Jest krew...

Książka

Jest krew...

  • Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
  • Rok wydania: 2020
  • ISBN: 9788381692939
  • Ilość stron: 512
  • Format: 14.2 x 20.2 cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Cena katalogowa 43,00 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 43,00 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Jest krew... - Stephen King

Czytelnicy kochają powieści Stephena Kinga, ale i jego opowiadania - zawsze mocne i zapadające w pamięć - są prawdziwą mroczną ucztą dla zmysłów. "Jest krew…" to cztery nowe, znakomite opowieści, które z pewnością staną się równie sławne jak "Skazani na Shawshank".



King po raz kolejny pokazuje pełnię swojego kunsztu.




W tytułowej noweli Holly Gibney, ulubiona bohaterka czytelników (znana z trylogii o Billu Hodgesie i z "Outsidera"), musi stawić czoło swoim lękom i być może kolejnemu outsiderowi - tym razem w pojedynkę. "Telefon pana Harrigana" opisuje międzypokoleniową przyjaźń, która trwa po grób… a nawet dłużej. "Życie Chucka" ilustruje ideę, że każdy z nas posiada wiele osobowości. A w "Szczurze" niespełniony pisarz boryka się z ciemną stroną swojej ambicji.



Opowieści te nie tylko prezentują w całej okazałości maestrię autora, ale również pokazują, że pewne tematy są nieprzemijające. Jednym z motywów przewodnich utworów Kinga jest zło, które występuje także w "Jest krew…", przedstawione w tytułowej noweli jako "duży, uszargany, lodowatoszary ptak". Stale obecne jest jednak też przeciwieństwo zła, w twórczości Kinga przybierające często postać przyjaźni. King przypomina nam, że codzienne przyjemności, choć ulotne, właśnie dzięki tej ulotności są piękne - czy jest to niespotykanie piękny, pogodny dzień po długich tygodniach szarugi, czy frajda z tańca, w którym idealnie wychodzi każdy krok, czy też nieoczekiwane miłe spotkanie.



W takich momentach przekonujemy się, że Stephen King potrafi nie tylko przyprawić o dreszcz przerażenia, ale i perfekcyjnie opisać radość w jej najczystszym wydaniu.



"W styczniu 2021 roku mała wyściełana koperta zaadresowana do detektywa Ralpha Andersona doręczona zostaje jego sąsiadom, państwu Conradom. Rodzina Andersonów jest na długich wakacjach na Bahamach, skąd mają wrócić trzeciego lutego, i Conradowie zgodzili się do tego czasu odbierać ich pocztę. Kiedy Ralph otwiera przesyłkę, w środku znajduje pendrive’a nazwanego "Jest krew", co prawdopodobnie nawiązuje do starego dziennikarskiego powiedzenia "Jest krew, są czołówki". Pendrive zawiera dwie rzeczy. Jedna to katalog ze zdjęciami i spektrogramami dźwięku.



Drugą jest rodzaj raportu, czy może raczej pamiętnik mówiony sporządzony przez Holly Gibney, z którą detektyw prowadził śledztwo rozpoczęte w Oklahomie, a zakończone w teksaskiej jaskini.



Sprawa ta nieodwracalnie zmieniła sposób, w jaki Ralph Anderson postrzega rzeczywistość. Ostatnie słowa swojego raportu Holly nagrała 19 grudnia 2020. Mówi zdyszanym głosem:



Zrobiłam, co w mojej mocy, Ralph, ale nie wiem, czy to wystarczy.



Pomimo wszystkich moich przygotowań istnieje możliwość, że nie wyjdę z tego żywa. Gdybyśmy mieli nigdy więcej się nie zobaczyć, chcę, żebyś wiedział, jak wiele twoja przyjaźń dla mnie znaczyła. Jeśli mimo wszystko zginę, a ty postanowisz dokończyć to, co zaczęłam, proszę, bądź ostrożny. Pamiętaj, że masz żonę i syna.
" - Fragment książki



Stephen King jest autorem ponad 60 światowych bestsellerów. Ostatnio ukazały się m.in. "Instytut", "Outsider", "Śpiące królewny" (napisana wspólnie z synem, Owenem Kingiem) oraz Trylogia o Billu Hodgesie – "Pan Mercedes" (nagrodzona Edgar Award dla najlepszej powieści), "Znalezione nie kradzione" i "Koniec warty".



Za zasługi dla literatury amerykańskiej w 2018 roku otrzymał nagrodę PEN America Literary Service Award, a w 2014 roku państwowe odznaczenie National Medal of Arts. Mieszka w Bangor w stanie Maine ze swoją żoną, pisarką Tabithą King.


Szczegóły: Jest krew... - Stephen King

Tytuł: Jest krew...
Autor: Stephen King
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 9788381692939
Tytuł oryginału: If It Bleeds
Tłumacz: Wilusz Tomasz
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 512
Format: 14.2 x 20.2 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.466 kg


Recenzje: Jest krew... - Stephen King

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Nie jestem fanką opowiadań, ale od czasu do czasu po nie sięgam, ponieważ zawsze trafi się jakieś warte uwagi. Przygodę z autorem dopiero zaczynam (czytałam wcześniej tylko jedną jego książkę), więc liczyłam na stosunkowo dobry start. Czy tak się stało?



'Może jednak tak to jest zawsze. Sądzę, że przeważnie żyjemy samotnie. Z wyboru, jak on, albo po prostu dlatego, że tak ten świat jest urządzony.'



Autor przekazał czytelnikom cztery opowiadania. Tytułowe okazało się najbardziej obszerne i mnie wciągnęło najbardziej. Zaletą prawdopodobnie było właśnie to, że okazało się stosunkowo długie. Lubię, jak podczas lektury mogę niejako zżyć się z bohaterami, a wiadomo, że im historia jest obszerniejza tym jest to łatwiejsze.


Nie znam poprzednich historii Kinga, jednak z opisu od wydawcy wynika, że niektórzy bohaterowie opowiadań mogą być znani z innych jego powieści. Ja podeszłam do całości na świeżo, nie znając postaci. Nie wiem, czy to zaleta czy wada, ale fani autora z pewnością czekają na swego rodzaju nowości z życia bohaterów, których już spotkali.


Motywem przewodnim wszystkich opowiadań było zło i niejako śmierć. Równocześnie można doszukać się też czegoś całkiem przeciwnego, czym jest przyjaźń. W jednym z opowiadań o tytule 'Telefon pana Harrigana' jest ona szczególnie widoczna. Można się więc zastanowić, co jest silniejsze? Zło w różnej, często niewidocznej postaci czy przyjaźń, która nie zna granic? Pośrednio znajdziemy odpowiedź na to pytanie w każdym z opowiadań.



'Świat stacza się na dno, a my potrafimy tylko powiedzieć 'To kiepsko'. Może więc też staczamy się na dno.'



Nie ukrywam, opowiadania momentami mi się dłużyły i miałam problem z tym, aby wciągnąć się w historie. Liczyłam także na sporą dawkę grozy, a niestety tego nie otrzymałam. Sam fenomen autora jest jeszcze dla mnie niejasny, będę próbować dalej.



'Ja też potrzebuję teraz odwagi, myśli. Bo do domu zostały już tylko trzy kilometry, a dom twój jest tam, gdzie krwawi serce twoje.'
2020-07-13 13:36:06


Podobne do: Jest krew... - Stephen King



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: