Drapieżcy
Daria Orlicz
Drapieżcy
Daria Orlicz
- Wydawnictwo: HarperCollins
- Rok wydania: 2019
- ISBN: 9788327642875
- Ilość stron: 304
- Format: 14.5x21.5cm
- Oprawa: miękka
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Opis: Drapieżcy - Daria Orlicz
Dziewczyna ze szkarłatnym znamieniem na twarzy mieszkała
w domu pod lasem. Tamtej strasznej nocy trzech napastników wywlekło ją z sypialni nad jezioro. Umierała w samotności. Nikt nie zauważył jej zniknięcia, dlatego mordercy szybko poczuli się bezkarni. Jednak pewnego dnia ktoś zapalił przed jej domem znicz w kształcie serca. Ktoś, kto odkrył, co się stało. Do jakich czynów posuną się zdesperowani sprawcy, wiedząc, że lada moment policja zacznie deptać im po piętach? Skoro raz już zabili, nie zawahają się zabić po raz kolejny. Wszyscy w miasteczku czują na plecach oddech strachu, bo tu nikt nie jest bez winy i każdy może paść ofiarą polujących nocą drapieżców.
Szczegóły: Drapieżcy - Daria Orlicz
Tytuł: Drapieżcy
Autor: Daria Orlicz
Wydawnictwo: HarperCollins
ISBN: 9788327642875
Język oryginału: polski
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 304
Format: 14.5x21.5cm
Oprawa: miękka
Waga: 0.304 kg
Recenzje: Drapieżcy - Daria Orlicz
"Drapieżcy" to trzeci tom nadmorskiej serii autorstwa Darii Orlicz. Ponownie przenosimy się w okrutny świat okolic Szczecina, gdzie zbrodnia goni zbrodnię, a samobójstwa są równie częstym zjawiskiem. To książka dla ludzi o mocnych nerwach, bo autorka nie szczędzi krwawych i bezlitosnych opisów.
Jak to dobrze, że dałam drugą szansę serii Stracone dusze. Po lekturze "Martwe dusze" myślałam, że nic z tego nie będzie. A tutaj proszę, takie miłe zaskoczenie. "Drapieżcy" to brutalny i krwawy kryminał, w którym żaden z bohaterów nie jest bezpieczny. Daria Orlicz utkała świetną i dynamiczną akcję, w której to każda postać jest kluczowa, ważna i wprowadza coś do toczącego się śledztwa. Mocne uderzenie już od pierwszych stron sprawiło, że nie mogłam się od tej powieści oderwać. Po raz kolejny w akcji możemy widzieć Kiciusia, Bugaj nie żyje, a cała komenda za wszelką cenę chce poznać powód jawnej egzekucji policjanta. To bardzo nietypowy zabieg, za który szanuję autorkę, bo choć Krzysztof nie zaskarbił sobie mojej sympatii, to uśmiercenie głównego bohatera można zaliczyć jako spory wyczyn. Życie jednak toczy się dalej, a gdzieś w osamotnionym domu w lesie zginęła młoda kobieta Irena, która ze względu na swoje znamię była pogardzana i poniżana. Śledztwo toczy się kilkutorowo, nie jedną sprawą zajmuje się policja, a dzięki wprowadzeniu także innych narratorów mamy pełen obraz przedstawianych wydarzeń, co pozwala nam odkrywać tajemnice i mroczne sekrety. Dzięki temu możemy poznać także punkty widzenia różnych osób, których historię zaplatają się w jeden mocno zaplątany supeł. Ta książka to dla mnie ogromne zaskoczenie, bo na prawdę nie sądziłam, że to będzie tak dobrze skrojony kryminał i moje obawy przed lekturą były zdecydowanie bezpodstawne. Daria Orlicz w rzetelny i bardzo wiarygodny sposób ukazała profile psychologiczne sprawców, jakimi byli młodzi ludzie, ale też zwraca naszą uwagę jak trudno jest wyrwać się ze środowiska przestępczego, uprawiania nierządu czy handlu narkotykami. Uwypukliła również problem jakim są w ostatnim czasie pseudonarkotyki, po które sięgają nastolatkowie. Myślę, że wielu z Was znajdzie w tej książce coś dla siebie, bo nie jest to taki typowy policyjny kryminał z zaplątanym śledztwem. To głębsza opowieść o ukrytych w nas potworach i pozorach, którymi często się otaczamy. Daria Orlicz w serii Stracone dusze udowadnia, że czasem nie możemy ufać każdej napotkanej osobie.
"Drapieżcy" to pełnowymiarowy, klimatyczny kryminał, który złapie Was w swoje szpony i zbyt szybko nie wypuści. Książkę można czytać jako osobny tytuł, ale sądzę, że lepiej będzie jeśli poznacie poprzednie części.
Katarzyna z Subiektywne Recenzje 2019-05-30 13:25:29
Na Pomorzu dochodzi do brutalnego morderstwa na dziewczynie ze skazą na twarzy. Jednak z racji tego, że była alienowana, nikt nie zauważył tego, co się stało. Pewnego dnia wraca do niej jej znajomy i odkrywa, że dziewczyna nie żyje. Czy sprawcy posuną się do jeszcze jednego zabójstwa?
Pierwszy raz spotkałam się z tym, że mimo śmierci głównego bohatera, seria książek jest nadal kontynuowana. Muszę przyznać, że podziwiam autorkę za ten powiew świeżości i odwagę. To jeszcze bardziej potwierdza, że jej książki są dopracowane i mówią o szarej, policyjnej rzeczywistości. Książkę czyta się bardzo dobrze, jak poprzednie części i podobnie zaskakuje. Z pewnością znajdą się osoby, które stwierdzą, że jest ona brutalna i wulgarna, ale wydaje mi się, że miłośnicy gatunku powinni poznać całą serię.
Polecam Wam lekturę tej pozycji, jak i również poprzedniej. Doradzam czytanie po kolei, żeby zorientować się dokładnie w fabule. Daria Orlicz dołącza do moich ulubionych autorek na stałe. :)Zaczytana Historyczka 2019-06-18 16:42:41
Dopiero w zeszłym miesiącu poznałam twórczość Darii Orlicz i jej cykl „Stracone dusze”. Dwie pierwsze części bardzo przypadły mi do gustu i nie wyobrażałam sobie, aby nie sięgnąć po kolejną. Tak w moje ręce wpadła część trzecia, czyli „Drapieżcy”. Byłam ciekawa czym tym razem zaskoczy mnie autorka. Pełna nadziei na dobrą lekturę zabrałam się za czytanie.
Akcja książki „Drapieżcy” dzieje się niedługo po zakończonych wydarzeniach z książki „Martwe dusze”. Jeden wątek toczy się dalej, ale mamy także nowe. Spotkałam nowych bohaterów i nowe trupy. Z wielką chęcią przypatrywałam się śledztwu jakie prowadzili policjanci. Jednak to nie jest jedyna dobra rzecz w tej książki. Polubiłam to, że autorka nie omija drastycznych i obrzydliwych scen. Podczas czytania wydarzeń przesiąkniętych przemocą aż dreszcz obrzydzenia przeszedł przez moje ciało. Autorka zdecydowanie potrafi władać językiem i opisuje doskonale sceny z życia policjantów, ale i też przestępców.
„Drapieżcy” to było moje kolejne bardzo udane spotkanie z twórczością pani Orlicz, która zdecydowanie zyskała kolejną fankę. Lubię kryminały, które nie boją się pokazać tych bardziej drastycznych scen. Mimo nieprzyjemnych wydarzeń tę książkę czyta się bardzo lekko i szybko, a to wszystko dzięki stylowi jakim posługuje się autorka. Jestem zachwycona i zaciekawiona z czym spotkam się w kolejnej części.
AnnieK 2021-10-11 16:52:32