Czarne lato. Australia płonie
Szymon Drobniak
Czarne lato. Australia płonie
Szymon Drobniak
- Wydawnictwo: Czarne
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 978-83-8191-325-6
- Ilość stron: 224
- Format: 13.3 x 21.5 cm
- Oprawa: Twarda
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Opis: Czarne lato. Australia płonie - Szymon Drobniak
Trzydzieści trzy ofiary śmiertelne, ponad dwa i pół tysiąca spalonych domów, ponad miliard martwych i trzy miliardy poszkodowanych zwierząt. Ponad osiemnaście milionów hektarów buszu i obszarów rolniczych strawionych przez ogień. Straty oszacowano na co najmniej sto miliardów dolarów. Liczby budzą przerażenie, a przecież to, co nadejdzie – a nadejdzie na pewno – będzie jeszcze bardziej dramatyczne.
Tak wygląda katastrofa klimatyczna. Szymon Drobniak na własne oczy obserwował tragiczne skutki „czarnego lata” w Australii. Jako naukowiec widzi to, czego laicy jeszcze nie dostrzegają. Jako poeta z wielką wrażliwością opowiada o tym, jak ginie świat, który znamy. I ostrzega, że gwałtowne przemiany po tragicznym sezonie pożarów, które dotknęły ludzi i wyjątkowy świat australijskiej fauny i flory, wkrótce będą codziennością w wielu miejscach na świecie.
Szczegóły: Czarne lato. Australia płonie - Szymon Drobniak
Tytuł: Czarne lato. Australia płonie
Autor: Szymon Drobniak
Wydawnictwo: Czarne
Seria: Reportaż
Kod paskowy: 9788381913256
ISBN: 978-83-8191-325-6
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 224
Format: 13.3 x 21.5 cm
Oprawa: Twarda
Recenzje: Czarne lato. Australia płonie - Szymon Drobniak
W tym reportażu Szymon Drobniak pokazuje mi kryzys ekologiczny. Kryzys ekologiczny w Australii ale może on dotyczyć każdego zakątka świata bo słyszałam już o płonącej Amazonii czy Afryce. W książce „Czarne lato” biolog pokazuje że kraje są połączone i nie da się wyłączyć pewnego obszaru aby inni byli bezpieczni. Wtedy, w Australii umarło kilka osób. To jest tragedia. Ale też kilka tysięcy kangurów, koali, wombatów, żałobnic, owadów. Kilka tysięcy zwierząt straciło swoje domy, swoje obszary życia. Kiedy pożary się skończyły to politycy przeszli do innych, poważniejszych tematów. A świat nadal płonie. Pamiętaj o tym zakręcając wodę. Pamiętaj o tym segregując śmieci. Pamiętaj o tym nie stosując dużych ilości nawozów. Pamiętaj że świat mamy tylko jeden. “Rozejrzałem się dookoła. Na wszystkich zaczął padać deszcz popiołu. Nikt nie drgnął. Kawy były pite, steki docinane. Patrzyłem więc na sypiący się z nieba pył, na rozmazany dymem most w pomarańczowym półmroku. Na śmiejących się żyjących swoje życie ludzi – podczas gdy świat dookoła powoli, lecz konsekwentnie się kończył”…Antonia 2022-01-09 18:37:10