Książka
  • Wydawnictwo: Muza
  • Rok wydania: 2021
  • ISBN: 9788328716735
  • Ilość stron: 352
  • Format: 13.0x20.5cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 39,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Mursz - Ewa Przydryga

Las, który odcisnął krwawe piętno na życiu okolicznych mieszkańców, przypieczętuje także jej los…



Pola z trudem usiłuje wrócić do nowego życia bez męża i syna. Po zakończeniu terapii regularnie koresponduje z Kasandrą, z którą zaprzyjaźniła się podczas pobytu w szpitalu. Wkrótce w ręce Poli trafia list, zupełnie inny niż poprzednie, będący zapowiedzią samobójstwa przyjaciółki.



Ujawniony w liście sekret prowadzi Polę do owianego złą sławą Murszu, wymarłej części kaszubskiego lasu. To tam rok wcześniej została zamordowana Lara, koleżanka Kasandry. Wyznania Kas rzucają jednak zupełnie nowe światło na makabryczne zdarzenia tamtej nocy.



Każda z leśnych dróg prowadzi Polę pod drzwi tajemniczej spalonej leśniczówki. Strawiona ogniem chata skrywa mroczne sekrety lasu i mieszkających w nim ludzi. Tych żyjących i tych, którzy na przestrzeni lat w tragicznych okolicznościach stracili tu życie.



Szczegóły: Mursz - Ewa Przydryga

Tytuł: Mursz
Autor: Ewa Przydryga
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328716735
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 352
Format: 13.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami


Recenzje: Mursz - Ewa Przydryga

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Pola (bohaterka Topielisk) po zakończeniu terapii w zakładzie zamkniętym, w Srebrzysku, próbuje wrócić do normalności.Niestety od teraz nic już nie będzie takie samo bez kochającego męża i synka.
Kobieta po powrocie do domu koresponduje z jedną z pacjentek, koleżanką Kasandrą.
Pewnego dnia jeden z listów zawiera tragiczne informacje, które zaniepokoiły odbiorcę.Pola dowiaduje się, że Kas po raz kolejny próbuje popełnić samobójstwo. A gdyby tego było mało ujawnione w nim również sekrety, zmuszają ją do przeprowadzenia prywatnego śledztwa.
Wszystkie zebrane informacje prowadzą do Kaszubowskiego Duchnego lasu, a dokładnie do Murszu.
Pola będzie musiała się zmierzyć z niejedną tragedią, aby poznać prawdę co tak naprawdę skrywa tajemnicza spalona leśniczówka w środku ciemnego, gęstego lasu!
Co tak naprawdę odkryje Pola?Co takiego wydarzyło się w Duchnym lesie?>
~"MURSZ" autorstwa Ewy Przydrygi to kontynuacja "Topielskich" co nie zmienia faktu, że książkę można czytać bez znajomości poprzedniej części, ale aby poznać lepiej główną bohaterkę - Polę i jej wielką tragedię, polecam zaznajomić się również z wyżej wspomnianym tytułem.
~Pola, aby nie zatracić się w swojej żałobie i wielkim smutku po starcie najbliższych jej osób, postanawia pomóc koleżance z ośrodka trafiając tym samym w samo centrum niezwykle przerażającego nawiedzonego lasu.Badając nowe miejsce, poznając kilka niepowiązanych ze sobą postaci, odkrywa przerażająca prawdę.Wszystkie historie łączy - Duchny las, miejsce wywołujące lęk i skrywające ludzkie tragedie.Miejsce w którym czyste zło przybiera ludzką postać.
~"Mursz" to kolejna świetna książka autorki, która mami, przyciąga i hipnotyzuje już od pierwszych stron gwarantując tym samym swą nieodkładalnosc.
A to wszystko za sprawą dusznego psychodelicznego klimatu, ciągłego mroku, niewyjaśnionych zbrodni, kłamstw, sekretów oraz nieporozumień.
~Misternie utkana fabuła, owiana tajemnicami i sekretami wraz z nawiedzonym Duchnym lasem w którym czai się zło w ludzkiej postaci, dostarcza nam niezapomnianego napięcia, dreszczy i niepokoju utrzymującego się do ostatniej strony.
~Według mnie autorka po raz kolejny zaserwowała nam doskonały dreszczowiec, który dostarczy nam na długo niezapomnianych wrażeń.
Czekam na więcej i oczywiście serdecznie Wam polecam!
2021-11-30 12:46:56

Ewa Przydryga „Mursz” – jest to już kolejna świetna propozycja literacka od autorki, którą udało mi się przeczytać. Może zacznijmy od okładki, która podobnie jak w przypadku „Topieliska” robi ogromne wrażenie. Niesamowicie wprowadza w klimat fabuły i zachęca do lektury książki.

Po wydarzeniach, które miały miejsce we wcześniejszej książce Pola z ogromnym trudem stara się dojść do siebie. Po stracie męża i syna nie jest już tą samą osobą. Jej zdrowie psychiczne na pewno nie jest w stanie idealnym. Niestety potrzebna jest jej specjalistyczna pomoc. Po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego postanawia kontynuować swoją znajomość z Kasandrą. Niestety los bywa okrutnie przewrotny. Kobieta zostaje wplątana w tajemniczą historię Duchnego Lasu. Czy to właśnie ona rozwiąże największą tajemnicę tego miejsca?

Czy trzeba być po lekturze „Topielisk” zanim rozpocznie się przygodę z Murszem? – i tak i nie. Brak znajomości wcześniejszej książki może wpłynąć negatywnie na odbiór postaci. Może również powodować pewnego rodzaju chaos w jej odbierze. Jednakże zdaję sobie sprawę, że może ona istnieć jako samodzielna lektura (dla niektórych historia będzie pełna).

Czy ją polecam - zdecydowanie tak. Świetne pióro autorki, ciekawa historia potęgują pozytywny odbiór całej lektury. Wykreowany świat jest tak rzeczywisty, że można poczuć się członkiem wydarzeń. Ja polecam z całego ♥️
2021-12-07 21:30:58

“Jak dobrze znamy najbliższych, z którymi dzielimy dom, łóżko i wspólne życie?”

Pola stara się zacząć żyć bez męża i syna. Po zakończeniu terapii przyjaźni się z Kasandrą, którą poznała podczas pobytu w szpitalu. W ręce Poli trafia list, który jest zapowiedzią samobójstwa przyjaciółki. W liście Kasandra ujawnia sekret, który prowadzi główną bohaterkę do Murszu, który jest wymarłą częścią kaszubskiego lasu. Właśnie tam rok wcześniej zamordowana została Lara, koleżanka Kasandry. Wyznania Kas rzucają zupełnie inne światło na to co wydarzyło się tamtej nocy. Pola postanawia wyjaśnić tą zagadkę.
Każdy z tropów prowadzi Polę pod drzwi spalonej leśniczówki. Chata skrywa mroczne sekrety mieszkańców lasu, zarówno tych żyjących jak i tych, którzy stracili tu życie.

“Mursz” nawiązuje do poprzedniej książki Ewy Przydrygi czyli “Topielisk”. Uważam jednak, że książkę można czytać bez znajomości pierwszej części. Autorka zabiera nas do mrocznego Murszu. Bohaterowie odkrywają kolejne tajemnice, które dotyczą nie tylko śmierci Lary, ale także tego co się stało z mieszkańcami leśniczówki.
“Mursz” to kolejna, trzymająca w napięciu książka od Ewy Przydrygi, która wciągnęła mnie od pierwszej strony i którą bardzo polecam.
2021-12-08 15:27:41

Klimatyczne, niepokojące i przesiąknięte mroczną atmosferą miejsca są w powieściach autorki równie ważne jak emocje targające bohaterami. To z nich czerpiemy połowę nastroju jaki buduje opowiadana historia. W przypadku „Murszu” martwa część kaszubskiego lasu jest świadkiem zbrodni popełnianych w dalszej i bliższej przeszłości. Czy tylko świadkiem? Las ma w sobie coś złowieszczego, nie dobiega z niego śpiew ptaków, panuje złowroga cisza. Czy zło czai się wśród obumarłych, zmurszałych pni, ziemi zbrukanej krwią, czy tkwi w najgłębszych zakamarkach mrocznej ludzkiej duszy?

W "Murszu" pojawia się kilka bohaterek, które z różnych powodów przyciągnęło to nieprzyjazne miejsce. Niektóre z nich pozostaną tu na zawsze, innym przyjdzie już nigdy o nim nie zapomnieć. Jedną z kobiet jest poznana w „Topieliskach” Pola, która po śmierci męża i syna spędziła sporo czasu pod opieką psychiatryczną i za sprawą poznanej w ośrodku Kasandry podąża ścieżką prowadzącą ją do tajemnic Duchnego Lasu.

Historie kobiet poznajemy z różnych perspektyw, stopniowo z gąszczu podejrzeń wyławiając tropy prowadzące krętą ścieżką do przerażających wyjaśnień i prawd niełatwych do przełknięcia.

Ewa Przydryga po raz kolejny zbudowała dzieło o wyjątkowym klimacie, dusznym, mrocznym i przenikającym na wskroś. W niemal hipnotyzującym stylu wciągnęła mnie w gąszcz nie tylko zbutwiałych, obumarłych drzew, ale i pogmatwanych ludzkich emocji. Znając twórczość autorki, wiem, że podążę każdą wskazaną przez nią, choćby najbardziej mroczną drogą i Was również do tego zachęcam.
2021-12-09 11:48:14

„Mursz” to książka, która podczas czytania wywoływała ciarki na moim ciele i strach.
Autorka stworzyła w tej książce klimat niepokoju. Wykreowała bardzo tajemnicze postaci.
Występuje tu duża ilość bohaterów, ale jak dla mnie to tylko na plus, ponieważ wszyscy wnoszą coś do powieści. Nikt tu nie jest przez przypadek.
Duchny Las, to tutaj rozegrał się dramat, który jak widać nie ma końca.
Pola podczas pobytu w szpitalu zaprzyjaźnia się z Kasandrą. Obie kobiety mają za sobą jakąś traumę. I kiedy wydaje się, że obie kobiety mogą w miarę normalnie funkcjonować poza murami szpitala, Pola dostaje list od Kasandry, z którego wynika, że kobieta chce się zabić.
Pola będzie próbowała na własna rękę dotrzeć prawdy śmierci Lary – koleżanki Kasandry. Dotrze do kaszubskiego lasu, Murszu i pozna prawdę spalonej leśniczówki.
Ta historia wywołała we mnie ogromne emocje. Las, który do tej pory miałam za miejsce oazy i spokoju, teraz nabrał innego znaczenia. Po tej lekturze inaczej spojrzę na różne sprawy i miejsca.
Do tej pory, jak patrzę na tę książkę mam w sobie ogromny niepokój i odczuwam strach. A okładka jest idealnym odzwierciedleniem tego co znajdziemy w środku.
2021-12-09 19:19:02

Dziś słów kilka o książce „Mursz” Ewy Przydrygi. „W lesie zawsze czułam się bezpieczna.” Ja po tej książce będę na pewno czujniejsza podczas leśnych spacerów.

Ewa Przydryga w książce „Mursz” zabiera nas do Duchnego Lasu. Lasu, który skrywa wiele tajemnic. Lasu, w którym wydarzyło się wiele złego. Lasu, w którym wiele osób straciło życie. Lasu, który wciąż budzi grozę.

Narracja w tej książce prowadzona jest z perspektywy trzech kobiet, w trzech różnych ramach czasowych. Jedną z tych kobiet jest Pola, którą znamy z książki „Topieliska”. Nie jest konieczne przeczytanie najpierw „Topielisk”, ponieważ w „Murszu” są wzmianki przybliżające pokrótce historię Poli. Chociaż powieść jest wielowątkowa, to autorka postarała się o to, aby wszystkie nitki prowadziły w jedno miejsce – do Murszu – wymarłej części kaszubskiego lasu. Ewa Przydryga ma talent to tworzenia niezwykłego klimatu w książkach. Chociaż akcja rozgrywa się w wiosenno – letnich miesiącach, miałam wrażenie, że wszystko otoczone jest ponurą jesienną aurą. Końcówka totalnie mnie zaskoczyła, gdyż w ogóle nie domyśliłam się takiego rozwiązania.

Klimatyczna, mroczna, tajemnicza – taka moim zdaniem jest najnowsza książka Ewy Przydrygi. Jeśli macie odwagę wybrać się do skrywającego tajemnice lasu, to sięgnijcie po „Mursz”.
2021-12-12 09:10:37

Książka jest wciągająca. Pisana z kilku perspektyw, rozłożonych w czasie. To mój pierwsze spotkane z twórczością tej autorki i myślę, że nie ostatnie.

Pola to młoda kobieta, która trafia do ośrodka psychiatrycznego po śmierci męża i synka. Tyle o niej wiemy, bo autorka skupia się na wydarzenia po jej wyjściu z ośrodka. W tymże ośrodku poznaje i zaprzyjaźnia się z Kasandrą, która trafiła tu po załamaniu, jakie przesżł gdy znalazła przyjaciółkę martwą na zlocie w lesie. Obie wychdzą choć Kas dużo później. Pola otrzymuje list dzięki temu ratuje Kas przed samobójstwem. Postanawia wyjaśnić co tak naprawdę stało się rok wcześniej z Larą, i czemu Kas napisała, że wie coś więcej.

Muszę przyznać , że autorka świetnie nam tu zagmatwał sprawę. Poznajemy całą historię z punktu widzenia Poli, która chce odkryć kto zamordował Larę, Lary właśnie, która chce odkryć kto stoi za zabójstwem Marianny, jej byłej nauczycielki oraz właśnie Marianny. Co łączy te trzy kobiety? Jaką role w tej historii odegrał Kasandra? Początkowo jest wiele pytań a autorka snuje nam siec różnych wydarzeń tak, że nie jesteśmy w stanie powiązać wszystkiego ze sobą od razu.

Fabuła książki dobrze pomyślana, wydarzenia są nam w odpowiedniej formie dawkowane, choć jest parę zmyłek i nie raz się dałam nabrać. Postacie są wyraziste a sama historia dość przerażająca. Jest także wiele niejasności, które dopiero układają się w całość w zakończeniu. Co odkryje Pola? Kto zabił Larę? Jest jedne zabójca czy jest ich dwóch a może kilku?

Wyjaśnienie całej historii jest nie do końca jasne i oczywiste. Kiedy dobrniemy do końca i wszystko ułoży się w całość okazuje się, że sprawa ma drugie dno. Jedno jest pewne mamy tu świetną historię, z ukrytymi przesłaniami. Każdy z bohaterów jest opisany dokładnie, emocje są wyczuwalne a sam las przerażający. Będziecie zaskoczeni i historię i formą jej opisania, a także zakończeniem. Polecam
2021-12-22 14:08:49

" To za sprawą tego lasu nie jestem do końca sobą, a przynajmniej nie dzisiaj. Ze świadomością, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat Duchny Las zebrał żniwo śmierci i wykarmił mieszkające tutaj potwory, a wreszcie wpuścił do siebie kolejne, czuję się jeszcze bardziej nieswojo. Baśniowe drzewo, klimatyczne lampiony i wesoły gwar są tylko przykrywką dla czającego się tutaj zła. Ja wciąż je czuję, milczące, rozpływające się w mglistej szarości."
Trzy kobiety, legenda o przeklętym, krwawym lesie i mroczna tajemnica, która je połączy.
"Mursz" to jedna z tych książek, która łapie czytelnika od samego początku i nie puszcza aż do końca. Pełna grozy, napięcia i dramatycznych zwrotów akcji, nie pozwala ani na chwilę złapać tchu. Autorka tworzy wokół opowiadanej historii, przyprawiający o dreszcze klimat, który oblepia czytelnika i utrzymuje go w stanie permamentnego niepokoju, a niezwykle pogłębiona kreacja bohaterów (a raczej bohaterek) sprawia, że od pierwszej strony czujmy z nimi więź. Nie mogę też nie wspomnieć o przerażającym i dziwnie hipnotyzującym Duchnym Lesie, który jawi się tutaj jako metafora czającego się w ukryciu zła, które tylko czeka w uśpieniu na kolejne ofiary. I chociaż samo rozwiązanie zagadki nie do końca mnie przekonało, tak cała reszta mnie zachwyciła.
Niebanalna, poruszająca, stylowa.
Przeczytajcie koniecznie.
2022-01-01 18:20:21

W tej książce tak jak w poprzedniej, czyli w „Topieliska”, główną bohaterką jest Pola, która na nowo stara się ułożyć swoje życie, po wyjściu ze szpitala. Tam poznała młodą dziewczynę o imieniu Kasandra, z którą utrzymuje kontakt. Jednak pewnego dnia Pola w swojej skrzynce znajduje list właśnie od koleżanki ze szpitala, który jest takim listem pożegnalnym, jednak jest w nim również pewien sekret. Pierwsze, co to główna bohaterka pędzi do mieszkania Kasandry z nadzieją, że może jeszcze uda się zapobiec najgorszemu. Drugi krok Poli jest taki, iż postanawia okryć prawdę tego, co wydarzyło się rok temu w mrocznym kaszubskim lesie Mursz.

Kto zginął w lesie Mursz? Kto zabił te osoby? Oraz czy Pola będzie wstanie odkryć prawdę i uratować Kasandrę?

Po książki Ewy Przydrygi sięgam w ciemno, do tej pory czytałam dwie historie, które bardzo mi się podobały, a ta jest trzecia i na tej również się nie zawiodłam.

Autorka już od początku buduje napięcie i niemalże do ostatnich stron trzyma czytelnika w niepewności, kto jest sprawcą. Bardzo podobało mi się, że poznajemy historię z perspektywy trzech osób. Jest Pola, która w teraźniejszości (rok 2020) stara się rozwiązać zagadkę Murszu, mamy Larę, która w roku 2019 jest influenserką i jest też Marianna, której losy poznajemy z roku 2018. Trzy lata, trzy kobiety i jeden ten sam las, Mursz.

Przyznam się wam, że ja należę do osób tych bardziej strachliwych i sama mam obawy wejść do lasu. W nocy to już nawet z kimś nie ma takiej opcji, a po tej książce, nawet nie chcę myśleć, że musiałabym wejść do jakiegokolwiek lasu. Ta historia wywołała u mnie dreszczyk emocji, niemalże pół książki przeczytałam z szybciej bijącym sercem i z zapartym tchem. Takiego finału zupełnie się nie spodziewałam i tu brawa dla autorki, za napisanie tak świetnego thrillera, z zaskakującym zakończeniem.

Jeśli jeszcze nie czytaliście książek Ewy Przydrygi i lubicie kryminały to z całego serca wam polecam. Przypomnę również, że akurat ta książka ma lekkie nawiązanie do poprzedniej historii autorki, czyli „Topieliska”, więc gorąco zachęcam do zapoznania się w pierwszej kolejności z tamtą książką. Jednak moim zdaniem, na upartego można też przeczytać tę książkę, bez znajomości poprzedniej, bo powiązań jest tylko kilka na początku książki.
2022-01-06 16:05:58


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: