„Polska odwraca oczy” Justyny Kopińskiej poraża – poraża swoją brutalnością, niesprawiedliwością, pogardą dla uczciwych ludzi i epatowaniem tych złych cech człowieka. W tej książce są historie opowiadające o mordercach, gwałtach, o korupcji urzędników i policjantów, o nepotyzmie, o zakonnicach z piekła rodem i inne opowiadania, reportaże które zwykłemu człowiekowi są nie do pomyślenia. A to się wszystko dzieje tu, w Polsce, u sąsiada, w niedalekim mieście. Nie gdzieś na świecie tylko tu i teraz. I to mnie poraża. Pani Kopińska rzetelnie przeprowadzała wywiady, obserwacje, była u pokrzywdzonych i u tych, którzy krzywdzili. Dawno temu pomyślałam że świat nie jest sprawiedliwy ale nigdy nie myślałam jak bardzo. I dzięki książce poznałam taką brutalność u ludzi, którzy powinni nas chronić a nie krzywdzić. Jestem… bezradna. Bo ja też jestem z tych, którzy siedzą cicho i się nie wychylają. Tylko nieraz chcą głośno krzyczeć ale niestety to tylko cichy pisk… Jak można być takim brutalem jak siostra Bernadetta? Jak może mężczyźnie płazem ujść gwałt – w świetle prawa? Jak można pozwolić kobiecie – psychopacie na kierowanie dużym oddziałem szpitala psychiatrycznego? Świetna książka – reportaż. ABSOLUTNIE polecam. Bardzo podziwiam Panią Justynę Kopińską za rzeczowość, dobroć, za to, że się nie ugięła. A mnie zostaje tylko nauczyć się krav magi. I znowu zapłaczę – tym razem nie ze wzruszenia. Tylko z bezsilności i wstydu, że ja nie jestem taka odważna. Antonia 2016-10-07 09:11:00