Książka
  • Wydawnictwo: Znak Literanova
  • Rok wydania: 2018
  • ISBN: 9788324048083
  • Ilość stron: 440
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 39,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Adam - Agata Czykierda-Grabowska

Adam nie zaznał w życiu szczęścia. Po trudnym dzieciństwie i tragicznej śmierci matki trafił do domu tymczasowego, żeby doczekać osiemnastych urodzin. Później miał być zdany sam na siebie, sam stawiać czoła swoim lękom, koszmarom i niebezpieczeństwu, od którego nikt nie mógł go uchronić.



Nie spodziewał się, że los postawi na jego drodze dziewczynę o zielonych oczach i wielkim sercu, które czuje zbyt mocno. Nie wiedział, że ona także skrywa bolesną tajemnicę, której dotychczas nikomu nie wyjawiła. Nie mógł przewidzieć, że zrodzi się między nimi miłość - czysta i młodzieńcza, ale też namiętna i obezwładniająca.



Miłość, która uratuje ich na tysiąc różnych sposobów.


Szczegóły: Adam - Agata Czykierda-Grabowska

Tytuł: Adam
Autor: Agata Czykierda-Grabowska
Wydawnictwo: Znak Literanova
ISBN: 9788324048083
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 440
Oprawa: Miękka


Recenzje: Adam - Agata Czykierda-Grabowska

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Pierwszy raz do czynienia z Agatą Czykierdą - Grabowską miałam wtedy, kiedy sięgnęłam po "Jak powietrze" jej autorstwa. Wiem, że ta książka podobała się wielu, ale mnie nie zachwyciła. Zniechęciła do sięgania po polskie książki, a w szczególności po inne powieści autorstwa Pani Agaty. Jeśli ktoś by mi powiedział kilka miesięcy temu, że sięgnę po jej książkę, to nie wiem, czy bym nie wyśmiała takiej osoby. Wierzycie w przeznaczenie? Kiedy dostałam propozycję zrecenzowania tej książki, widziałam tylko tą cudną okładkę. Od razu zgodziłam się ją zrecenzować, nie spojrzałam nawet czyjego jest autorstwa. Dopiero na drugi dzień zdałam sobie sprawę, że wzięłam do przeczytania książkę Pani Agaty. Pierwsza myśl? O nie! Jak sobie poradzę? Później doszłam do wniosku,że to może jakiś znak, aby móc przekonać się do twórczości tej autorki? Postanowiłam, że podejdę do niej bez żadnych uprzedzeń i z takim nastawieniem przystąpiłam do czytania "Adama".

Nie wciągnęłam się od pierwszych stron. Początkowo odkładałam tę książkę, czekałam aż się rozkręci. Dopiero około 200 strony zaczęło się coś dziać. Autorka stopniowo rozwijała znajomość pomiędzy bohaterami. Obydwoje byli w jakiś sposób zranieni przez rodziców. Ona czuła się przez nich niekochana i mało ważna. Szczególnie przez matkę, która więcej uwagi poświęcała obcym dzieciom niż własnej córce. A Adam miał jeszcze trudniej. Z jego postacią najbardziej się utożsamiam, bo sama miałam trudne dzieciństwo i wiem jaki ból i cierpienie ze sobą niosą takie przeżycia. Pomimo tego, co obydwoje przeszlli nie zamknęli się całkowicie na świat. Nie brakowało im empatii, którą okazywali dzieciom jakie przebywały w domu dziewczyny. Wspierali się, byli dla siebie podporą i czytali z siebie jak z otwartej księgi. Adam sprawiał, że dziewczyna czuła się mniej samotna i dostrzegana, bo widział w niej to, czego inni nie potrafili dostrzec.

"Adam" to powieść, która zaskoczyła mnie swoją dojrzałością i kreacją bohaterów. Nie byli płytcy i infantylni. Pewne zachowania mieli typowe dla swojego wieku, ale wykazywali się ten dojrzałością i rozsądkiem. Mam wrażenie, że nawet styl pisania autorki się poprawił, co również miło mnie zaskoczyło. Najbardziej rozwaliły mnie ostatnie strony tej powieści. Po moim policzkach popłynęło parę łez. Powróciły wspomnienia, zabolało mnie to, że takie sytuacje faktycznie się przydarzają. Sama nie miałam łatwo, ale wiem, że są dużo gorsze historie i to powoduje we mnie smutek, niekiedy wściekłość na to, że po świecie chodzą zwyrodnialcy. To, co Adam przeżył nie zostało jakoś specjalnie przedstawione, zabrakło mi rozwinięcia tego wątku, ale jednak w jakiś sposób uderzyło to we mnie.

"Adam" to smutna i przejmująca historia o okrucieństwie, o ludziach, którzy nie chcieli czuć, a czuli zbyt wiele. Pokazuje, że pomimo zła, które nas spotyka, ostatecznie nie da wyłączyć emocji i być obojętnym na nie. Nie wywołała we mnie huraganu uczuć, ale nie czytałam jej też obojętnie. Ostatecznie nie żałuję sięgnięcia po tę powieść. Bardzo cieszę się, że autorka pozostawiła otwarte zakończenie, które czytelnik może sam sobie dopowiedzieć. Myślę, że postać Adama razem ze swoim bólem, siłą i tym, co pomimo zła potrafił w sobie zachować, pozostanie we mnie na dłużej.
2018-07-15 20:48:48

Adam... Ta książka Agaty Czykierdy-Gtabowskiej jest inna, cięższa, emocjonalna, może trochę problematyczna. Temat w niej poruszony jest problematyczny, jest tematem tabu, bo przecież miłość matki do dziecka powinna być bezgraniczną i bezwarunkowa. A co jeśli tak nie jest? Co się dzieje kiedy dziecko musi mierzyć się z problemami przerastającymi nawet dorosłych? Adopcja, pedofilia, przemoc, a z drugiej strony miłość, zaufanie, bezpieczeństwo. Tak, ta książka daje popalić, daje możliwości by czytelnik sam mógł sobie odpowiedzieć na niektóre pytania. Książka inna, piękna, trudna. 2018-07-31 09:44:08


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: