Dzieci Dwóch Światów Tom 1 Mysia wieża
Agnieszka Fulińska, Klęczar Aleksandra
Dzieci Dwóch Światów Tom 1 Mysia wieża
Agnieszka Fulińska, Klęczar Aleksandra
- Wydawnictwo: Galeria Książki
- Rok wydania: 2019
- ISBN: 9788366173095
- Ilość stron: 456
- Format: 12.5x19.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Dzieci Dwóch Światów Tom 1 Mysia wieża - Agnieszka Fulińska, Klęczar Aleksandra
Trzynastoletni Igor i jego rówieśniczka Hanka, przypadkiem spotykają się na wakacjach nad jeziorem Gopło. Nie wiedzą, że lato w cichym zakątku koło Kruszwicy przyniesie im nieoczekiwane przygody. Któż by się bowiem spodziewał w takim miejscu gadających myszy, duchów pradawnych królów, hologramu czarodzieja i jak najbardziej żywych wieszczek i guślarzy? Tajemnice i dramaty czające się w przeszłości bohaterów też okażą się ważniejsze, niż którekolwiek z nich mogło przypuszczać. Kim była matka Igora, o której nigdy nie mówi się w domu chłopca? Jak rozprawić się z lichem? Gdzie szukać sposobów na pokonanie króla ducha i jego upiornej małżonki? Odpowiedzi czekają w Mysiej Wieży, pierwszym tomie serii ?Dzieci Dwóch Światów?, z mitologią słowiańską w tle.Jeśli podoba wam się Percy Jackson, to polubicie Igora, Hankę i ich przyjaciół.
Szczegóły: Dzieci Dwóch Światów Tom 1 Mysia wieża - Agnieszka Fulińska, Klęczar Aleksandra
Tytuł: Dzieci Dwóch Światów Tom 1 Mysia wieża
Autor: Agnieszka Fulińska, Klęczar Aleksandra
Wydawnictwo: Galeria Książki
ISBN: 9788366173095
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 456
Format: 12.5x19.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.415 kg
Recenzje: Dzieci Dwóch Światów Tom 1 Mysia wieża - Agnieszka Fulińska, Klęczar Aleksandra
Jest to historia, w której razem z Igorem i Hanką poznamy inną wersję znanej wszystkim legendy o okrutnym i tchórzliwym władcy Popielu. Pojawia się tu wiele tajemnic do odkrycia, zagadek do rozwiązania i przepowiedni do zrozumienia.
Ogólnie książka prezentuje się ciekawie. Jest wciągająca fabuła z fantastycznym wątkiem i legendą w tle. Sama akcja czasami przyspiesza, intryguje, jednak kiedy indziej zwalnia do tego stopnia, że staje się nużąca lub traci na dynamice. Do tego irytujące bywały niektóre — moim zdaniem nadmiarowe — myśli bohaterów, którzy komentują dane wydarzenia.
Postacie też mają swoje wady i zalety. Z jednej strony są mądrzy, pomagają w odkryciu prawdy i przeszkodzeniu antagoniście w spełnieniu swojego celu, a z drugiej stają się czasami aż zbyt tępi i nie pojmują prostych spraw, których łatwo można się domyślić.
Mysia Wieża to historia z humorem, ciekawą fabułą, ale nie pozbawiona wad. Sądzę jednak, że warto po nią sięgnąć, by zobaczyć legendę o Popielu z innej — fantastycznej — strony oraz poznać losy Igora i Hanki, którzy pokażą, że każdy może stać się bohaterem i przeżyć przygodę.AleksandraRK 2020-03-28 14:52:14
Przeszłość czasami upomina się o mroczne tajemnice w najbardziej niespodziewanym momencie...
Bohaterami książki jest dwójka dzieci (prawie nastolatków), którzy spotykają się nieoczekiwanie na wakacjach w bliskiej okolicy słynnej Mysiej Wieży. Pochodzą z różnych światów, pozornie nie mają ze sobą wiele wspólnego... ale niezwykłe odkrycie archeologiczne i odrobina magii sprawiają, że już nierozerwalnie połączy ich wspólna przygoda i wielka przyjaźń :)
Książkę czyta się lekko, wręcz jednym tchem. Bohaterowie są oryginalni i realistyczni, łatwo się do nich przywiązać i polubić. Podobały mi się zwłaszcza ich przekomarzanki, a przez to - podkreślanie różnic i "charakterków" :) W książce często też przewijają się w drobnych uwagach małe "mrugnięcia okiem" do czytelnika, dzięki czemu w naturalny i nienachalny sposób jest łamana czwarta ściana i tym bardziej można się wczuć w fabułę, która również nie zawodzi. Dzieje się tu bardzo dużo, zwrot akcji goni zwrot akcji, sporo jest nawiązań do folkloru i polskich legend, na pewno nie można się nudzić :)
Polecam serdecznie, zarówno młodzieży, jak i starszym nieco (jak ja ;) ) czytelnikom, lubiącym dla odmiany trochę lżejszego, przyjemnego fantasy :) Na pewno nie będziecie zawiedzeni! :) Patrycja Łukaszyk 2020-04-12 17:18:18
Hanka i Igor poznali się na wakacjach nad Gopłem. Nie wiedzieli, że czekają na nich atrakcje archeologiczno-legendarno-mitologiczno-magiczne. Wszystko zaczęło się od ruin wieży i spotkania gadającego szczura, ducha woja Mścigniewa z rodu Myszków, który prosi ich o pomoc. Hanka i Igor, choć zupełnie różni, stają się partnerami. Mają zadanie do wykonania. Często się nie rozumieją, ciągle się sprzeczają, ale i współpracują, razem krocząc ścieżkami magii. Są dziećmi dwóch światów. Ważni są inni bohaterowie z otoczenia małych detektywów oraz ci fantastyczni: istoty magiczne znane z mitów, legend i z księżyca. Wszyscy są wyraziści, dobrze scharakteryzowani.
Na uwagę zasługuje język i styl w powieści. Bohaterów można poznać po sobie wysławiania się: Hankę po niezrozumiałych kodach i licznych skojarzenia, Igora po wiedzy i trudnych słowach, Leszka po głoszonych teoriach, Mścigniewa i Racibora po wykwintnym języku ze staropolskimi zwrotami. Piosenki Guślarza i przepowiednie wieszczki cechują pokrętna składnia i niespójne zdania. Śmieszą nazwy nadawane innym, zabawne dialogi oparte na sprzeczkach i przekomarzaniu się. Całość uzupełniają komentarze, krótkie wykłady z archeologii, plastyczne opisy miejsc, obrazki z życia rodziny.
W powieści autorki nawiązują do polskiego dziedzictwa i słowiańskości, dodają czarną magię. Mroczny klimat tworzą złe postacie, przeszłość, wspomnienia, śledzące niewidzialne oczy, wkradające się do umysłu cudze myśli, wrażenie podglądana i podsłuchiwania, sny, nocne wydarzenia i wody Gopła. Sięgając po książkę, oczekiwałam przygód i słowiańskości, ale nie spodziewałam się wiedzy na temat pracy archeologa, wykopalisk, ciekawostek z pogranicza archeologii i antropologii podanych w przystępny sposób. Tylko nie wiem, czy młodzi czytelnicy zrozumieją wszystkie skojarzenia Hanki, odniesienia do popkultury i ballady Adama Mickiewicza.
„Mysia Wieża” to powieść przygodowa z mitologią słowiańską w tle, z przykuwającą uwagę i przemyślaną fabułą, wartką i nieprzewidzianą akcją, naprzemienną narracją, zabawnymi i mrocznymi scenami, niebanalnymi bohaterami, napisana lekkim piórem. Nie brak tu tajemnic, zagadek, przepowiedni, dziwnych snów i czarnej magii. Ciekawa fantasy dla małego i dużego o naszej słowiańskiej przeszłości.
Martak180 2020-04-21 22:45:24
Mysia wieża to przezabawna, wciągająca opowieść o przygodach dwójki dzieciaków spędzających wakacje nad jeziorem Gopło. Hanka i Igor to dwa zupełnie różne charaktery, a ich zderzenie bywa komiczne, kiedy dzieci przekomarzają się w najlepsze. Prosty, zrozumiały język, dostosowany jest do głównej grupy odbiorców, którą są bez wątpienia młodsi czytelnicy. Nieco starsi niech się jednak nie zrażają! Jest to opowieść dla całej rodziny, zachęcam do wspólnego czytania. Bardzo ciekawy sposób na zainteresowanie dzieci polskimi legendami, bo w tej powieści po prostu ożywają.Patrycja M. 2020-04-25 21:06:18
Dedykowana młodszym czytelnikom, ale jak sama sprawdziłam, i starszego porwie ta lektura. Mnie najbardziej przypadło do gustu mnóstwo ciekawych informacji na temat legendy o Popielu i Myszkach, ale w trochę odmiennej wersji, nie tej znanej Wam ze szkoły. Poznajemy też realia pracy przy wykopaliskach archeologicznych i mnóstwo terminologii z nimi związanej. Dzięki Igorowi, który jest niezwykle oczytany, nie tylko Hanka dowie się czegoś nowego. Taka dawka wiedzy to nieoceniona rzecz, szczególnie w książce dedykowanej młodym. Ale nie tylko nauką żyje człowiek. Mamy tu mnóstwo wspaniałych przygód, nieoczekiwanych zwrótów akcji, prawdziwie niebezpiecznych rozgrywek i sporą dawkę magii i magicznych istot. Spotykamy nie tylko braci Myszków, ale samego Twardowskiego, nie wspominając o rusałkach czy Goplanie. Dla fanów słowiańskich klimatów to lektura idealna, jak również dla tych, którzy chcą się z nimi bliżej zapoznać. Książka na pewno wskrzesi w Was iskierkę ciekawości na ten temat.PaulinaWu 2020-05-04 18:38:52
Przeszłość skrywa tajemnice, o których nie śniło się archeologom.
Agnieszka Fulińska ukończyła archeologię, ale zajmuje się historią XIX wieku. Ma na koncie kilka opowiadań fantastycznych, a także tłumaczeń książek, w tym Ricka Riordana. Aleksandra Klęczar uczy studentów mitologii, literatury antycznej i języków starożytnych. Pisze o literaturze fantastycznej na blogach i w czasopismach. Muszę przyznać, że obie panie wykonały kawał dobrej roboty. Ich debiutancka powieść Mysia Wieża, należąca do cyklu Dzieci Dwóch Światów na pewno spodoba się młodszym czytelnikom. Nieśmiało przyznaję się, że i ja bawiłam się przy niej wyśmienicie.
Słowiańskość stała się ostatnimi czasy bardzo modna i należą się brawa dla autorek za to, że zabierają młodych czytelników w tak cudowną, pełną przygód i legend podróż, gdzie historia miesza się z mitami, a archeologia z nowinkami technicznymi. Towarzyszymy dwójce dwunastolatków, Hance i Igorowi, którzy całkiem przypadkiem spotykają się na wakacyjnym wyjeździe nad jeziorem Gopło. Bohaterowie tworzą mieszankę wybuchową (kto przeczyta, ten się dowie). Hanka to pewna siebie, trochę pyskata, przebojowa fanka sportu. Igor to spokojny, inteligentny chłopak, zakochany w książkach. Ich dialogi często doprowadzały mnie do śmiechu. Bohaterowie są świetnie wykreowani i bardzo sympatyczni, więc łatwo ich polubić – mnie się udało i już nie mogę się doczekać kolejnego z nimi spotkania.
Mysia Wieża zabiera nas do świata legend i mitów w troszkę zmienionym wydaniu, takim który naprawdę może zainteresować dwunastolatka. Amerykanie mają swojego Percy’ego Jacksona; Brytyjczycy znanego na całym świecie Harry’ego Pottera, a my od niedawna mamy Hankę i Igora odkrywających (w Mysiej Wieży oczywiście) tajemnicę legendy o Popielu i nie tylko.
W Mysiej Wieży, oprócz wspomnianej legendy, otrzymujemy przepowiednie, magię, historię i wierzenia słowiańskie. Będą też ruiny i wykopaliska archeologiczne. A także tajemnice do odkrycia, zagadki do rozwiązania oraz zadanie do wykonania. Hankę i Igora czeka również spotkanie z prawdziwym gadającym szczurem, który okaże się duchem woja Mścigniewa. W książce ciągle coś się dzieje, tak więc żadna nuda wam nie grozi. Szybka akcja tworzy klimat ciągłego oczekiwania, a prosty i nieskomplikowany język będzie odpowiedni nie tylko dla dwunastolatka, ale i dla jego rodzica czy dziadka. Co tu dużo gadać, książka praktycznie czyta się sama, a my (czytelnicy) jesteśmy potrzebni tylko do przewracania kolejnych kartek.
Pierwsza część Dzieci Dwóch Światów zainteresowała mnie na tyle, że mam ochotę na drugą odsłonę (Śpiący Rycerze) i na całe szczęście ta książka już na mnie czeka na półce. Jeżeli chcecie się odstresować, a przy tym świetnie bawić sięgnijcie po Mysią Wieżę. To ciekawa i wciągająca historia, napisana z humorem. Barwna, wspaniała i bardzo zajmująca opowieść, która może kiedyś zagości w kanonie lektur obowiązkowych w szkołach podstawowych.
I jeszcze tylko dwa słowa, bo lecę czytać – gorąco polecam.monweg 2020-05-06 22:26:07