Zimna S
Justyna Chrobak
Zimna S
Justyna Chrobak
- Wydawnictwo: Kobiece
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788366611528
- Ilość stron: 312
- Format: 13.5 x 20.5 cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Jutro (poniedziałek 2024-12-23)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Zimna S - Justyna Chrobak
Życie nauczyło ją, że nie może sobie pozwolić na słabość. Jednak gdy rodzi się namiętność, złamanie zasad staje się cholernie kuszące.
Malwina jest typem silnej kobiety, która wie, czego chce i jak ma to osiągnąć. Prowadzi własną firmę, jest wyrachowana i skuteczna. Nie ma czasu i ochoty na miłosne dramaty. Wie, że nikt nie zadba o nią tak dobrze, jak ona sama.
Za namową współpracownika zatrudnia Sebastiana, który szybko zaczyna działać jej na nerwy. Dodatkowo zbliżają się święta, których kobieta nie cierpi. Gdy więc na horyzoncie pojawia się przystojny Adam, Malwina pozwala sobie na niezobowiązujący romans. Ma przecież swoje potrzeby.
Pewnego dnia dzwoni do niej ojciec. Dostaje groźby, ktoś chce się na nim zemścić, a Malwina stała się celem. To burzy jej cały porządek. Tym bardziej że związek z Adamem się rozwija, ale i Sebastian coraz częściej zajmuje jej myśli.Kraj produkcji: Polska
Producent:
Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6
15-111 Białystok (Polska)
tel: 794200649
email: handlowy@wydawnictwokobiece.pl
Szczegóły: Zimna S - Justyna Chrobak
Tytuł: Zimna S
Autor: Justyna Chrobak
Wydawnictwo: Kobiece
ISBN: 9788366611528
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 312
Format: 13.5 x 20.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Zimna S - Justyna Chrobak
"Henio, jak cię kocham, tak w tym momencie mam cię ochotę zamordować. Ciebie, jego... - Kiwnęła głową w kierunku kuchni. - I wszystkich ludzi na świecie. Czuję się kurewsko źle i mam największego kaca, jakiego można sobie wyobrazić. Ledwo stoję na nogach i jeśli zaraz mnie nie zostawisz w spokoju, to nie skończy się to dla ciebie dobrze."
Opis tej książki jest bardzo mylący, gdyż sugeruje nam, że dostaniemy historię, która będzie wymykać się z dotychczas nam znanym schematom, niestety tak nie jest. Jeżeli jednak przymkniemy na to oko, to nie będzie tak źle, gdyż sama fabuła jest całkiem zgrabnie poprowadzona. W życiu Malwiny pojawia się dawno niewidziany ojciec, tym samym wywracając jej uporządkowany świat do góry nogami. Tyle w największym skrócie, ponieważ "Zimną S" najlepiej czytać, wiedząc o niej jak najmniej. Historia Malwiny jest idealnie wyważona, znajdziemy tutaj obyczajówkę, akcję i romans, a wszystkie te wątki są ze sobą płynnie połączone. Podobają mi się, także relację między bohaterami, które rozwijają się w swoim tempie, a przez to są bardziej wiarygodne, podobnie jak otwarte zakończenie, które może sugerować ciąg dalszy, ale wcale nie musi. Jedyne do czego się przyczepię to postać Malwiny, którą autorka kreuje na zimną i pewną siebie bizneswoman, a która często zachowuje się głupio i niedojrzale. Jak dla mnie przyjemna lektura, ale bez większych fajerwerków.Life_substitute 2020-12-14 12:29:42
„Pragnęła go, jego ciepła, zapachu, dotyku. Marzyła o tym, by przenieść się do domku w lesie. Rozpaliliby w kominku i kochaliby się przy nim do utraty tchu.”
Nawet najtwardszy lód i najzimniejsze serce da się „rozpalić”, jeśli tylko trafi się na odpowiednią iskrę. Malwina ma wszystko o czym marzy luksusowa kobieta : uroda, firma, pieniądze to sprawia, że nie potrzebuje nikogo do szczęścia. Przelotny sex, bez uczuć i emocji to jest to, czego potrzeba jej w życiu do spełnienia. Swoją dobrze prosperującą firmą, zarządza twardą ręką, na zimno, tylko jej przyjaciel i asystent Henio, zna jej drugie - normalniejsze oblicze. Adam poznany przypadkowo w barze, po jednej upojnej nocy, staje się jej kochankiem na stałe. A nowy informatyk Sebastian, wyglądający raczej jak goryl, niż miłośnik komputerów, irytuje ją i rozprasza na każdym kroku. Pewnego dnia, jej długo niewidziany i znienawidzony ojciec, pojawia się nagle, ostrzegając przed czyhającym na nią niebezpieczeństwem, a to wprowadza w jej życie zamęt i niepewność. I nagle wszystko wokół wydają się być dziwne, podejrzane, a wydarzenia po sobie następujące przytłaczają i wzbudzają lęk. Który z mężczyzn okaże się być jej koszmarem, który wybawieniem, a któremu uda się roztopić lodową skorupę pokrywającą jej serce....
Książka mega pozytywnie zaskoczyła mnie świetną fabułą i akcją z dreszczykiem w tle. Raczej spodziewałam się erotyku (po tak seksownej okładce i dość zagadkowym opisie), a tu subtelna gra, emocje te pozytywne i te negatywne, całkowita przemiana głównej bohaterki, która podobała mi się osobiście jako „zimna suka”, ale proces jest „ocieplania”, został bardzo fajnie przestawiony. No i ta chemia między bohaterami, te ich przepychanki to była sama przyjemność czytania. Zakończenie mnie zasmuciło,ale jak już wiadomo 16 czerwca, swoją premierę będzie miał drugi tom pt „Odwilż”, na który bardzo ,bardzo czekam i mam cichutką nadzieję na szczęśliwe zakończenie tym razemEroticBooksLoverAneta 2021-02-15 22:07:36
Malwina jest kobietą sukcesu, która dzięki swojej wytrwałości i pomocy swojego przyjaciela, stworzyła prosperującą firmę. Jest również konsekwentna, pewna siebie, zdecydowana i zimna. Nie dopuszcza do siebie ludzi. Ogrodziła się murem, który miał chronić ją przed innymi, ale również przed emocjami. Jednak jej dotąd spokojne życie się zmienia. Malwina dowiaduje się, że znajduje się w niebezpieczeństwie. W tym samym czasie w jej życiu pojawiają się dwaj mężczyźni. Obaj zawrócą jej w głowie. Jeden pragnie ją skrzywdzić, drugi ocalić nawet kosztem własnego życia.
“Zimna S” to książka, która ma wady i zalety. Autorka przedstawia nam dwie różne relacje. Jedna z przypadkowo poznanym Adamem, oparta głównie na seksualnych doznaniach, drugą z nowym pracownikiem Sebastianem, na poznawaniu się pod względem charakterów. I o ile postać Adama według mnie stanowi bardziej jako dodatek, tak postać Sebastiana mamy okazję poznać lepiej. Jednak najpierw parę słów o głównej bohaterce. Malwina, to jedna z najbardziej irytujących bohaterek książek. Jest rozkapryszona, uważa, że zawsze musi postawić na swoim. Nie uznaje sprzeciwów i odmów. Łatwo przychodzi jej mszczenie się na tych, którzy nie robią tego, co ona chce. Często wyładowywała swój zły nastrój i beznadziejny dzień na innych. Wiem, że jest postać miała być wykreowana na “zimną sukę”, ale dla mnie zbyt często była po prostu jak mała, buntująca się dziewczynka, która nie dostała zabawki.
O wiele bardziej do gustu przypadł mi Sebastian. Na pozór twardy, ale skrywał w sobie wrażliwość i ból. Jako jedyny nie obawiał się konfrontacji z Malwiną. Wręcz ją ignorował.
W tej książce jednym z ważnych aspektów jest pokazanie jak nasze relacje z rodzicami, wpływają na naszą osobowość. Główna bohaterka nie bez powodu zbudowała wokół siebie mur i stała się nieprzejednana. Dość wcześnie straciła matkę, a ojciec nie poświęcał jej wiele czasu. Dodatkowo rozdzielił ich żal, nienawiść i niewyjaśnione tajemnice. Stopniowo Malwina zaczyna otwierać swoje serce, odkrywać przed czytelnikiem swój ból i lęki. Pokazując, że nawet taka twarda sztuka jak ona, posiada uczucia.
“Zimna S” to historia posiadające tajemnice i ciekawy pomysł na fabułę. Nie było tu wiele zaskakujących sytuacji, ale te, które się pojawiły były dla mnie niewiadomą.
Jednak sama książka jest szybka do przewidzenia. Nie wszystkich bohaterów da się kochać. Moim faworytem jest Sebastian, myślę że Malwina, to taka kobieta, która może wzbudzać skrajne emocje. Na plus można zaliczyć zakończenie, które nie jest stereotypowe.
Autorka stworzyła historię o miłości, o przebaczeniu, zemście i zadośćuczynienia krzywd. Czego może nas uczyć? Między innymi tego, że każdy z nas został stworzony do życia. Do miłości, śmiechu, płaczu, żalu i odczuwania innych różnych emocji. Red Girl Books 2021-03-01 15:44:04