Katedra w Barcelonie w.2018 oprawa miękka
Ildefonso Falcones
Katedra w Barcelonie w.2018
oprawa miękka
Ildefonso Falcones
- Wydawnictwo: Albatros
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788381252355
- Ilość stron: 704
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Katedra w Barcelonie w.2018 - Ildefonso Falcones
Jedna z najpopularniejszych powieści hiszpańskich ostatnich lat. Ponad 4 miliony sprzedanych egzemplarzy. #1 na listach bestsellerów nieprzerwanie przez 13 miesięcy.
W MAGICZNEJ SCENERII ŚREDNIOWIECZNEJ BARCELONY ROZGRYWA SIĘ HISTORIA WIELKICH NAMIĘTNOŚCI, TRAGICZNYCH MIŁOŚCI, ZDRAD, SPISKÓW I ZEMSTY.
Katedra w Barcelonie to napisana z wielkim rozmachem powieść w stylu słynnych Filarów Ziemi Kena Folletta. Fascynująca panorama średniowiecza przedstawiająca blaski i cienie feudalnej Katalonii w dobie religijnych i społecznych niepokojów, nietolerancji i wojen.
I połowa XIV wieku. Stolica Księstwa Katalonii, Barcelona, panuje na szlakach handlowych i rozrasta się ku morzu. Mieszkańcy skromnej, ubogiej dzielnicy Ribera, postanawiają własnymi rękami wybudować wspaniałą katedrę maryjną kościół Santa Maria de la Mar. Historia budowy splata się z losami Arnaua Estanyola, syna uciekającego przed okrutnym panem pańszczyźnianego chłopa. Z przymierającego głodem zbiega Arnau przemieni się w zamożnego patrycjusza, człowieka prawego i szanowanego. Tragarza portowego, żołnierza, bankiera, a później konsula morskiego. Żadne pieniądze, honory i zaszczyty nie uchronią go jednak przed niebezpiecznym spiskiem i długimi rękami inkwizycji
Szczegóły: Katedra w Barcelonie w.2018 - Ildefonso Falcones
Tytuł: Katedra w Barcelonie w.2018
Podtytuł: oprawa miękka
Autor: Ildefonso Falcones
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788381252355
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 704
Oprawa: Miękka
Recenzje: Katedra w Barcelonie w.2018 - Ildefonso Falcones
Jakie to było dobre. Jak bardzo dobre. A myślałam że powieść historyczna mnie już niczym nie zaskoczy. A jednak. Ildefonso Falcones w powieści „Katedra w Barcelonie” poprzez budowę kościoła pokazał życie w XIV wieku. A było ciekawe i jednocześnie smutne, tragiczne, gorzkie. Szalała inkwizycja. I zaraza – począwszy od dżumy, cholery po grypę i ospę. Kobiety traktowano jak przedmioty – które miały dostarczać mężowi (i tylko mężowi) przyjemności, chodzić do kościoła i opiekować się gromadką dzieci. Chłopów używano jako darmowa siła robocza, panowie mogli wszystko, a niewolników – sama nazwa wskazywała na to, czym byli. Nie kim ale czym. Kurtyzanom było wolno chodzić w krzykliwych strojach ale nie wolno im było być między rycerzami ani chodzić do kościoła. Zwykłym, wolnym kobietom zarzucano że parają się magią albo że są czcicielkami szatana. A o Żydach, czarnoskórych, Saracenach to już nawet nie chcę opowiadać bo chyba tylko śmierć mogła ich wyzwolić od ludzkiej nienawiści. Szerzył się gwałt, morderstwa i głód. To był cholernie smutny, gniewny czas. I w tych czasach urodzili się dwaj chłopcy – Arnau i Joan. Dwaj niby bracia którzy wybrali inne drogi ale nadal się wspierali. Jeden wybrał drogę od czyścibuta do milionera, drugi – życie zakonne. Choć los był dla nich przewrotny i okrutny bo żyli w okrutnych czasach. Choć mam takie wrażenie że historia lubi się powtarzać i teraz mamy to samo. Bo nie ma sprawiedliwości. Jest tylko karma. I piękna, okrutna historia z kościołem Madonny z morza w tle. Arnau i Joan to ludzie, którymi rządziła namiętność, miłość, chęć władzy, pewna postawa. Nie byli bohaterami krystalicznie czystymi. Falcones stworzył kawał porządnej literatury. Absolutnie polecam. Jak dla mnie – 5/5. Antonia 2018-10-23 21:41:45
Podobne do: Katedra w Barcelonie w.2018 - Ildefonso Falcones
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna