Głodnemu trup na myśli

Książka

Głodnemu trup na myśli

  • Wydawnictwo: Dragon
  • Rok wydania: 2020
  • ISBN: 9788381724395
  • Ilość stron: 352
  • Format: 13.5 x 20.5 cm
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
1 - 3 dni robocze*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 49,96 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 49,96 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Głodnemu trup na myśli - Iwona Banach

Szalona komedia kryminalna, kontynuacja bestsellerowej powieści "Niedaleko pada trup od denata".



Do drogiego ośrodka leczenia zaburzeń odżywiania przyjeżdżają dwie „polskie Amerykanki”. Kiedy zwłoki jednej z nich zostają znalezione na klatce schodowej pobliskiego bloku, marząca o karierze prywatnego detektywa Magda postanawia rozpocząć śledztwo. Niebawem okazuje się, że zmarła kobieta była milionerką, że pochodziła właśnie z tych okolic i że… zobaczyła ducha.



Magda zakłada agencję detektywistyczną, licząc na pomoc ze strony swojego chłopaka policjanta, ale Mikołaj od początku był przeciwny temu pomysłowi i nie zamierza jej wspierać. Magda nie poddaje się i zaczyna działać na własną rękę. Sytuację wykorzystuje Paweł, który nadal chce odzyskać byłą dziewczynę. Tymczasem Emilia Gałązka jest już gotowa na kolejny koniec świata.



Szczegóły: Głodnemu trup na myśli - Iwona Banach

Tytuł: Głodnemu trup na myśli
Autor: Iwona Banach
Wydawnictwo: Dragon
Seria: Seria z trupem
ISBN: 9788381724395
Tytuł tomu: Głodnemu trup na myśli
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 352
Format: 13.5 x 20.5 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.36 kg


Recenzje: Głodnemu trup na myśli - Iwona Banach

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Czytujecie komedie kryminalne? Lubicie absurdalny humor? Ja tak, dlatego spodobała mi się książka Iwony Banach „Niedaleko pada trup od denata” i cieszyłam się, że wyszła druga część z szaloną Emilią, zadufanym w sobie Pawłem, Magdą i Mikołajem. Czy jednak przy „Głodnemu trup na myśli” ubawiłam się równie dobrze?

Zaczyna się mocno. Od zbrodni ciężkiego kalibru. Naprawdę ciężkiego. Co najmniej 100 kg żywej wagi. No, może jednak bardziej martwej. Szczęśliwie w tym nieszczęściu się składa, że na denatkę trafia Magda, pretendująca do tytułu pani detektyw. Takie doświadczenie, tym bardziej jeśli rozwiąże sprawę, zagwarantuje jej pozytywną opinię komendanta i klucz do otwarcia agencji detektywistycznej. Jej niemal oficjalny chłopak i lokalny policjant, Mikołaj, nie jest zachwycony z jej entuzjastycznej pomocy.

Tym razem obracamy się w środowisku osób zamożnych z zaburzeniami odżywiania. Poznajemy kilka nowych, kolorowych postaci, z których jedenastoletnia ponadprzeciętnie inteligentna Myszka i zamerykanizowana Polka, Zuzanna, należą do moich faworytek.

Podczas lektury co rusz przychodziła mi ochota na pierogi, schabowe, krupnik, ale zdecydowanie (oby nie na zawsze) odeszła na bigos i rosół. Kilka razy zdarzyło mi się parsknąć śmiechem, generalnie czytałam z uśmiechem na ustach.

I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wdarło się nieco więcej chaosu, niż byłabym w stanie przełknąć bez czkawki. Klątwy wieczyste, duchy trupów mordujących swoje morderczynie i to wszystko w przededniu spodziewanego końca świata. Sytuacje i zachowania bohaterów momentami tak absurdalne, że zastanawiałam się czy gdzieś tam ostała im się chociaż pojedyncza i zagubiona szara komórka.
2020-06-29 13:46:36


Podobne do: Głodnemu trup na myśli - Iwona Banach



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: