Gdzie jest korona cara? Przygodowa książka dla młodzieży
Artur Pacuła
Gdzie jest korona cara?
Przygodowa książka dla młodzieży
Artur Pacuła
- Wydawnictwo: Poligraf
- Rok wydania: 2015
- ISBN: 9788378563549
- Ilość stron: 302
- Format: 14.5x20.5
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Gdzie jest korona cara? - Artur Pacuła
Przygoda na obozie wspinaczkowym zamienia się w poszukiwanie skarbów.
Igor chodzi do klasy z Moniką, ale zaczyna z nią rozmawiać dopiero na obozie w zamku Czocha. Kiedy dołączy do nich kuzynka Ala i dopiero poznany Miras, okaże się, że stworzą znakomity zespół. Na szczęście kilku szalonych pomysłów nie zrealizują. Opiekuje się nimi pan Marcin Krygier ? zafascynowany historią nauczyciel. To on wprowadzi młodzież w świat historycznych zagadek związanych z zaginionymi tuż po II wojnie światowej klejnotami.
Wszyscy oni nie przypuszczają, że stare, opowiedziane wielokrotnie historie o skradzionych skarbach mają w sobie ziarno prawdy. Nauczyciel zauważy, że świeże, młode spojrzenie może okazać się pomocne i otworzyć nowe ścieżki w poszukiwaniach.
Nasi bohaterowie będą się wspinać w skałkach, zjadą na tyrolce i złapią bakcyla wspinaczki górskiej. Wyruszą na poszukiwania tajnych zamkowych tuneli. Wezmą udział w pościgu za złodziejem i rozwiążą kilka łamigłówek, zanim odnajdą?
No właśnie, odnajdą koronę cara?
Szczegóły: Gdzie jest korona cara? - Artur Pacuła
Tytuł: Gdzie jest korona cara?
Podtytuł: Przygodowa książka dla młodzieży
Autor: Artur Pacuła
Wydawnictwo: Poligraf
ISBN: 9788378563549
Języki: polski
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 302
Format: 14.5x20.5
Oprawa: Miękka
Waga: 0.374 kg
Recenzje: Gdzie jest korona cara? - Artur Pacuła
Poszukiwanie skarbów.Dobrze wiemy jak ważne jest czytanie wśród młodzieży, i tej młodszej, i tej starszej. Czytanie kształtuje młodego człowieka, sprawia, że staje się on bardziej kreatywny. Dobrze jest też nakierować młodzież na odpowiedni tor, książki, które powinny przeczytać. „Gdzie jest korona cara?” to książka, którą zdecydowanie trzeba polecać młodym czytelnikom. Nie oznacza to, że ktoś dorosły nie może jej przeczytać, wręcz przeciwnie – każdemu dorosłemu należy się czasem powrót do czasów szkolnych, do letnich obozów, do wakacji pełnych przygód.„To, co dla jednych jest igraszką, łatwizną, banałem, jak mówicie, dla innych może być czymś nieosiągalnym. Każdy z nas ma swój własny szczyt.”Igor, Monika, Ala, Miras i reszta autobusu pełnego dzieciaków wyjeżdżają na letni obóz wspinaczkowy. Pod opieką Bossa – pana od historii – wyruszają do Zamku Czocha. To mają być niezapomniane dwa tygodnie. I faktycznie są. Wspinaczki, zjazdy tyrolką, łapanie złodzieja i poszukiwanie skarbów – to wszystko składa się na najbardziej niezapomniane, pełne przygód i fantastycznych zdarzeń wakacje.Chyba każdy przyzna mi rację, że najtrudniej jest napisać książkę dla młodzieży – młodszej młodzieży. Trzeba uważać na słownictwo, na styl i wyrażenia, ale przede wszystkim trzeba mieć oryginalny pomysł na fabułę, taki, który przyciągnie czytelnika już od pierwszych stron. Wiemy jak wymagające są dzieci i wiemy jak trudno jest znaleźć im zajęcie. Tak więc czytanie powinno im sprawiać radość, a do tego potrzebna jest dobra książka przygodowa. Taką właśnie jest debiut Artura Pacuły „Gdzie jest korona cara?”. Pełno w niej przygody, humoru, ale to co ją wyróżnia to zawarta w niej historia. Dzięki takiemu połączeniu czytelnik nie tylko przenosi się dziedziniec Zamku Czocha i poznaje jego tajemne przejścia, ale również uczy się historii w bardzo przyjemny sposób. Duża część młodzieży jest na bakier z historią i nie mam im tego za złe, sama nigdy nie lubiłam tego przedmiotu, lecz dzięki książce polskiego autora przygoda z historią staje się o wiele ciekawsza.Inaczej czytają dzieci, inaczej dorośli, dlatego jeśli napiszę, że książkę czyta się stosunkowo szybko, a nawet bardzo szybko, to nie oznacza, że czytelnik, do którego głównie jest kierowana powieść przeczyta ją w jeden wieczór. Jednak książka jest warta zarwania nocki. To gdzie nas przenosi autor, to jak ubarwia każdą akcję, to jak wzbudza naszą ciekawość zasługuje na wielkiego plusa. Napisanie dobrej książki jest trudne, ale napisanie ciekawej książki dla najbardziej wymagających czytelników – to zadanie dla niektórych niewykonalne, lecz autorowi udało się dojść do zamierzonego celu i stworzyć książkę, która powinna znaleźć się na półce każdego młodego czytelnika. Wcześniej wspomniałam, że również nieco starsi książkomaniacy powinni przeczytać „Gdzie jest korona cara?” i tego stwierdzenia będę się trzymać. Każdemu z nas należy się czasem oderwanie od rzeczywistości i przeniesienie do czasów młodości, wakacji pełnych przygód i dziecięcej spontaniczności. W książce prócz dobrej fabuły, niezapomnianych akcji i dobrze wykreowanych bohaterów znajdziemy rysunki, które umilą czytanie niejednemu czytelnikowi. Świetnie pasujące do rozdziałów obrazki sprawiają, że czytanie staje się jeszcze bardziej realistyczne i ciekawsze.Książkę będę polecać każdemu, bo jest tego warta. Mimo, że już dawno mam czasy szkolne za sobą to przygoda jaką przeżyłam w trakcie poszukiwania korony cara pozostanie ze mną na długo.Książkomania 2015-11-05 13:05:29