i zawiera te szczegóły, które są najistotniejsze, w tej książce. Jeśli bym miała coś dopowiedzieć, to
dodam jedynie, że jest to dobra kombinacja lekkiego romansu z łagodnym thrillerem, którą się dobrze czytało. Książka, w której trochę czytelnik się zastanawia, kto stoi za tymi wszystkimi problemami, które przytrafiają się głównej bohaterce. 😀
Lektura dobra, na chwile relaksu, ale bez żadnych większych emocji.
martynaaa 2021-11-15 12:08:57
"Objęłam ramionami jego szyję i wtuliłam się w niego. Płakałam długo, nie mogąc się opanować. Paweł obejmował mnie w pasie lewą ręką, a dłoń przesunął na mój kark i delikatnie muskał moją szyję. W jego ramionach czułam się równocześnie bezpieczna i bezbronna."
Lubię czytać polskie debiuty, ponieważ często wśród nich można znaleźć prawdziwe perełki, jednak tym razem tak nie było, ale nie chcę się zbytnio pastwić, więc będę się streszczać.
Sam pomysł na fabułę i środowisko w którym się ona rozgrywa jest naprawdę dobry, niestety o wiele gorzej jest z wykonaniem.
Przede wszystkim za dużo jest opisów poszczególnych czynności jakie wykonują bohaterowie i są one najzwyczajniej w świecie nużące, co sprawia, że opowieść często traci tempo. Druga rzecz z kolei, to spłaszczanie niektórych wątków (zwłaszcza tych obyczajowych) oraz postaci, które są dosyć jednowymiarowe, przez co całość jest mało wiarygodna.
Ewidentnie zabrakło tutaj dopracowania i porządnej redakcji, bo tak jak wspomniałam, sam pomysł miał potencjał, a połączenie romansu, obyczajówki i sensacji mogło się bardzo dobrze sprawdzić. Niestety tym razem się nie udało.Life_substitute 2021-11-16 18:46:46
"Za to ja zastanawiałam się, jak wszystko zorganizować pod moją nieobecność. Byłam przecież Matką Polką. Może nie do końca szarą myszką, ale tak dalece się oddałam rodzinie, że nie interesowały mnie żadne imprezy ani wyjazdy. Szkolenia z noclegiem wcale mnie nie cieszyły, wręcz przeciwnie. Na wyjazdach nie umiałam się zrelaksować. Cóż jednak począć: jak mus to mus. Nie miałam nic do gadania. "
W idealnym życiu Joanny Grabowskiej pojawiają się rysy. O ile z dziećmi nie ma problemów, to jednak w przypadku męża sprawa wygląda gorzej. Oziębły i zdystansowany oddala się od niej coraz bardziej. Wkrótce wychodzi na jaw powód jego zachowania, okazuje się, że mężczyzna ma romans. Ale to nie koniec zawirowań w życiu Joanny. Nowy kolega z pracy przykuwa jej uwagę. Na dodatek dochodzi do serii zabójstw, a Grabowska przypuszcza, że jest obserwowana.
Debiut, po który zdecydowanie warto sięgnąć, spędziłam z tą książką świetnie czas. Z każdą przeczytaną stroną rosła moja ciekawość. Historia Joanny zaczęła się dość spokojnie, ale później nabrała tempa i dostarczyła wielu emocji. Autorka stworzyła historię, która intryguje, powoduje wypieki, ale także trzyma w napięciu. Elementy układanki wskakując na swoje miejsca sprawiły, że zakończenie nie było przewidywalne i zaskoczyło czytelnika.
mopsowe.czytanie 2022-02-02 20:22:43