Pluszowy Miś
Damian Jackowiak
Pluszowy Miś
Damian Jackowiak
- Wydawnictwo: NieZwykłe
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381782753
- Ilość stron: 294
- Format: 14x20,5 cm
Niedostępna
Opis: Pluszowy Miś - Damian Jackowiak
Najstraszniejsze demony nie kryją się w szafie, ale w głębi duszy.
Człowiek zaczyna żyć, gdy zaakceptuje siebie i swoją przeszłość. Feliks Struner nie żył od dwudziestu pięciu lat. Nie potrafił być dobrym ojcem ani chociażby przeciętnym mężem. Nie oszalał jedynie dzięki pracy. Bycie policjantem, obcowanie ze zbrodnią to gwarantowało mu sen i zarazem bezsenność. Paradoksalnie, przestępcy trzymali go przy życiu.
Przez dwadzieścia pięć lat demon inspektora był zamknięty w celi jego umysłu. Demon, któremu pozwolił umknąć przed wymiarem sprawiedliwości. Dziś potwór wyrwał się z klatki, by jeszcze raz zagrać ze starym gliniarzem w niebezpieczną grę. W odnalezionych na pobiedziskim rynku zwłokach dziewczynki śledczy zobaczył nie tylko możliwość odkupienia, ale przede wszystkim zemsty.
Szczegóły: Pluszowy Miś - Damian Jackowiak
Tytuł: Pluszowy Miś
Autor: Damian Jackowiak
Wydawnictwo: NieZwykłe
ISBN: 9788381782753
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 294
Format: 14x20,5 cm
Recenzje: Pluszowy Miś - Damian Jackowiak
Pluszowy miś to rasowy thriller, nawet wbrew tytułowi, który mógłby sugerować miłą i ciepłą opowiastkę. Autor serwuje nam tak świetnie skonstruowaną fabułę, że niejeden mistrz pióra grozy mógłby mu pozazdrościć. Sam pomysł na fabułę godny uznania, a już wykonanie perfekcyjne. Akcja spójna i dynamiczna, każdy szczegół perfekcyjnie dopracowany. Bohaterowie pełni emocji i wewnętrznych rozterek, ale z charakterem i zadziorem. Wybitna kreacja Feliksa, policjanta, zmagającego się z przeszłością. Trudny charakter, wyobcowany, nie za bardzo potrafiący żyć w związku z drugą osobą, rozchwiany emocjonalnie. A przez to bardzo prawdziwy i wyrazisty. Razem z nim po części koiłam ten wewnętrzny ból i rozpacz, jego przeżycia bardzo mi się udzieliły. Momentami bałam się siebie i swojej reakcji, a im dalej, tym moje obawy były coraz bardziej uzasadnione.
„To zabawne, że w zależności od sytuacji różnie postrzegamy tę samą prawdę lub że widzimy wyłącznie to, co chcemy zobaczyć”.
Pluszowy miś to historia o próbie naprawienia błędów przeszłości, czy udanej, ocena należy do was. Historia o trudnej walce z własną tożsamością, własnym „ja”, zmaganie się z próbą odpowiedzi na pytanie, kim ja jestem? Ale ta powieść jest też pełna bólu, zła i cierpienia, rozdartych i niezagojonych ran. Wydarzeń i zachowań niewytłumaczalnych autor nam nie oszczędził. Można śmiało stwierdzić, że autor wywiózł nas na środek oceanu w pełni szalejącej burzy i zostawił, porzucił. Radźcie sobie sami, walczcie z nieposkromioną naturą i przeciwnościami losu. Jeżeli zwyciężycie – przeżyjecie, w przeciwnym przypadku spotka was los niewinnych dzieci, które lubiły się bawić pluszowym misiem …
Ta lektura to arcydzieło, mistrzostwo na każdej linii. Klimat grozy, obrazy kapiących kropel krwi, atmosfera tajemniczej przeszłości, osadzonej w starożytnych wierzeniach wstrząsają czytelnikiem od pierwszej strony. A zakończenie wbija w fotel i odbiera głos. Niemoc i strach są z nami do ostatniego tchnienia sprawcy. Wielu sprawców typowałam od początku, ale autor tak mną manewrował, że moja mina przy końcu lektury była bezcenna.
Niebezpiecznie wciąga i uzależnia jak narkotyk! Dla ludzi o słabych nerwach, do rozważenia ... Ambros 2020-05-04 21:05:41
Każda osoba obcująca na codzień ze śmiercią czy groźnymi przestępcami, musi liczyć się z tym, że w jakiś sposób odciśnie się to na jej psychice. Feliks Struner od ponad dwudziestu pięciu lat jest policjantem i to właśnie zbrodnie i ściganie morderców trzyma go przy życiu. Kiedy nie prowadzi żadnej sprawy, nie może funkcjonować normalnie - to wtedy dopadają go demony przeszłości, z którymi nie potrafi się uporać.
Kiedy na rynku w małym miasteczku znaleziono przywiązanego do drzewa ogromnego pluszowego misia ociekającego krwią, a komendant wyznaczył sprawę właśnie Strunerowi, inspektor już wiedział, że demony przeszłości go dopadły. Pierwsze poważne śledztwo Feliksa w karierze do złudzenia przypomina sprawę, którą teraz miał się zająć. Tym razem inspektor postanowił sobie, że nie spocznie, póki nie znajdzie zabójcy.
Na początku jakoś nie mogłam wciągnąć się tę historię, mimo że rysowała się niezła fabuła. Mniej więcej od połowy poszło już z górki i niemalże przeczytałam ją "na raz". Kiedy sprawa zaczęła się powoli wyjaśniać, autor rzucał nam kolejne fakty, których, przysięgam, nigdy bym się nie domyśliła. Śmiało mogę stwierdzić, że zdecydowanie większość osób (jeżeli nie każdy), która zdecyduje się na tą książkę, nie domyśli się rozwiązania sprawy.
Świetnie prowadzona fabuła i charakterystyczna główna postać - Feliks jest idealnym przykładem starego, doświadczonego policjanta; wycofany, nie dający się ponieść emocjom. Cały czas o krok za mordercą, którego złapanie postawił sobie za główny cel; wierzy, że tylko wtedy odkupi swoje winy i być może uda mu się odnowić kontakt z rodziną.
Mocny kryminał, który trzyma w napięciu właściwie do ostatnich stron. Autor wnika w psychikę bohaterów, co czasem może przerazić, ale jednocześnie pozwala nam w jakiś sposób zrozumieć ich postępowanie. To tego typu książka, o której myśli się jeszcze długo po jej przeczytaniu. Zdecydowanie jeden z lepszych kryminałów, jakie przyszło mi czytać. Sięgnijcie po "Pluszowego misia" a na pewno nie pożałujecie! strangeerecenzuje 2020-05-06 10:56:26
Pluszowy miś
Pewien policjant Feliks Struner dwadzieścia pięć lat temu miał wszystko czego można by sobie wymarzyć. Pracę o której marzył dom rodzinę i wiele miłości. Jednak ta jego super praca zmieniła go na stałe. Przez te długie dwadzieścia pięć lat męczą go straszne myśli a jego umył krąży wokół nie do końca wyjaśnionych morderstw. Mimo że sprawca został złapany i skazany policjant wie że nie mogło by pójść tak łatwo.
Zaniedbał przez to rodzinę, przyjaciół i samego siebie. Każdy już to zauważył. on sam dobrze o tym wie ale nie wie jak sobie z tym poradzić.
Nigdy ta sprawa nie dała mu spokoju.
Jednak nadchodzi dzień kiedy jego podejrzenia okazują się słuszne.
Przypisano mu sprawę morderstwa dziecka.
Wszystko dokładnie przypomina morderstwa które nie dają mu żyć. Feliks od razu wie że jest to sprawa powiązana z tymi sprzed lat.
Morderca szuka zemsty czy może chce pokazać że policja nigdy nie zdoła go znaleźć? Wzorowanie się na psychopacie czy to faktycznie ten sam człowiek stoi za tym wszystkim?
Na początku nie mogłam się powstrzymać od czytania ale z każdą stroną przekonywałam się że inne książki autora są o niebo lepsze.
Moja ocena to 8/10
madziara.malfoy 2020-05-15 16:29:02
Po 25 latach powraca seryjny morderca, który w 1993 roku zabił troje dzieci, które następnie zaszywał w pluszowym misiu.
Wtedy sprawą zajął się Feliks Struner wraz z Marią, a do więzienia trafił „Zabawkarz”. Tym razem również Feliks został wezwany by pojechać na miejsce zbrodni, gdzie z drzewa zwisał pluszowy mis ociekający krwią.
Czy Feliks rozwiąże zagadkę? Czy uda mu się schwytać „Zabawkarza”, oraz upora się z wyrzutami sumienia?
Muszę się Wam przyznać, że ta książka czekała aż rok i to za sprawą dziewczyn ze wspólnego czytania po nią sięgnęłam. Kto wie ile jeszcze by musiałaby czekać? Jedyne, czego żałuje to tego, że tak późno się za nią zabrałam. To była rewelacyjna książka. Zupełnie się nie spodziewałam, że mnie tak pochłonie.
Autor fenomenalnie nas zwodzi. Gdy już jestem niemal pewna, kto jest mordercą, nagle pojawia się coś, co burzy moje podejrzenia. W tej książce Damian Jackowiak gra z nami w kotka i myszkę. Zakończenie dosłownie zwaliło mnie z nóg, zupełnie się tego nie spodziewałam. Nagły zwrot akcji wywołał u mnie szok i niedowierzanie.
Ta książka wzbudziła u mnie ogrom emocji. Już samo uprowadzanie i mordowanie dzieci wywołuje ciarki na plecach, a dodatkowo zwłoki są zaszywane w pluszowych misiach, które ociekają krwią😱. Aż boje się myśleć, co autor musi mieć w głowie żeby wymyślić taką historie 😅.
Ta książka jest rewelacyjna. Wciągnęła mnie już od początku. Zwyczajnie nie mogłam się oderwać. Zdecydowanie nie jest to lektura na raz, gdyż czytelnik musi się trochę wysilić i być bardzo skupionym na tym, co czyta, by nic nie umknęło. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Wszystko jest dosyć szczegółowo opisane.
Ja jestem zachwycona tą książką i zdecydowanie muszę przeczytać więcej książek tego autora, bo to było moje pierwsze spotkanie z jego twórczością.MrsBookBook 2022-01-18 12:23:14