Pocałunek kata
Mons Kallentoft
Pocałunek kata
Mons Kallentoft
- Wydawnictwo: Rebis
- Rok wydania: 2019
- ISBN: 9788380623552
- Ilość stron: 352
- Format: 13.5x21.5cm
- Oprawa: Twarda z obwolutą
1 - 3 dni robocze + czas dostawy*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Pocałunek kata - Mons Kallentoft
Brutalne morderstwa, skomplikowane śledztwo i rozpaczliwa walka z czasem. Po imprezie młoda dziewczyna staje się obiektem seksualnych szykan na portalach społecznościowych. Na lotnisku w Linköpingu porwany zostaje samolot. W zgniatarce do samochodów ktoś natrafia na zwłoki nastolatki. A to dopiero początek najbardziej piekielnej wiosny w historii Linköpingu. Inspektor policji kryminalnej Malin Fors zakończyła pracę oficera łącznikowego w Bangkoku i wróciła do Szwecji. Udaje jej się trwać w trzeźwości, ale nie może znaleźć sobie miejsca i potrzebuje jakiejś skomplikowanej sprawy, by odsunąć od siebie pragnienie picia. Czy będzie jednak w stanie powstrzymać mordercę, zanim zginą kolejni młodzi ludzie? Śledztwo szybko przeradza się w rozpaczliwą walkę z czasem. Pocałunek kata to druga część nowego, inspirowanego pięcioma zmysłami cyklu o Malin Fors autorstwa króla powieści kryminalnej Monsa Kallentofta. Pierwsza część, Zapach diabła (REBIS 2017), została entuzjastycznie przyjęta przez krytyków, podobnie jak jego wcześniejsze książki o Malin.
Szczegóły: Pocałunek kata - Mons Kallentoft
Tytuł: Pocałunek kata
Autor: Mons Kallentoft
Wydawnictwo: Rebis
Seria: Komisarz Malin Fors
ISBN: 9788380623552
Tytuł oryginału: Bodelskyssen
Tłumacz: Krochmal Anna, Kędzierski Robert
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 352
Format: 13.5x21.5cm
Oprawa: Twarda z obwolutą
Recenzje: Pocałunek kata - Mons Kallentoft
Praca w policji wymaga podejmowania poważnego ryzyka, które równocześnie pomaga i szkodzi, gdy trzeba również dbać o własną przyszłość. Niewyjaśnione zbrodnie potrzebujące szybkiego rozwiązania — czy można ukarać winnych, jeśli dość trudno jest zachować trzeźwy umysł?
Ostatnio odpoczęłam od wszelkich thrillerów i kryminałów, a teraz nadeszła pora na krótką przerwę od książek biograficznych, obyczajowych — podsumowując, od wszystkiego, co bywa nieco lżejsze. Do zmiany zainspirowała mnie możliwość przeczytania powieści autorstwa Monsa Kallentofta, szwedzkiego pisarza posiadającego na koncie wiele lubianych publikacji. Trochę się zdziwiłam, gdy zauważyłam, że cykl o Malin Fors liczy aktualnie jedenaście tomów. Przyznaję, zmartwiłam się. W końcu nic nie wiedziałam o twórczości Kallentofta, a zwłaszcza o wspomnianej serii. Jednak ostatecznie mogłam odetchnąć z ulgą, ponieważ szybko zaczęłam rozumieć zawiłości akcji, a sama Malin okazała się na tyle ciekawą bohaterką, iż postanowiłam zostać z nią na dłużej. Dlatego już zaznaczam! Osoby, które mają podobne obawy powinny się uspokoić i niezwłocznie sięgnąć po swój egzemplarz, jeśli chcą spędzić wieczór w towarzystwie inspektor policji kryminalnej.
Najmocniejszym punktem całości jest bezbłędnie stworzona atmosfera. Pełna napięcia, sprawiająca, że każdą stroną czytamy z wypiekami na twarzy, tylko domyślając się zakończenia. To po prostu intelektualna rozrywka, dająca uczucie porządnie wykorzystanego czasu. Zapoznałam się z opiniami dotyczącymi poprzednich części i doszłam do wniosku, iż najwidoczniej Mons Kallentoft rzeczywiście musi być całkiem dobrym pisarzem, bowiem utrzymuje odpowiedni poziom, nie obniża sobie poprzeczki. A przyznajmy, to nierzadkie w sytuacji, gdy ktoś osiąga sukces w swej dziedzinie, zwłaszcza literackiej. Oczywiście, Szwecja słynie z mnóstwa kryminałów, często trudno znaleźć te najlepsze, ale stwierdzam — Malin Fors warto było dać szansę.Erna 2019-03-03 17:31:32