Zapach czekolady

Książka

Zapach czekolady

  • Wydawnictwo: W.A.B.
  • Rok wydania: 2017
  • ISBN: 9788328037700
  • Ilość stron: 384
  • Format: 14.2x20.8
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 40,01 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 40,01 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Zapach czekolady - Ewald Arenz

Piękna powieść dla marzycieli, kochanków i romantyków. Powieść sprzedała się w ponad 100 000 egzemplarzy!!!   Wiedeń, A.D. 1881. Porucznik cesarsko-królewskiej armii August Liebeskind kończy służbę i przyjmuje posadę w należącej do stryja manufakturze czekolady. Zakochuje się w pięknej, lecz zamężnej Elenie. Między młodymi wybucha płomienny romans, który przerywa tragiczne zdarzenie... August, zrozpaczony po utracie ukochanej i obdarzony nadzwyczajnym zmysłem węchu, postanawia stworzyć niezwykle finezyjne praliny, którymi upamiętni Elenę. Ich wyjątkowy aromat wydobywa z ludzi najskrytsze marzenia i doprowadza Wiedeń do ekstazy.


Szczegóły: Zapach czekolady - Ewald Arenz

Tytuł: Zapach czekolady
Autor: Ewald Arenz
Wydawnictwo: W.A.B.
ISBN: 9788328037700
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 384
Format: 14.2x20.8
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.414 kg


Recenzje: Zapach czekolady - Ewald Arenz

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Jeśli czytacie tego bloga dłużej niż pół roku, doskonale wiecie, że jestem straszną kaleką emocjonalną i bardzo trudno do mnie dotrzeć książce, która jest romansem. I nawet jeśli książka jest pięknie wydana, nie ma mowy, żebym coś zrozumiała z romantycznego bełkotu. Jestem mroczną duszą i nic tego nie zmieni. Naprawdę. Zapach czekolady przemówił do mnie głównie dlatego, że jestem straszną bułą życia, jeśli chodzi o książki, które mają w fabule coś związanego z gastronomią czy cukiernictwem. Taka moja mała słabość. Dlatego kiedy dostałam tę książkę w swoje łapy, zaczęłam się zastanawiać co to będzie dalej. Polegnę, bo okaże się to straszną, tęczową kulką? No raczej nie. Książką opowiada o losach młodego porucznika Augusta Liebeskinda, który skończył właśnie służbę w cesarsko- królewskiej armii i przyjął posadę w manufakturze czekolady, która należy do jego stryja. Jest rok 1881. W życiu młodego Augusta pojawia się Elena Palffy, która niesamowicie intryguje młodzieńca. Od pierwszego spotkania do zawiązania niezwykłej znajomości niewiele trzeba. Nic zatem dziwnego, że tajemnica, nieco cyniczna, czasem sarkastyczna kobieta przyciąga Augusta swoją innością i niezależnością. To co naprawdę frapuje młodego Augusta, to zapach kobiety. Miał on bowiem od dziecka pewną niezwykłą umiejętność jaką był węch absolutny. Mężczyzna postanawia użyć swoich możliwości by zdobyć względy pięknej Eleny. Kiedy kobieta ulega jego niemal magicznym kompozycją, zostają parą. Jednak w ich zmysłowy i żarliwy związek wkradają się nieporozumienia, niedomówienia i tajemnicza przeszłość kobiety. Gdy ich życie zaczyna się układać, wszystko zostaje brutalnie przerwane przez tragiczny wypadek. August mimo bólu w sercu, chce oddać hołd wielkiej miłości i wspina się na wyżyny cukierniczego fachu. Dzięki finezyjnym pralinom, które stworzył ku pamięci swojej ukochanej, Wiedeń wpada w stan ekstazy, a pewien jegomość, mający ogromny wpływ na przemysł czekoladowy, dowiaduje się o Auguście i składa mu propozycję, która może mieć wielkie znaczenie dla przyszłości młodzieńca. Na książce ktoś stwierdził, że Zapach czekolady to połączenie Czekolady, odrobiny Cienia Wiatru i kropli Pachnidła. Zarówno pierwszy i ostatni tytuł tylko oglądałam i podlatywało mi to trochę mrocznym romansem. Z kolei jeśli chodzi o powieść Zafona, to ja podobieństwa nie wiedziałam. To na wstępie.Jednak to nijak ma się do książki Arenza. Książka jest pełna bajecznie obrazowych opisów, naprawdę cudownie nakreślonych postaci i niezwykłych wydarzeń. Wprawdzie był mroczny moment, kiedy biedny August przeżył najbardziej bolesny moment swojego młodego życia, ale to wciąż nie czyni tej książki mrocznej. I nie wiem czy wy też to mieliście, ale kiedy tylko wyjęłam książkę z koperty sprawdziłam czy pachnie czekoladą. Takie tam zboczenie.Jednak całościowo to jedna z najlepszych książek romantycznych jaką przyszło mi czytać. Doskonale zarysowane tło historyczne dla Wiednia i Berlina z 1881 roku. Rozwój postaci został przeprowadzony wręcz mistrzowsko. Jestem urzeczona tym tytułem i to pierwsza książka z tego gatunku, która tak bardzo mnie urzekła. Bardzo gorąco polecam się zapoznać. To cudowny tytuł idealny dla czytelników lubujących się w książkach obyczajowych, romansach i czasach trochę dawniejszych. 2017-02-06 18:44:06

Jak ja byłam głodna czytając tę książkę. Na szczęście jestem chuda – takie geny – więc mogłam opychać się słodyczami do sufitu. A „Zapach czekolady” Ewalda Arenza opowiada o zmyśle olfaktorycznym i o Auguście, który skończywszy swój udział w armii austro – wegierskiej rozpoczyna pracę w fabryce swojego stryja. Tam podejmuje swoją wielką przygodę z czekoladkami. Na swojej drodze spotyka pewną damę – Elenę Palffy – w której się szaleńczo zakochuje. To miłość z wzajemnością. Kiedy ona znika postanawia – na jej cześć – zrobić czekoladki. Wspaniałe czekoladki. Cudowne czekoladki. To taka piękna, filozoficzna, poetyczna opowieść o miłości, pragnieniach, pożądaniach, zmysłach I o … czekoladzie. Polecam. 2018-06-17 22:59:35

Książka opowiada historię porucznika Augusta Liebeskind, który skończył służbę i zaczął pracę u stryja w fabryce czekolady. W międzyczasie poznaje piękną kobietę Eleni, która jest osobą bardzo kontrowersyjną. Porucznik zakochuje się w zamężnej Elenie i wspólnie spędzają dużo czasu. Niestety ich romans przerwa tragiczne zdarzenie. August po stracie ukochanej jest zrozpaczony. Jedyne co zmusza go do dalszego życia, to chęć stworzenia własnych pralin na cześć Eleni. Pomaga mu w tym absolutny węch, który ma od dziecka. Tymi niezwykle aromatycznymi pralinami wywołuje u ludzi pozytywne emocje.
Książkę zakupiłam już jakiś czas temu gdy było o niej głośno w Internecie, jednak dopiero niedawno po nią sięgnęłam. Historia jest piękna, każdej romantyczne przypadnie do gustu. Jednak dosyć długo męczyłam tę książkę. Były momenty, które mnie wciągnęły, lecz po chwili następny rozdział był strasznie nudny, aż odkładałam książkę. Mimo to cała historia bardzo mi się podobała, ale nie jest porywająca.
2019-03-12 10:36:37


Podobne do: Zapach czekolady - Ewald Arenz



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: