Ogień i woda
Victoria Scott
Ogień i woda
Victoria Scott
- Wydawnictwo: IUVI
- Rok wydania: 2015
- ISBN: 9788379660155
- Ilość stron: 368
- Format: 13.0x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Jutro (poniedziałek 2024-11-18)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Ogień i woda - Victoria Scott
W życiu 16-letniej Telli Holloway wszystko jest nie tak. Jej brat jest umierający, a gdy kilkunastu lekarzy nie może ustalić, co mu dolega, rodzice decydują się zamieszkać w Zapadłej Dziurze w Montanie, by Cody miał świeże powietrze. Tella traci ukochane życie w Bostonie i przyjaciół, rodzice doprowadzają ją do szału, jej brat jest bliski śmierci, a ona kompletnie bezradna dopóki nie odbiera tajemniczych instrukcji, jak wystartować w Piekielnym Wyścigu prowadzącym przez dżunglę, pustynię, ocean i góry, by wygrać nagrodę, której Tella rozpaczliwie pragnie: lekarstwo na chorobę brata. Ale wszyscy uczestnicy pragną leku dla kogoś, kogo kochają, i walczą zaciekle - nie ma gwarancji, że Tella (lub ktokolwiek inny) przetrwa wyścig. Może liczyć tylko na swoją pandorę zwierzątko, które powinno mieć niezwykłe zdolności, ale Tella nie ma pojęcia jakie, a nawet czy w ogóle je ma.Wyprawa jest mordercza, zegar tyka, a Tella wie, że nie może ufać nikomu, nawet członkom swojej grupy. Czy może zaufać przynajmniej Guyowi? Czy rodzące się uczucie pomoże jej wygrać wyścig, czy będzie przyczyną jej klęski?
Szczegóły: Ogień i woda - Victoria Scott
Tytuł: Ogień i woda
Autor: Victoria Scott
Wydawnictwo: IUVI
ISBN: 9788379660155
Tytuł oryginału: Fire and flood
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Dziewońska Marzena
Języki: polski
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 368
Format: 13.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.39 kg
Recenzje: Ogień i woda - Victoria Scott
Victoria Scott ma na swoim koncie serię o Dantem Walkerze. W Polsce niedawno ukazała się jej powieść młodzieżowa Ogień i woda, którą wydało wydawnictwo Iuvi.Tella przeniosła się wraz z rodzinom do Montany. Jej rodzice twierdzą, że tu będzie lepiej jej choremu bratu. Właściwie to umierającemu bratu. Życie Telli kręci się więc wokół rodziny – uczy się w domu, spędza czas z rodzicami, żartuje z brata. Aż pewnego dnia znajduje w swoim pokoju dziwne pudełko z urządzeniem. Na aparaciku nagrana jest wiadomość, której jednak dziewczyna nie może odsłuchać, bo przerywa jej ojciec. Tata pozbawia Tellę urządzenia i stara się obrócić wszystko w żart, który zrobił jej brat. Jednak Tella nie odpuszcza. Udaje jej się zdobyć aparacik i odsłuchać wiadomość. Została wybrana do Piekielnego Wyścigu, którego stawką jest lek dla jednej osoby, który uzdrowi wszystkie choroby. Tella nie zastanawia się ani chwilę – pakuje swoje rzeczy i rusza w świat, by uratować umierającego brata. Jednak nie jest jedyna – taką samą wiadomość otrzymała ponad setka innych osób, które teraz są jej przeciwnikami.Tella jako narratorka może nieco zaskoczyć. Jej opowieść jest podszyta subiektywizmem. To dobrze, bo dzięki temu lepiej ją poznajemy. Jednak na początku jest ona nastolatką, która może nam w ogóle nie przypominać wojowniczki, a tym powinna się stać, by uratować brata. Podróż zaczyna od pakowania ubrań i... lakieru do paznokci. Tella nie jest typową bohaterką, która w ogień by skoczyła za swoją sprawę. Bywa niepewna, boi się, a nawet przejmuje swoim wyglądem, gdy w pobliżu znajduje się przystojny facet. Jest naturalna. To nie jest typ dziewczyny, która w obliczu zagrożenia staje się liderem. To całkiem normalna nastolatka, która znalazła się w dość nietypowej sytuacji.Plusem powieści jest to, że autorka stworzyła całkiem interesujący i unikalny świat, w którym rozgrywa się akcja. Piekielny Wyścig ma trzy trudne etapy, a jego geneza może zaskoczyć. Nagroda jest cenna, zadanie postawione przed zawodnikami trudne. Każdemu uczestnikowi pomaga pandora – zmodyfikowana genetycznie istota o różnych umiejętnościach. To ciekawy pomysł, który bardzo mi się spodobał.Autorka nie zapomniała również o tym, by w akcji umieścić kilka wątków dość naturalnych dla społeczeństwa – podział na grupy, zachłanność, trudne wybory, komu zaufać, a kogo odrzucić. Do tego współpraca, brak skrupułów, śmierć, trudne warunki przetrwania, nowe przyjaźnie i miłość. Wszystko, co może nas spotkać w tego typu powieści.Minusem książki jest dla mnie bohaterka. Nie dlatego, że jest źle opisana. Brakuje jej jednej rzeczy – refleksji. Jak dla mnie zbyt mało zastanawia się nad sensem wyścigu, niemal bez namysłu rusza w drogę, nie pomyśli nad tym, czy to wszystko prawda i dlaczego ona została wybrana. To jedyna rzecz, którą mogę zarzucić tej książce.Poza tym historia jest bardzo ciekawa. Ciągłe zwroty akcji, niepewność i napięcie, które aż biją z każdej strony. Nienachalny wątek miłosny, dużo przygód, dobre tło wydarzeń – to właśnie te rzeczy sprawiają, że powieść czyta się niemal jednym tchem. Na dodatek jest bardzo ładnie wydana – każdy rozdział zaczyna się ciemniejszą stroną, okładka nie jest przesadzona, całość wyglądała ładnie i elegancko.Polecam tę powieść tym, którzy szukają dobrej książki młodzieżowej. To dobrze napisana pozycja z ciekawą historią. Nie zawiedziecie się, jeśli lubicie przygody, nieco fantastyki, niebezpieczeństwa i miłości. Agnieszka 2015-11-21 17:06:08
Ogień i Woda – Igrzyska Śmierci w towarzystwie pokemonówW literaturze co jakiś czas przychodzi szał i moda na konkretną tematykę, za sprawą jednego-dwóch tytułów, które zrzeszyły sobie rzeszę fanów, kolejni pisarze próbują powtórzyć sukces korzystając ze sprawdzonego schematu. Tak było swego czasu ze „Zmierzchem” gdy rynek książek zasypała cała masa najróżniejszych paranormal romance, często dużo ciekawszych od pierwowzoru. Obecnie dużym powodzeniem cieszą się książki wzorowane na „Igrzyskach Śmierci”, czy „Niezgodnej”, do których niewątpliwie należy „Ogień i Woda” Victorii Scott. Jak wypada ta pozycja na tle innych? Czy ma szansę przyciągnąć do siebie czytelników? Zapraszam do wspólnego udziału w Piekielnym Wyścigu, gdzie czekają nas odpowiedzi na powyższe pytania.Jak wiele bylibyście poświęcić dla bliskiej wam osoby? Takie pytanie zmuszona była sobie zadać główna bohaterka książki - Tella Holloway, która dla brata pożegnała przyjaciół, dotychczasową szkołę, wszystko co znała i kochała, mając nadzieję, że przeprowadzka z miasta i świeże powietrze poprawią jego stan. Dziwna choroba, której nikt nie potrafi rozpoznać jednak nie ustępuje. Gdy pojawia się szansa zdobycia cudownego lekarstwa zdolnego wyleczyć każdą chorobę, dziewczyna nie waha się długo. Ryzykując zdrowie i życie postanawia wziąć udział w Piekielnym Wyścigu. Nie jest jednak odosobniona w postanowieniu zdobycia głównej nagrody. Ludzie z całego świata, chcąc ocalić swych bliskich, w pogoni za obietnicą wymarzonego leku stają do walki przeciwko sobie. Poprzez dżunglę, piaski pustyni, ocean i góry, za pomoc mając niezwykłe zwierzęta – pandory.Tym co wyróżnia tytuł już na pierwszy rzut oka są właśnie wspomniane pandory, które w tytule żartobliwie nazwałam pokemonami. Skojarzenie to jest o tyle trafne gdyż każde ze zwierząt, pomimo dość zwyczajnego wyglądu, jak list, lew, baran, słoń, itd. posiada unikatowe mocy. I tak wspomniany lew będzie zioną ogniem, słonik pomoże w zdobyciu wody na pustyni, baran wywoła małe trzęsienie ziemi, a lis, należący do głównej bohaterki, okaże się wyjątkowym i niezwykłym towarzyszem podczas morderczego wyścigu. Różnorodność zwierzęcych pomocników zachwyca i stanowi ciekawy element. Tak samo jak i różne podejście uczestników, poczynając od tych, którzy ograniczą się przedmiotowego traktowania pandor, za kończąc na tych, którzy zaprzyjaźnią się z nowymi pupilami.Tella Holloway jest tradycyjnym przykładem bohatera, który pod wpływem warunków musi przejść gwałtowną przemianę, by przeżyć. Nieco rozpieszczona dziewczyna, którym największymi problemami było to w co się ubrać oraz brak dostępu do Internetu, w trakcie wyścigu będzie musiała zmienić swoje priorytety o ile chce wyjść z wyścigu żywa i uratować brata. Postawiona przeciwko brutalnej rzeczywistości jaka panuje w dżungli i na pustyni – dwóch ekosystemach jakie przyjdzie nam przemierzyć z bohaterami w trakcie lektury tego tomu, będzie musiała odkryć moce swej pandory, nawiązać sojusze z innymi uczestnikami i stanąć naprzeciw problemom sercowym. Tak jak w większości książek młodzieżowych nie zabrakło tutaj wątku miłosnego. Początkowe przerażenie tajemniczym chłopakiem imieniem Guy, szybko przerodzi się we wzajemną fascynację. Czy dziewczyna będzie mogła mu zaufać i czy romans w sytuacji gdy ostatecznie i tak staną się rywalami w walce o lekarstwo dla bliskich ma szansę przetrwać? Tego dowiecie się już podczas lektury.Samo wydanie kusi ładną okładką, w której dwa, tytułowe żywioły ścierają się ze sobą. Pewien minimalizm ilustracji kryje w sobie nieodparty urok. W środku książki z kolei zastosowano ciekawy zabieg, polegający na ciemniejszych stronach otwierających każdy nowy rozdział historii.Utarte schematy mieszają się tutaj z pewnymi oryginalnymi elementami, tworząc dość przyjemną mieszankę. Początkowo obawiałam się iż charakter głównej bohaterki będzie mnie irytował, były to jednak bezpodstawne obawy. Przemiana i zmiana priorytetów Telli, jej głębokie poczucie tego co dobre, a co złe i wierność własnym ideałom sprawiły że zżyłam się z nią i z przyjemnością kibicowałam jej podczas wyścigu. Wartka akcja, przyjemny w odbiorze styl w jakim autorka prowadzi nas przez snutą przez siebie historię sprawiły, że książkę pochłonęłam w zastraszającym tempie, ciekawa co wydarzy się dalej. Jeżeli tylko gustuje się w tego typu historiach, czas spędzony przy powieści Victorii Scott na pewno nie zostanie przez was uznany za stracony. Tym bardziej iż rozpoczęte watki dają nadzieję, że kolejna część będzie jeszcze ciekawsza.Ocena: 8,5/10KZTK - Kosz Z Tanimi Książkami 2015-11-30 17:03:58
Jak wiele jesteś w stanie poświecić dla bliskiej Ci osoby? Jesteś gotowy zaryzykować własne życie? Decyzja należy do Ciebie. Ale szybko, czas ucieka... "Ogień i woda" autorstwa Victorii Scott to pierwszy tom niesamowicie zapowiadającego się cyklu. Śledząc blogosferę, można zauważyć, że powieści typu young adult cieszą się niemałym powodzeniem także u osób starszych. Z tą książką nie było inaczej. Miałam okazje przeczytać wiele pozytywnych opinii, które tak samo jak opis, zachęciły mnie do sięgnięcia po nią. Główną bohaterką jest szesnastoletnia Tella, która z całą rodziną wyprowadza się z miasta. Jej straszy brat Cody jest chory i potrzebuje bardziej czystego powietrza do oddychania. Dziewczyna narzeka na brak znajomych i jakiejkolwiek możliwości kontaktu ze światem. Gdy na swoim łóżku znajduje pudełeczko z tajemniczym białym urządzeniem jej życie wywraca się do góry nogami. Głos w słuchawce mówi, że może uratować swojego brata, że może zdobyć dla niego lekarstwo jeśli wystartuje w Piekielnym Wyścigu i wygra... Każdy z uczestników może wybrać pandorę, zwierzę, które będzie mu pomagać i bronić go bez względu na wszystko. Tella, bez wiedzy rodziców wyrusza w niebezpieczną podróż. "Każdy z nas ma w domu jakiś powód, dla którego walczy (...)."Zadanie polega na odnajdywaniu niebieskich flag i dotarciu do bazy w czterech różnych ekosystemach. Telle, aby przetrwać, sprzymierza się z innymi uczestnikami. Wszyscy wiedzą, że sojusz nie będzie wieczny, zwycięzca może być tylko jeden. Co zrobić kiedy uczucia przejmują kontrolę nad zdrowym rozsądkiem? Muszę przyznać, że na początku nie spodobał mi się ten dziwny zbieg okoliczności. Tella ma chorego brata i nagle ma możliwość wzięcia udziału w Wyścigu, w którym główną nagrodą jest co?; lek, który uleczy każdą chorobę! Potem, kiedy wszystko zostało wyjaśnione, żałowałam, że tak pomyślałam :) Książka przypomina trochę "Igrzyska Śmierci", trochę "Endgame", jednak nie ma w tym nic złego. Każda z nich ma w sobie coś, co sprawia, że jest wyjątkowa. Jest dużo akcji, wspaniali bohaterowie i oczywiście cudowny wątek miłosny... Uważaj, bo gdy zaczniesz czytać, nie będziesz mógł się oderwać. "Ogień i wodę" polecam każdemu fanowi young adult.zapalka 2016-03-28 13:37:48
Czy jesteście gotowi na pełen okrucieństwa wyścig, w którym może zwyciężyć tylko jedna osoba?Życie Telli Holloway dotychczas przebiegało bardzo spokojnie. Jako szesnastoletnia dziewczyna bardzo lubiła chodzić na zakupy, jednak pewnego razu jej matka zadecydowała, że wraz z całą rodziną i chorym bratem przeprowadzają się do domku, który jest odcięty od całego świata zewnętrznego. Tam młoda Tella zupełnie nie odnajduje się. Nie dość, że dom jest pośród dziczy, to jeszcze jest całkowicie odcięta od telefonów, telewizorów i radia. Pewnego razu po odwiedzinach starszego, bardzo chorego brata, dziewczyna w swoim pokoju odnajduje malutkie, błękitne pudełeczko. Ucieszona, że to niby jest prezent od rodziców, otwiera go i z rozczarowaniem stwierdza, że jest to słuchawka do ucha wielkości małego kamyczka. Czerwona świecąca lampka na urządzeniu zwiastuje ukrytą tajemnicę tkwiącą w ustrojstwie. Jednak nie dane było jej odsłuchać w całości nagrania, ponieważ jej ojciec szybko zauważył wszystko i wraz z niebieskim pudełkiem zarekwirował Telli jedyne źródło zabawy. Następnie tajemnicze urządzenie ląduje prosto w ogniu. Dziewczyna wiedziona instynktem szybko odnajduje niezniszczalną własność i po wysłuchaniu, jak się później okazuje zaproszenia, pakuje się i wyrusza tam gdzie kobieta z nagrania kazała się stawić. Na miejscu nastolatka trafia do dziwnego pokoju, w którym wszędzie są porozstawiane jajka mieniące się przeróżnymi kolorami. Od tego właśnie momentu zaczyna się walka. Do czego w końcu posunie się Tella, aby uratować swojego ciężko chorego brata?Przyznaję już nie raz czytałam książki o wyprawie, lub wyścigu na życie i śmierć. Ta historia jest bardzo ciekawie ukazana, a to dopiero pierwszy tom. Cóż przyznaję, że na początku dziewczyna, która uwielbia zakupy i maluje się każdego dnia, aby podobać się każdemu bardzo mnie rozśmieszyła, ponieważ jak się potem okazuje ów pięknisia ma uczestniczyć w Piekielnym Wyścigu, gdzie nie ma granicy wieku. W sumie to bardzo dobrze się czułam czytając tę książkę. Dla zachęty mogę dodać, że w tej książce występuje wątek miłosny, ale nie tylko i zapowiada się według mnie bardzo ciekawie. Co do fabuły, to bardzo się cieszę, że coraz więcej autorów decyduje się pisać o podróżach i niebezpieczeństwie. Okładka swoją drogą jest bardzo piękna. Zagłębiajcie się w otchłań śmierci i niebezpieczeństwa!Ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pldobrerecenzje.pl 2016-03-29 19:32:38
Victoria Scott w zręczny sposób przedstawiła kilka motywów, znanych nam z innych książek młodzieżowych. Piekielny Wyścig, gdzie przetrwają najsilniejsi – Igrzyska Śmierci. Walka rozpoczynająca się już przy wyborze Pandory ( zwierzęcia, które posiada pewne zdolności by pomagać swojemu właścicielowi ) – Igrzyska Śmierci, gdzieś coś Niezgodna. Plus pojawiają się motywy rodem z typowych książek dla młodzieży – spotkała faceta, który początkowo wydawał się jej nienawidzić, potem zapałali do siebie uczuciem. Początkowo może to irytować i zniechęcać do książki. Na szczęście mnie to nie dotyczyło. Od początku do końca książka mnie wciągnęła i choć umysł mówił ” Hasacz jest za późno, trzeba odpocząć” , typowo dla siebie nie spoczęłam póki nie dotarłam do takiego momentu, że po prostu nie widziałam na oczy. Rzadko zdarza mi się czytać tak dobre książki. Byłam sceptycznie nastawiona głównie dlatego, że to młodzieżówka. Thriller młodzieżowy, dokładniej rzecz ujmując. Zupełnie szczerze mogę powiedzieć, że to najlepsza książka młodzieżowa jaką czytałam do tej pory. Wciągająca akcja, która nie rozwija się za szybko, ale nie tak wolno by zanudzić czytelnika. Zupełnie jakby to był zabieg celowy. Czytasz, niby spokojnie, a potem wielkie BUM i człowiek zapomina jak się oddycha. Coś niesamowitego.Gorąco polecam książkę, za którą dziękuję wydawnictwu IUVI. Powinniście to przeczytać. Naprawdę. Nawet wątek miłosny się tu znajdzie – czyli jest tu wszystkiego po trochę.Przyczajony Hasacz - bigdwarf.wordpress.com 2016-06-24 16:46:33
Od paru dni myślę jak ostatecznie ustosunkować się do tej pozycji. Z jednej strony bardzo mi się podobała, czyta się lekko, wciąga, ma interesujący rozwój akcji, ale... no właśnie jest jedna kwestia, która siedzi z tyłu głowy i podpowiada, że to już było. Na początku pomysł mocno kojarzył mi się z Igrzyskami Śmierci. Choć może nie powinnam w ten sposób na to patrzeć, w końcu sam motyw wyścigu jest podobny, ale patrząc na szczegóły, te już się różnią: zaczynając od dobrowolnego uczestnictwa, poprzez pomocników a na sposobie wygranej kończąc.Tella dostaje wiadomość o wyścigu, gdzie wygraną jest lek, który może pokonać każdą chorobę. Choć rodzice robią wszystko, żeby nie skomunikowała się z organizatorami, dziewczyna postanawia postawić wszystko na jedną kartę i wziąć udział w wyścigu, aby uratować brata. Historia opisywana w pierwszej osobie daje możliwość wcielenia się w bohaterkę, poznania jej rozterek i decyzji. Zwyczajna, nastoletnia dziewczyna, taka jak każdy z nas decyduje się na coś, o czym nie ma pojęcia. Nie wie, że miejsca, w których odbywać będzie się wyścig są śmiertelnie niebezpieczne, a nie będzie miała żadnych możliwości poddania przed zakończeniem etapu. Odwaga, a może głupota, pchają Tellę do udziału. Wiele wyborów pojawia się podczas trwania zawodów. Ludzie pokazują swoje prawdziwe oblicza, jedni pomagają sobie wzajemnie, inni wręcz przeciwnie, starają się zrobić wszystko żeby zabić drugą osobę. Śmierć jest na porządku dziennym czy to z rąk natury czy innych uczestników.Historia opisana w tym tomie pokazuje powolną przemianę bohaterki, jej przygody, nowe znajomości, wyłaniające się uczucia, a czym bliżej końca tym wydarzenia są bardziej dramatyczne. Cała historia dzieli się na dwa tomy, dlatego też poznamy tylko połowę przebiegu wyścigu. Dość dramatyczne zakończenie sprawia, że chce się sięgnąć po kolejną część, sprawdzić jak skończyły się losy bohaterów. Tajemnice, które wypłynęły pod koniec tego tomu pokazują, że początkowo dość płytkie i powierzchowne traktowanie tego konkursu było błędem. Wszystko ma drugie dno i bardzo ciekawą, trudną i długą historię. Książka wywołała we mnie bardzo różne odczucia, które zmieniały się w zależności od wydarzeń. Była ciekawość, zniechęcenie, zainteresowanie, niedowierzanie, napięcie, chwile uśmiechu. Mimo pewnych podobieństw ta historia pozwala na ciekawe spędzenie czasu, potrafi wciągnąć i momentami nie pozwala się oderwać. Jestem niezwykle ciekawa jaki będzie finał rozgrywek. Magda Barwińska 2016-09-14 19:43:30
Podobne do: Ogień i woda - Victoria Scott
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu