Przestrzeni! Przestrzeni!

Książka

Przestrzeni! Przestrzeni!

  • Wydawnictwo: Rebis
  • Rok wydania: 2019
  • ISBN: 9788380626089
  • Ilość stron: 288
  • Format: 13.5 x 21.5 cm
  • Oprawa: Twarda
Wysyłka:
1 - 3 dni robocze*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 39,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Przestrzeni! Przestrzeni! - Harry Harrison

Jako dzieciak czytałem mnóstwo sf, od naukowego Asimova wolałem Harry’ego Harrisona i jego fantastyczne, surrealistyczne pomysły, na których się wychowałem - George Lucas

                                        

Najgłośniejsza z powieści Harrisona, której ekranizacja pt Zielona pożywka z Charltonem Hestonem w roli głównej została wyróżniona w 1974 r. nagrodą Nebula.

 

Na skrajnie przeludnionej, zdegradowanej Ziemi kończy się żywność. Ludzie walczą o jej okruchy ze sobą i szczurami. Nieliczne bogatsze państwa bronią swych zasobów zza umocnień granicznych, a wojna jest poniekąd błogosławieństwem, bo ogranicza liczbę gąb do wyżywienia.



W kilkudziesięciomilionowym głodnym, tonącym w śmieciach nowojorskim megalopolis nie panują już żadne prawa oprócz wilczych. Policja zwykle tylko rozpędza demonstrantów i sprząta po przestępcach. Funkcjonariusz Andy Rusch chce jednak rzetelnie przeprowadzić śledztwo w sprawie morderstwa. Szukając sprawcy, trafia na ślad przerażającej prawdy o świecie, w którym żyje…

 

Harry Harrison (1925–2012), wybrany do Science Fiction Hall of Fame, uhonorowany jako Wielki Mistrz SFWA. W czasie II wojny światowej służył w amerykańskim lotnictwie. W 1951 zadebiutował jako pisarz opowiadaniem Skalny nurek. Sławę przyniosły mu cykle powieści „Planeta śmierci”,  „Stalowy Szczur”,  „Bill, bohater Galaktyki” oraz właśnie Przestrzeni! Przestrzeni!. Rebis wydał także jego Inwazję, Tunel transatlantycki. Nareszcie! oraz cztery zbiory opowiadań.


Szczegóły: Przestrzeni! Przestrzeni! - Harry Harrison

Tytuł: Przestrzeni! Przestrzeni!
Autor: Harry Harrison
Wydawnictwo: Rebis
Seria: Wehikuł czasu
ISBN: 9788380626089
Tytuł oryginału: Make Room! Make Room!
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Kot Radosław
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 288
Format: 13.5 x 21.5 cm
Oprawa: Twarda
Waga: 0.42 kg


Recenzje: Przestrzeni! Przestrzeni! - Harry Harrison

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Przestrzeni! Przestrzeni! jest to książka z pozoru dość prosta i niczym szczególnym nie wyróżniająca się. Taka też może się wydawać tuż po jej przeczytaniu. Jednak kiedy dokładniej przeanalizujemy jej treść i przemyślimy zawarte w niej tematy, to odnosi się zdecydowanie inne wrażenie. Przestrzeni! Przestrzeni! zadebiutowało w 1966 roku, zaś akcja rozgrywa się w 1999, tuż przed końcem drugiego tysiąclecia. Jest to zatem ponad 30 lat później niż czasy, w których żył autor, co ma ogromne znaczenie do zrozumienia przesłania książki i jej wydźwięku. Autor wielokrotnie bowiem przy pomocy bohaterów krytykuje rząd, który doprowadził do przeludnienia, nawiązuje do problemów z brakiem jedzenia i wody, a ustawy (m.in związane z kontrolą urodzeń), które mają naprawić sytuację, są spóźnione o dobre 30 lat.

Książkę można zatem odebrać jako taką krytykę, ale również przestrogę i zwrócenie uwagi przeludnienie i na rosnącą konsumpcję wśród Amerykanów. Autor unaocznia na ten problem już na samym początku, w Prologu, w którym opisuje, że w 1950 roku Stany Zjednoczone z 9% światowej populacji, konsumowały ponad 50% światowego wydobycia surowców i ten odsetek będzie wciąż rósł. Świat jaki obserwujemy w książce nieustannie znajduje się na krawędzi przetrwania. Większość społeczeństwa je suchary z glonów lub inne mało urozmaicone jedzenie, wydawane przez opiekę społeczną i mieszka w ciasnych klitkach, w samochodach lub po prostu na ulicy. Również woda pitna jest wydzielana, bo jej nieustannie brakuje i niekiedy pojawiają się przerwy w jej dostawach. Pomimo że niszczone są kolejne budynki, drogi, a nawet miasta, żeby zrobić miejsce na nowe uprawy, to problem braku żywności jest wciąż obecny. Co więcej, praktycznie nikt już nie podróżuje, bo skończyło się paliwo, a samochody stoją wszędzie i rdzewieją. Ludzie skazani są zatem żyć ciągle w jednym miejscu i przemieszczać się przy pomocy riksz. Jest to nie do pozazdroszczenia rzeczywistość, w której zdecydowanie nie chciałbym żyć.

Głównym tematem jest tutaj śledztwo, jakie prowadzi Andy Rusch w poszukiwaniu mordercy, który zabił mężczyznę w luksusowym apartamentowcu dla bogaczy. Nie jest ono specjalnie skomplikowane, dokładnie wiemy, kto zabił, ponieważ akcja toczy się z perspektywy wielu bohaterów, ale w niczym to nie przeszkadza. Przede wszystkim dlatego, że poprzez wiele wypraw Ruscha, autor mógł pokazać różne obliczy świata, pokazał z jakimi problemami muszą się zmagać bohaterowie i jakie panują nastroje wśród społeczeństwa. W połączeniu z dobrą kreacją bohaterów, dzięki której poznajemy ich obawy, myśli, plany i wątpliwości, jest to wizja dająca do myślenia i jakże prawdopodobna. Jej przesłanie jest wciąż aktualne, nawet bardziej niż w 1966 roku.

Przestrzeni! Przestrzeni! to stosunkowo krótka książka o dość prostej fabule, ale która po przeczytaniu nie pozwala o sobie zapomnieć. Niezwykła wizja przeludnionej Ziemi, targanej klęskami głodu i brakami wody pitnej. Polecam!
2019-09-17 19:01:23

O serii „Wehikuł czasu" pisałam już nie raz. W wielkim skrócie, jest to seria wydawnicza Rebisu z klasykami gatunku sci-fi. Zakochałam się w tej serii już od pierwszego spotkania i w ciemno biorę kolejne pozycje. Tym razem w moje ręce wpadła książka pana Harry'ego Harrisona. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam ani o jego książce pod tytułem „Przestrzeni! Przestrzeni!", ani też o jej nagrodzonej ekranizacji. Mimo tego z wielkim zaciekawieniem zabrałam się do czytania.

Muszę to napisać. Wow! Jak dobrze, że w końcu poznałam tę książkę. Opisywana w niej historia jest działająca na wyobraźnie, przerażająca, a przy tym tak realistyczna, że aż zaczynasz się bać, aby w naszym świecie nie zabrakło jedzenia. Harrison napisał tę książkę w 1966 roku i jego wizja tyczy się lat 1999-2000. Jak skończyłam czytać tę pozycję to pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy to było, jak dobrze, że jednak nie musieliśmy żyć w takim świecie.

Książkę „Przestrzeni! Przestrzeni!" czytałam z wielkim zaciekawieniem. Ciekawiło mnie w niej prawie wszystko. Świat, który nie przypomina naszego, gdyż na skrajnie przeludnionej Ziemi zaczęło brakować żywności. Nieznana nam żywność, którą zaczęli produkować, aby jakoś wykarmić ludzi. Funkcjonowanie policji, która musi się zmierzyć ze starymi problemami, które nie zniknęły oraz nowymi, które powstały wraz ze zmieniającym się światem. Podejście ludzi do zmian, które mogą zmniejszyć przeludnienie. Według mnie książka posiada tylko jeden mały minus. Jeden z wątków czasem mnie nudził, czyli historia Billy'ego Chunga. Chciałam wtedy jak najszybciej wrócić to innych bohaterów

Moim numerem jeden z serii „Wehikuł czasu" jest nadal książka „Kwiaty dla Algernona", ale po lekturze „Przestrzeni! Przestrzeni!" zachodzi zmiana na drugim miejscu i teraz to miejsce należy do książki pana Harrisona.
2020-01-22 20:43:13


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: