Szczelina
Jozef Karika
Szczelina
Jozef Karika
- Wydawnictwo: Stara Szkoła
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788366013100
- Ilość stron: 412
- Format: 19,5x12,5
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Szczelina - Jozef Karika
Trybecz, pasmo górskie na Słowacji. Od dziesięcioleci krążą o nim legendy z powodu tajemniczych zaginięć. Niektóre ofiary zostały znalezione martwe. Niektóre zniknęły bez śladu. A jeszcze inne powróciły ranne i niezdolne do życia. Igor zdobył tytuł magistra. Po pięciu latach wreszcie może zacząć karierę jako robotnik budowlany. Na swojej pierwszej budowie odkrywa tajemniczy sejf. Znajduje w nim płyty gramofonowe sprzed kilkudziesięciu lat. Słyszy na nich głos człowieka, który przez ponad trzy miesiące błąkał się w górach Trybecza. Legenda, mistyfikacja czy przerażająca rzeczywistość? Świetna powieść najpopularniejszego słowackiego pisarza. Jozef Karika staje twarzą w twarz z legendą Trybecza.
Szczegóły: Szczelina - Jozef Karika
Tytuł: Szczelina
Autor: Jozef Karika
Wydawnictwo: Stara Szkoła
ISBN: 9788366013100
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 412
Format: 19,5x12,5
Oprawa: Miękka
Waga: 0.364 kg
Recenzje: Szczelina - Jozef Karika
Niby tam nie ma strasznych pająków, widziadeł i wampirów a jednak coś w tej książce straszy. Może ten Trybecz, gdzie ludzie znikają bez wieści, ot, człowiek jest, człowiek znika. Może ten las, który osacza, pożera, pochłania w całości. Coś jest w tych górach. Igor postanawia sam sprawdzić czy to co się dzieje w Trybeczu jest prawdą czy tylko mistyfikacją, bujdą na resorach. Bo sprzątając dom w dawnym szpitalu psychiatrycznym natrafił na sejf a w środku stare papiery i płyty dotyczące niejakiego Waltera Fischera, który zaginął a po trzech miesiącach się znalazł. W innym miejscu, w innym czasie i… oszalały ze strachu. Igor, jego dziewczyna Mia oraz dwóch ochotników postanawia iść w góry, w las, w Trybecz aby tam poznać prawdę. Schodząc z gór nigdy nie będą tacy sami… „Szczelina” Jozefa Kariki jest tak dobrze napisana, taka klaustrofobiczna, te góry, ten las że… aż ciarki przechodzą. Absolutnie polecam. Antonia 2019-11-10 22:05:56
Kiedy myślę o tej książce, do głowy przychodzi mi strach. Nie pamiętam, żebym kiedyś tak się bała, żaden inny horror nie wywarł na mnie wrażenia porównywalnego do prozy Karika. Może to dlatego, że nie chodzi o żaden nawiedzony dom w Ameryce, która jest baśniową krainą oglądaną w telewizji? "Szczelina" pojawia się przy nas, jest tak boleśnie swojska i bliska.
Początek rusza niechętnie, nawet trochę odpychająco. Narracja pierwszoosobowa z punktu widzenia bohatera, który raczej nie wzbudza sympatii, była pewnym zaskoczeniem. W pewnym momencie coś "klika" i już nie zwracasz uwagi na niedoskonałości. Nie czytasz książki, ty w niej jesteś.
Polecam fanom mocnych wrażeń. To było odświeżające doświadczenie, coś nowego, coś innego, zdecydowanie coś groźnego. Doceniam, że zakończenie jest pewnym ukłonem w stronę klasyków gatunku, chociaż wolałabym, żeby było inne. Taka decyzja wydała mi się zbyt wygodna dla autora, który nie musiał już nic więcej tłumaczyć. Pomimo tego - zdecydowanie warto!mysilicielka 2022-04-03 16:48:27