Kandydat na prezydenta
Janusz Płoński
Kandydat na prezydenta
Janusz Płoński
- Wydawnictwo: Psychoskok
- Rok wydania: 2015
- ISBN: 9788379003808
- Ilość stron: 300
- Format: 14.5x21.0cm
- Oprawa: Miękka
1-3 dni robocze + czas dostawy*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Kandydat na prezydenta - Janusz Płoński
"Kandydat na prezydenta" Janusza Płońskiego to publikacja stanowiąca znakomity zbiór wspomnień autora z istotnych wydarzeń jego życia, które wpłynęły na światopogląd polityczno-społeczny. Jednakże styl twórczości odbiega daleko od nasyconych słodką i błogą propagandą wyborczych frazesów i banałów. Wręcz przeciwnie, autor ma w sobie przeogromne pokłady dystansu do siebie i wydarzeń, pozytywnej autoironii. Prowadzi z czytelnikiem sympatyczną, okraszoną humorem, dyskusję wokół codzienności. Oto jeden z cytatów: "Uwielbiam podziw dla siebie i tego, co robię. Jeśli podziwem tym obdarza mnie płeć przeciwna, o rzucających się w oczy walorach, tym lepiej. Wtedy czuję się w swoim żywiole. Zapominam o czasie, obowiązkach, tokuję, błyskam inteligencją, popisuję się wiedzą, która choć fragmentaryczna i dość płytka przy odpowiedniej selekcji pozwala na zręczne epatowanie słuchaczy i stworzenie fałszywego wrażenia, że wiem prawie wszystko.(...) Czasem się zastanawiam, jakim jestem człowiekiem Dobrym czy złym Uczciwym czy szachrajem Moralnym czy łajdakiem Codzienność pokazuje, że bezustannie poruszam się "między", trochę tak, trochę siak. Jakby niczego nie było w formie czystej i jasnej, same półwartości. A czy jest półuczciwość. półdobro, półmoralność"
Szczegóły: Kandydat na prezydenta - Janusz Płoński
Tytuł: Kandydat na prezydenta
Autor: Janusz Płoński
Wydawnictwo: Psychoskok
ISBN: 9788379003808
Języki: polski
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 300
Format: 14.5x21.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.39 kg
Recenzje: Kandydat na prezydenta - Janusz Płoński
Polityka nie jest moim ulubionym tematem, nie można jednak się od niej zupełnie odgrodzić. Jest ważnym elementem życia każdego z nas. Ludzie piastujący ważne funkcje wpływają przecież na naszą rzeczywistości i zawzięcie walczą o każdy głos przekonując dlaczego to właśnie oni sprawią, że nasz kraj stanie się lepszy. Każda forma promocji własnej osoby jest dobra. Czy wydanie książki również może pomóc w przekonaniu do siebie społeczeństwa? Zaciekawiona takim pomysłem sięgnęłam po „Kandydat na prezydenta” Janusza Płońskiego. Jaki był efekt tej lektury? Zapraszam do recenzji.Autorem i jednocześnie narratorem opowiadanych historii jest Janusz Płoński. Polski dziennikarz, scenarzysta, dokumentalista, współtwórca postaci Stanisława Anioła z serialu „Alternatywy 4”, jak możemy się dowiedzieć z okładki. Osoba, której marzeniem, już od dzieciństwa, było zostanie prezydentem. Dlaczego uważa siebie za osobę odpowiednia na to stanowisko? I jak pragnie do siebie przekonać wyborców? Muszę przyznać, że autor wybrał dość ryzykowną drogę poprzez własne życie, obnażając je przed potencjalnymi wyborcami. Książka składa się bowiem z 92 krótkich rozdziałów zawierających anegdoty, historie i wspomnienia. Opisuje w nich ważne wydarzenia i osoby, które wpłynęły na to jaką jest osobą. Nie omija przy tym spraw osobistych, czy takich o których większość osób wolałaby nie wspominać obcym. Czy takie całkowite odsłonięcie swojego ja, przysporzy mu zwolenników, czy wręcz przeciwnie odstraszy od niego ludzi, to już musi ocenić każdy czytelnik."Przedstawiam sam siebie jako człowieka pełnego widocznych i odrażających wad, z nielicznymi i trudnymi do odnalezienia zaletami. Mądrego, ale z umiarem i bez aroganckiej ostentacji. Ale przede wszystkim głupiego, jak większość moich potencjalnych wyborców".Tym co najbardziej przeszkadzało mi podczas lektury był przykryty pozorami ładu wszechobecny chaos. Jak pisze sam autor „Muszę jeszcze dodać, że jestem człowiekiem bardzo nieporządnym. Bałagan jest moim żywiołem. Próbuję to ukryć ułożeniem rozdziałów w kolejności alfabetycznej. Ale z pewnością bystry czytelnik nie da się na to nabrać.”. Niestety śmiem twierdzić, że żaden czytelnik się na to nie nabierze, bo o ile poszczególne rozdziały czyta się dość szybko i przyjemnie, to jako całość przebrnięcie przez książkę jest dość męczące i kłopotliwe. Alfabetyczne ułożenie było koszmarnym zabiegiem wprowadzającym chaos w chronologie wydarzeń tak, że niekiedy czytając nie wiedziałam co, gdzie, kiedy i dlaczego. Nie raz uczucie zagubienia i potrzebna chwila w połapaniu się, że to wydarzenia poprzedza inne, lub nawiązuje do któregoś z minionych rozdziałów potrafiły zniechęcić mnie do lektury.Co do samego wydania nie można narzekać. Okładka stylizowana na broszurę wyborczą od razu mówi nam z jakiego typu pozycją mamy do czynienia. Sam styl autora i podział na dość krótkie rozdziały (gdyby nie ów brak chronologii wydarzeń) sprawiają, że czyta się je dość szybko i przyjemnie, a lekturę można zacząć i przerwać bez obaw, że straci się główny wątek, którego jakby nie patrzeć brakuje. Znowu to od gustów i preferencji każdego czytelnika zależy, czy taki zabieg uznają za wadę czy zaletę.Książkę tę polecam w szczególności osobom zainteresowanym polityką i postacią Janusza Płońskiego. Autor pokazuje jak można zwrócić na siebie wzrok wyborców, obnażając przed nimi swoją osobę i pozwalając zajrzeć nawet w najbardziej intymne strefy swojego życia. Z jednej strony nieco szokujący zabieg, z drugiej z pewnością przyciągający uwagę. Pomimo pewnego chaosu obecnego w tym dziele, dla zainteresowanych z pewnością może się okazać ciekawym sposobem na zdobycie głosów i wgryzienie się w scenę polityczną naszego kraju. Niestety należy pamiętać, że tytuł ten zainteresuje jedynie wąskie grono odbiorców, dla całej reszty pozostając co najwyżej ciekawostką.Ocena: 5/10AndromedaZa egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję wydawnictwu Psychoskok.KZTK 2015-11-23 16:49:14
Informacje:
Inne pozycje tego autora: Janusz Płoński (20)
- Krzak gorejący Dramaty (Instytut Badań Literackich PAN) - Twarda z obwolutą
- Kandydat na prezydenta (Psychoskok) - Miękka
- Szlakiem rodów rycerskich dawnego Mazowsza w XV-XVI wieku Tom II Powiat Błoński i Tarczyński (Napoleon V) - Twarda
- Od palanta do olimpiady - Janusz Kusociński (Miles) - broszurowa
- Przyimki (Anagram) -
- Gnom. Caryca. Szmaciak (LTW) - Miękka
- Gnom. Caryca Szmaciak (LTW) - Twarda
- We krajinie Borostraszków. Kajko i Kokosz. Edycja śląska (Egmont) - Miękka
- Neonatologia Tom 2 (PZWL Wydawnictwo Lekarskie) - Miękka
- Zakochani w czerwcu i inne opowiadania (Adam Marszałek) - Miękka
- Kajtek i Koko. Londyński kryminał (Egmont) - Miękka
- Doktor Najgorliwszy (Homo Dei) -
- Stany amerykańskie (Austeria) -
- Arkusze maturalne. Język łaciński i kultura antyczna (Draco) -
- Bo mnie stać na blagę (PIW) - Twarda
- Kontynenty T.1 (Uniwersytet Śląski) -
- Panegiryk dla Ukrainy Панегірик Україні Panegyric for Ukraine (Poligraf) - Twarda
- Szpital Bersohnów i Baumanów w Warszawie (Muzeum Getta Warszawskiego) -
- Sądowe zabezpieczenia roszczeń pracowników szczególnie chronionych (art. 755(5) k.p.c.). Komentarz praktyczny (ODDK) - Miękka
- Samotność w sieci (Wielka Litera) - Miękka ze skrzydełkami