Pod samym niebem
R.K. Lilley
Pod samym niebem
R.K. Lilley
- Wydawnictwo: Helion
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788328321335
- Ilość stron: 328
- Format: 14.0x21.0cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Pod samym niebem - R.K. Lilley
Druga cześć trylogii W przestworzach
Pierwsza część trylogii, Podniebny lot, opowiada o początku burzliwego związku Bianki i Jamesa. Oto on, nieprzyzwoicie bogaty i urodziwszy od bogów Olimpu, wprowadza ją, złotowłosą, wyniosłą i chłodną piękność, w mroczne sekrety uległości i dominacji, pożądania i uzależniającej ekstazy, poruszając przy tym najbardziej skryte instynkty i pragnienia. Powoli staje się jasne, że Bianca zakochała się w Jamesie bezgranicznie... Jednak happy end nie mógł nadejść. Brutalny napad, bolesne nieporozumienia, strach i ból Bianki splotły się w decyzję o odrzuceniu Jamesa i rozstaniu.
Po tych dramatycznych wydarzeniach Bianka nie może odzyskać równowagi. Czas uleczył jej ciało, ale nigdy nie ukoi rozedrganej duszy pięknej stewardessy. James nie jest kimś, kto pozwala się odrzucić. Bianka nie jest w stanie wyzwolić się z tęsknoty i pożądania. Wie, że w głębi duszy należy do tego pięknego mężczyzny o turkusowych oczach, zniewalającym głosie i wspaniałym ciele. I że nie będzie mogła oprzeć się Jamesowi wystarczy, że na nią spojrzy...
Nie oderwiesz się od tej książki. Odczujesz magnetyczny urok Jamesa i subtelną delikatność Bianki, doświadczysz tej historii tak intensywnie i realnie, jakby przytrafiła się właśnie Tobie. Zatracisz się bez reszty w fascynującej opowieści o pożądaniu i rozkoszy, o szalonym locie wśród chmur, o namiętnej miłości, o władzy i luksusie. Wystarczy jedno spojrzenie turkusowych oczu...
Powieści R.K. Lilley cieszą się rosnącą popularnością. R.K. Lilley wykonywała wiele ciekawych zawodów: była stewardessą w pierwszej klasie linii lotniczych, ale opiekowała się też końmi. Jako najcięższą pracę wymienia jednak wychowywanie małych dzieci. Obecnie mieszka w Teksasie wraz z ukochaną rodziną. R.K. Lilley uwielbia książki, podróże, malowanie i japońskie kreskówki.
James. Bianka. Ich samolot leci wśród burz...
Szczegóły: Pod samym niebem - R.K. Lilley
Tytuł: Pod samym niebem
Autor: R.K. Lilley
Wydawnictwo: Helion
ISBN: 9788328321335
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 328
Format: 14.0x21.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.285 kg
Recenzje: Pod samym niebem - R.K. Lilley
Co zrobić z tym co czuję?Recenzja powstała we współpracy z Grupą Wydawniczą HelionMoi drodzy, dziś zapraszam Was na spotkanie z drugą częścią trylogii W przestworzach „Pod samym niebem" autorstwa R .K. Lilley. Na wstępie muszę jednak zaznaczyć, że jest to jedna z najtrudniejszych recenzji jaką do tej pory przyszło mi napisać. A to dlatego, że czytając miałam wrażenie, jakby była to powtórzona fabuła z tomu pierwszego poszerzona tylko w niewielkim stopniu. W związku z tym ciężko jest przedstawić zarys fabuły w taki sposób, by nie zdradzić zbyt wiele z tomu pierwszego (którego moją recenzje możecie już również przeczytać). Jednak zdaje sobie sprawę z tego, że skoro już czytacie tę recenzję zapewne chcielibyście dowiedzieć się czegoś konkretnego odnośnie tego tytułu. Dlatego wychodząc naprzeciw swoim czytelnikom postaram się sprostać Waszym oczekiwaniom.Ci z Was, którzy czytali tom pierwszy wiedzą, że zakończył się on bardzo boleśnie dla głównej bohaterki Bianki. Obecnie młoda kobieta z trudem próbuje pozbierać się po tragicznych przeżyciach. Jest zraniona i zagubiona. Choć ciało dochodzi do siebie, serce nadal cierpi. Jednak trudno walczyć z tym czego nie sposób ujarzmić. Palące pożądanie i bolesna tęsknota nie pozwalają Biance zapomnieć o Jamesie, mężczyźnie do którego należy jej ciało, dusza, a także i serce choć sama jeszcze boi się przyznać do tego, co czuje. Sam James niczego jej nie ułatwia. Nie jest to typ mężczyzny, który pozwala o sobie zapomnieć. To, czy uda mu się odzyskać ukochaną? A także czy nasza bohaterka jest gotowa by nadać kształt swoim uczuciom sprawdźcie sami.Muszę przyznać, że irytowały mnie niektóre zachowania zarówno Bianki jak i Jamesa. Ona prezentująca postawę "chciałabym ale nie wiem czy powinnam bo on mnie nie kocha, choć bardzo chciałabym, by mnie pokochał. A może jednak kocha? O Boże jestem przerażona! To wszystko rozwija się zbyt szybko". On choć jest prezentowany przez autorkę jako silny, pewny siebie mężczyzna zachowuje się jak jak nastolatek, który boi się, że ktoś odbije mu jego pierwszą miłość. Na Biankę nikt nie może spojrzeć nie wspominając już o przypadkowym nawet dotyku bo wtedy budzi się w nim „instynkt drapieżnika”, który chce rozerwać na strzępy swoją ofiarę. Gdzie w takim razie jest owa pewność siebie?Pan Przystojny jest bardzo zaborczy. Stara się wymóc na swojej uległej to na czym mu zależy nie tylko w sypialni ale również poza nią. Daje się odczuć iż próbuje manipulować Bianką.Autorka tak, jak w poprzedniej części serwuje nam mocną dawkę wielu scen BDSM, które tym razem są bardziej odważne. Osobiście czuję się zawiedziona tym, że tak mało nowego działo się w tym tomie. ,Choć podobnie jak w przypadku pierwszego tomu i tym razem nie spodziewałam się niczego spektakularnego, to miałam nadzieję, że chociaż wątek traumatycznych przeżyć głównej bohaterki zostanie poszerzony zważywszy, na to co przeżyła w końcowym rozdziale pierwszej części. Tym czasem owszem odnajdujemy ten wątek w fabule lecz w jej całości stanowi on jedynie jeden procent, a szkoda bo gdyby było inaczej podniósł by on znacząco wartość książki.Reasumując „ Pod samym niebem” utrzymany jest w podobnym tonie i na podobnym poziomie do „Podniebnego lotu”. Jeśli nie będziecie stawiać tej książce zbyt wysokiej poprzeczki spędzicie miłe chwile na lekkiej lekturze, która dostarczy Wam dreszczyku pożądania i pobudzi Wasze zmysły. Zapewniam, że może to być lektura na jeden wieczór gdyż bardzo szybko się ją czyta. Na zakończenie muszę przyznać, że oba tomy mają w sobie to Coś, co sprawia, że mimo wielu mankamentów chce się je czytać dalej i więcej, dlatego już czekam na trzeci tom.Moja ocena to :5 /10Pozdrawiam,Agnieszka KaniukAgnieszka Kaniuk 2016-09-05 12:46:21
To już druga część serii W Przestworzach i tym samym dalszy ciąg historii Bianki i Jamesa, a ja staję się ich wiernym i kibicującym ich związkowi fanem.Bianka po wypadku jaki zdarzył się z winy jej ojca, wraca spokojnie do zdrowia, wypoczywa i regeneruje siły w towarzystwie przyjaciół. Jednym z jej najwierniejszych kolegów jest oczywiście kapitan Damien, który skrycie liczy na coś więcej ze strony dziewczyny, a teraz kiedy ona chwilowo zerwała kontakt z Jamesem, czuje, że ma jeszcze większe szanse w podbojach o jej serce. Bianka, tak jak już wspomniałam, zerwała chwilowo kontakt z Panem Przystojnym, po to, aby wszystko na spokojnie przemyśleć, gdyż przerażają ją uczucia do niego i to, że w jego obecności całkowicie traci kontrolę. Ale czy myślicie, że James odpuści? Jasne, że nie. Nęka dziewczynę swoimi telefonami do niej, a dodatkowo spiskuje ze Stephanem, który wyraźnie jest po jego stronie. W końcu gdy udaje się mu umówić z Bianką stara się zaznaczyć swoje terytorium przed kapitanem Damienem, o którego szczególnie jest zazdrosny, oczywiście z wiadomych powodów.W pewnym jednak momencie James prosi Biankę o to, żeby ta z nim zamieszkała i od tej pory wszystkie domy, które należą do niego, dzielić będą wspólnie.Jak myślicie, czy Bianka się zgodzi? A może James przestraszy dziewczynę swoją otwartością? Przecież Bee wcale nie ma dobrych wspomnień związanych z rodziną, a James ewidentnie coś takiego planuje….Książkę czyta się po prostu w zawrotnym tempie, nie umiem nawet określić kiedy byłam już w końcowych momentach i żałowałam, że tak szybko skończy się ta część. A żeby tego było mało, tom drugi kończy się w momencie kiedy wszystkim zamierają serca – bohaterom i czytelnikom. Aż strach pomyśleć co będzie dalej i jak to wszystko się rozwinie. Bardzo mocno kibicuję Biance i Jamesowi, strasznie ujmuje mnie w tej serii kruchość bohaterów. Z jednej strony silny i władczy James, wszystko kontrolujący, a z drugiej strony tak łatwo go zranić i jest tak ogromnie troskliwy w stosunku do osób szczególnie mu bliskich. Bianka, która kocha Jamesa, ale boi się mu o tym powiedzieć, a z drugiej strony skrzywdzona przez życie, które nie oszczędzało jej przeżyć w dzieciństwie, przez co kompletnie nie myśli o zakładaniu rodziny.Założę się jednak, że do szczęśliwego zakończenia jeszcze długa droga i my jako czytelnicy będziemy przeżywać jeszcze wiele strasznych chwil w obawie o naszych ukochanych bohaterów.Czekam z niecierpliwością na kolejne części.Moja ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pldobrerecenzje.pl 2016-09-07 10:12:36
Historię Bianki i Jamesa Cavendisha mogliście poznać w książce "Podniebny lot", teraz prezentuję Wam równie pikantną kontynuację tej namiętnej serii.
"Pod samym niebem" to tom drugi podniebnego cyklu W przestworzach. Mamy tu tych samych bohaterów, czarującą stewardessę Biankę oraz zaborczego i mocno przystojnego Jamesa. Ich losy poznajemy dokładnie w momencie, w którym zakończył się tom pierwszy. Po wstrząsających wydarzeniach nasza główna bohaterka próbuje na nowo ułożyć swoje życie. Ciągle obawia się, że jej ojciec może znów jej zagrażać, a dodatkowo problemy w związku z Jamesem nie pozwalają jej ruszyć dalej. To sprawia, że drogi naszych bohaterów - jak łatwo się domyślić - zbiegną się ze sobą szybciej niż byśmy tego oczekiwali. Ciągnie ich do siebie tak mocno, że nie wyobrażają sobie dalszej egzystencji bez swojej obecności i bliskości. Autorka jednak zadbała o czytelnika i serwuje tu kilka mocniejszych zwrotów akcji, które ewidentnie pokazują, że ojciec Bianki jest zdolny do wszystkiego, a dodatkowo jej życie jest w bardzo dużym i realnym niebezpieczeństwie. Ogólnie, zestawiając oba tomy nie widzę w nich znacznej różnicy, akcja jest może bardziej wzbogacona o wątki poboczne, a nie skupia się tylko na relacji Bianki i Jamesa. Kreacja obu postaci nie ulega zmianie i w dalej uważam, że seria ta to opowieść mocno inspirowana słynną na cały świat historią Any i Christiana, z tym zastrzeżeniem, że tutaj oboje mają swoją brutalną przeszłość, która teraz z całym brudem wypływa na wierzch. Jeśli lubicie takie klimaty to ta książka z pewnością porwie Was podobnie jak tom pierwszy. Lektura tej książki to czas miły, przyjemny i nie uważam, że czas przy niej spędzony został zmarnowany. Zdecydowanie zaliczam ten cykl do utworów, które pozwolą zrelaksować się i odpocząć na przykład po ciężkim dniu w pracy.
Polecam czytelnikom, którzy lubią czytać pikantne książki, z lekką nutą brutalności w tle i czyhającym za każdym rogiem zagrożeniem. Mam nadzieję, że tom trzeci okaże się znacznie lepszy niż dwie poprzedniczki.Katarzyna Kat 2018-07-24 22:51:49
Podobne do: Pod samym niebem - R.K. Lilley
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna