Eden Nowy początek

Książka

Eden Nowy początek

  • Wydawnictwo: Septem
  • Rok wydania: 2016
  • ISBN: 9788328320314
  • Ilość stron: 312
  • Format: 14.0x21.0cm
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 39,00 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,00 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Eden Nowy początek - Mia Sheridan

Bestsellerowa autorka New York Timesa Nic na świecie nie jest tak mocne jak prawdziwa miłość! Po tragicznej powodzi, w której na własną prośbę zginęli niemal wszyscy mieszkańcy Akadii, życie Caldera i Eden zmieniło się diametralnie. Oboje myślą, że to drugie nie żyje, że padło ofiarą zbiorowego szaleństwa sekty. Eden znajduje bezpieczną przystań w domu bogatego jubilera i uczy jego wnuczkę grać na fortepianie, a Calder walczy z demonami pod opieką Xandra przyjaciela z lat dzieciństwa, który także stracił w powodzi całą swoją rodzinę. Powoli uczą się żyć bez siebie ona dowiaduje się, że jako dziecko została porwana, i odnajduje matkę, on zostaje uznanym artystą malarzem. Jednak nic nie jest w stanie zapełnić pustki, jaką oboje czują w sercu, zabić tęsknoty za utraconą miłością. Złamane serca pozostają złamane do czasu, gdy drogi Caldera i Eden znów się przecinają. Przypadek czy przeznaczenie Raz jeszcze powróć do świata, w którym mądrość, miłość i odwaga pozwalają bohaterom przetrwać najcięższe chwile. Zobacz, jak walczą o swoją godność, spełnienie i szczęście. Eden. Nowy początek to książka o walce dobra ze złem, miłości mocniejszej niż śmierć i sile nadziei, która nie pozwala poddać się rozpaczy. Od zarania dziejów do końca świata.


Szczegóły: Eden Nowy początek - Mia Sheridan

Tytuł: Eden Nowy początek
Autor: Mia Sheridan
Wydawnictwo: Septem
ISBN: 9788328320314
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 312
Format: 14.0x21.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.3 kg


Recenzje: Eden Nowy początek - Mia Sheridan

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA PREMIERA JUŻ W SIERPNIU RECENZJA POWSTAŁA PRZY WSPÓŁPRACY Z WYDAWNICTWEM SEPTEM ORAZ GRUPĄ WYDAWNICZĄ HELION za co bardzo dziękuję.Moi kochani,czy kiedykolwiek zastanawialiście się co czuje człowiek w sytuacji kiedy staje się się uczestnikami katastrofy, w której zginęło wielu ludzi a on jest jedynym którzy ocalał? Kiedy ja się nad tym zastanawiałam w pierwszej chwili pomyślałam, że z pewnością czuje ogromną radość bo przecież dostał „drugą szansę”. Po dłuższej chwili namysłu pomyślałam, że pomimo wdzięczności za ten niezwykły cud na pewno bardzo trudno jest żyć ze świadomością śmierci tak wielu osób. Nigdy się o nich nie zapomina ale jednak z czasem godzi się z faktem, że życie musi toczyć się dalej. Pójdźmy jednak o jeden bolesny krok dalej i zastanówmy się jak wygląda życie owego człowieka jeśli wszyscy ci, którzy zginęli byli ludźmi z którymi spędził dużą część swojego życia znał ich, a jakby tego było mało przez cały czas musi żyć wiedząc, że wśród zmarłych była również osoba, którą kochał całym sobą, którą oddychał? To zupełnie zmienia postać rzeczy, prawda? Bo jak żyć czując,że wraz z ukochaną istotą umarła część ciebie samego. Dziś chcę opowiedzieć wam o książce której bohaterowie tak właśnie się czują. A mianowicie o utworze Mii Sheridan „Eden. Nowy początek” będącym drugim tomem cyklu A sing Of love. Zakończenie pierwszej części „Calder. Narodziny odwagi” (której moją recenzję również możecie znaleźć u mnie na profilu) skończyła się tak dramatycznie, że już nie mogłam się doczekać na to, co czeka mnie w kontynuacji tej przejmującej historii. Kiedy tylko dzięki współpracy z wydawnictwem Septem i Grupą Wydawniczą Helion zaproponowano mi egzemplarz przedpremierowy „Eden. Nowy początek” zgodziłam się bez wahania i jak tylko dotarł do mnie niezwłocznie przystąpiłam do lektury choć muszę przyznać ze skrywanym gdzieś pod skórą lękiem. A to dla tego, że jak pisałam w recenzji pierwszej części już wtedy autorka złamała moje serce. Obawiałam się więc co zrobi ze mną tym razem. Jako, że sam opis zamieszczony na rewersie książki o tym mówi nie zdradzę zbyt wiele jeśli powiem, że po tragedii w Arkadii w której giną wszyscy członkowie sekty w tej części Miia Sheridan opisuje wydarzenia mające miejsce trzy lata później. Jedynymi którzy ocaleli są Eden i jej ukochany Calder oraz ich przyjaciel. Życie Eden i Caldera w ciągu tych trzech lat zmienia się zupełnie. Oboje osiągnęli stabilizację życiową i wydawałoby się, że najgorsze już za nimi. Jednak pozory mogą mylić gdyż w istocie ich życie to wegetacja przepełniona rozpaczą i bólem ponieważ wzajemnie nie wiedzą, że to drugie żyje. Cierpią umierając za życia. I tylko przypadek, a może przeznaczenie sprawia, że pewnego dnia ich drogi ponownie się łączą. I tak mógłby zacząć się ich nowy wspólny początek ale jak się przekonacie podczas lektury nie będzie to takie proste. Jeśli chcecie wiedzieć czy młodym uda się pokonać przeciwności losu, a także to wszystko co kryje ich traumatyczna przeszłość czy też historia skończy się równie boleśnie jak jej pierwsza część musicie koniecznie przeczytać tę książkę.Uważam, że należy zwrócić uwagę na dwa bardzo mocne atuty tego tytułu. A mianowicie wspaniale rozbudowany i dopracowany wątek miłosny, co zapewne tych z was którzy czytaliście już inne książki tej autorki wcale nie zdziwi gdyż Mia Sheridan słynie właśnie ze skrupulatnego „dopieszczania” wszelkich wątków miłosnych w swoich utworach. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że jest to jej znak rozpoznawczy. Ale jak już wspomniałam to nie jedyny atut tej pozycji. Kolejnym jest trafnie i drobiazgowo został tu ukazany problem tego, co dzieje się w psychice człowieka po tak bolesnych przeżyciach. Wewnętrzne monologi bohaterów są odzwierciedleniem tego jak trudno jest powrócić do społeczeństwa po wielu latach izolacji będąc dodatkowo tak bardzo obciążonym psychicznie.Gdybym miała w kilku słowach opisać o czym jest ta książka powiedziałabym, że o miłości, przyjaźni walce z demonami przeszłości, bólu rozdzierającym serce. Ale także o nadziei, próbie odnalezienia swojego miejsca na ziemi.Zdecydowanie musicie sięgnąć po „Eden. Nowy początek". Jeśli podobnie tak jak ja po pierwszej części mieliście zranione serca tu znajdziecie ukojenie dla waszych ran. Książka zapadnie głęboko w waszej pamięci i pozostanie tam na bardzo długo niejednokrotnie skłaniając was do ponownego sięgnięcia po nią.Moja ocena to:9 /10Pozdrawiam,Agnieszka Kaniuk 2016-07-16 15:07:23

Nie sposób nie porównywać jej do pierwszej części, która była jednym wielkim bólem, albo może zadrapaniami na duszy człowieka. Ciągle spotykało ich nieszczęście, autorka poradziła sobie ze scharakteryzowaniem działania sekty i to była ta magiczna poświata, która mnie do siebie przyciągała. Tutaj natomiast, bardzo wiele rzeczy szło im jak z płatka. Od jakichś podstawowych rzeczy, do naprawdę ważnych (ale tego zdradzić nie mogę). Ale pomyślcie sami, jeżeli ktoś nie ma dowodu, niezbyt jest ogarnięty ze sprawami doczesnymi, nagle nie ma problemu by żyć w takim świecie? Pieniądze i inne sprawy w tej historii się zgadzają, a oni tylko rozpędzają się z górki. Trochę więc jestem zawiedziona tym tomem, ale jednocześnie nie była aż tak zła, bo miło, szybko się ją czytało. Po prostu chciałam wiedzieć, jak dalej potoczą się losy Eden i Caldera. A jeszcze tak wtrącę: okładka jest cudowna! 2016-07-20 12:09:58

Tak wyczekiwany przeze mnie drugi tom przygód Caldera i Eden w końcu jest!Opowieść o Calderze i o Eden urzekła mnie już w pierwszym tomie. Tamta część skończyła się tak, że tych dwoje nieświadomie się rozdzieliło. Po wielkiej powodzi każde z nich myślało, że to drugie nie żyje. Teraz w drugim tomie przenosimy się właśnie do ich życia, kiedy to myślą, że zostali sami bez miłości swojego życia. Eden udziela lekcji gry na fortepianie, trafiła na dobrych ludzi, którzy pomogli jej kiedy tego najbardziej potrzebowała. Odnajduje później swoją biologiczną matkę, lecz cały czas rozmyśla o Calderze i niesamowicie za nim tęskni.Calder natomiast na samym początku jest w zatrważającym stanie, Xander nieustannie się o niego martwi i boi się, że ten może sobie coś złego zrobić. Po pewnym czasie udaje się Calderowi wrócić do zwykłego życia, zaczyna malować i z biegiem czasu staje się wielkim znanym malarzem.Tak właśnie Eden odnajdzie Caldera – dowie się o jego wystawie prac. Ale jest jeden i zasadniczy problem. Calder ma dziewczynę…..Co będzie z miłością tych dwoje? Czy zostaną tylko przyjaciółmi?Mnie ta opowieść porwała na cały weekend. Nic innego nie robiłam, tylko czytałam i nie mogłam się nie dowiedzieć co będzie dalej i jak dalej ułożą się losy naszych bohaterów. Ogromnie spodobała mi się opowieść o Calderze i Eden, jestem i pozostanę ich wielką fanką. Zazwyczaj do romansów podchodzę z pewną rezerwą, lecz tutaj dałam się całkowicie porwać w wir historii.Druga część jest o wiele krótsza niż pierwsza. Zawiera 311 stron, a przeczytacie ją z zawrotną prędkością wiedzeni rozterkami głównych bohaterów, ich problemami a także przeszkodami, które staną na drodze do ich wspaniałej miłości.Ogromnie polecam – jeżeli jeszcze nie czytałyście pierwszej części, to musicie tę zaległość odrobić jak najszybciej!Moja ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl 2016-07-27 12:15:36

Po przeczytaniu Caldera, nie miałam złudzeń, że to nie ta sama Sheridan, którą zostałam uraczona w książce Archer’s Voice. Tamta książka była rozczarowaniem, nie tylko na tle edytorskim, ale i ze strony samej fabuły oraz wykreowania postaci. Nie miałam pojęcia, że na przestrzeni roku, można tak rozwinąć swój warsztat i sposób, w jaki opowiada się historie oraz jak pisze się o miłości. W życiu bym nie pomyślała, że Sheridan mnie zawiedzie. A jednak. Albo po prostu nie wychodzi jej pisanie półfantastycznych książek z całkiem wyraźnymi scenami erotycznymi. No co poradzisz. No nic. Całe szczęście, mimo porażki Caldera ( na każdym tle, bo i okładka kulała jakby krzyczała „MAM ZŁAMANĄ KOŚĆ PODUDZIA!!” , ale to wina oryginalnych wydawców..), Eden trochę się podniosła i powiedziała : Mkay gurl, to teraz ci pokażę.No i pokazała. Faktem jest, że od zakończenia akcji Caldera do początku Eden mija kilka lat i postaci się rozwijają, dorastają fizycznie i dojrzewają emocjonalnie. To na plus. Oboje sądzą, że to drugie nie żyje i ich egzystencje są pełne bólu i rozpaczy, z której nie potrafią się otrząsnąć, niezależnie od tego jak bardzo by się starali i nawet wchodzili w inne związki. Ich miłość wydaje się być nieśmiertelna. Brzmi cholernie ckliwie i miałam dokładnie takie same odczucia, mniej więcej do połowi książki, która nie jest za obszerna ( to zdecydowany minus ). Dostajemy opisy ich losów po wydarzeniach w Arkadii, a potem oczywiście, w typowy, amerykański magical, spiritual shit, dochodzi do momentu kiedy się odnajdują i w ogóle robi się różowo, jednorożcowo i tak dalej * sparkles, shimmers, skinfrosty od Jeffree Stara i wszystko co się mieni* – generalnie autorka zrobiła dobrze każdej fance romansów.Bardzo możliwe, że z jakiegoś nieznanego mi powodu, mam upośledzoną zdolność empatii, ale spokojnie. Książka od 150 strony jest mniej upierdliwa, co wpływa na lepszy odbiór całości. I tak jak przy Calderze, nie mogłam zmęczyć zakończenia, które było takie…meh, że nie wiedziałam co myśleć, tak tutaj dostałam dokładnie tak samo urocze i kochane zakończenie, jakie dostałam w Archer’s Voice i w Stingerze. Lubię zakończenia, które serwuje Sheridan i nie są otwarte. to jest to czego naprawdę potrzebowałam, żeby przeżyć porażkę pierwszego tomu. Co więcej…chociaż w przypadku Caldera oraz Eden, jest jeszcze kilka tomów i to prawdopodobnie tworzy taką serię jaką tworzyli Zatraceni od Rachel Van Dyken. Jakoś mnie to nie pociesza… Jednak jeśli podobał się wam Calder, to i Eden powinna się wam spodobać, biorąc pod uwagę fakt, że jeśli miałabym spojrzeć na Caldera i Eden jako jedną książkę, podzieloną na dwie księgi – miałoby to więcej sensu, niż podzielenie tego na dwie odrębne książki – to akurat błąd samej autorki. Ale poleciałam dygresją.Książkę polecam, szczególnie miłośnikom romansu i wszelkiego rodzaju erotyków, które nie koniecznie muszą być tak durne jak Pisiont twarzy Klumpa ( tak, chodzi o książkę E. L. James – chwała Anicie z Book Reviews za to stwierdzenie ). Przyjemna książka, ratująca pierwszą część. 2016-08-12 15:46:13


Podobne do: Eden Nowy początek - Mia Sheridan



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: