W ostatnim czasie przeczytałam sporo książek należących do gatunku fantasy lub kryminał. Jednak człowiek nie tylko takimi książkami żyje. Czasem lubię sięgnąć po coś lżejszego. Od czasu do czasu będzie to książka kierowana do dzieci, a innym czasem będzie to lekki romans. Tym razem skusiłam się na tę drugą kategorię. Od książki „Kim dla ciebie jestem?” nie oczekiwałam zbyt wiele. Byłam po prostu ciekawa czy mi się spodoba.

Moje początku z książką „Kim dla ciebie jestem?” były średnie. Nie do końca podobało mi się to co czytam. Jednak dałam jej szansę i czytałam dalej. Później, historia mnie zaciekawiła. Chciałam się dowiedzieć, jak rozwinie się relacja między głównymi bohaterami. Mimo mojej ciekawości to nie do końca czerpałam przyjemność z czytania tej książki, gdyż pojawiały się małe zgrzyty między mną, a bohaterami. Po prostu nie polubiłam głównych bohaterów. Do gustu bardziej przypadły mi postacie drugoplanowe takie jak kierowca, sekretarka.

„Kim dla ciebie jestem?” to było moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Beaty Majewskiej. Myślę, że zapamiętam je jako niewymagające, łatwe w czytaniu z drobnymi minusami. Z chęcią sprawdzę inne książki tej autorki, gdyż bardzo spodobał mi się jej styl pisania. Myślę, że inne historie, w których występują inni bohaterowie mogą bardziej przypaść mi do gustu. AnnieK 2021-03-24 11:39:55

"O nie. Najpierw musimy pogadać. Biorę głęboki wdech i oznajmiam, że jestem w ciąży. Calvin zastyga, nieruchomieje, mam wrażenie, że nawet jego serce stanęło, przez chwilę nie słyszę, żeby biło."
"Już wiem, jak wygląda człowiek, który zaraz ekspoduje. W oczach Calvina widzę ślepą furię, na razie ją kontroluje, ale to kwestia czasu i mój chłopak w końcu wybuchnie, a fala uderzeniowa zmiecie mnie do jeziora Michigan, gdzie wśród wodorostów i mułu dokonam marnego żywota. "

Siedemnastoletnia Susan nie ma w życiu łatwo, mieszka z matką narkomanką, która myśli tylko o tym jak zdobyć działkę. Szukając zainteresowania i miłości niewłaściwie lokuje swoje uczucia. Calvin to chuligan, który używa przemocy nie tylko fizycznej, ale również psychicznej. Oczywiście nie oszczędza nawet swojej dziewczyny. W chwili kiedy dowiaduje się o ciąży sprawia sprawę jasno- dziecka ma nie być! Susan wyrusza do Nowego Jorku, a tam natrafia na Patricka, młodego milionera, który w niedługim czasie ma się ożenić...

Poprzednie książki autorki bardzo mi się podobały, z tą było inaczej. Historia w niej zawarta nie do końca mi się spodobała. Nie byłam z stanie polubić Patricka, nie podobał mi się jego styl życia i to, jakie jego rodzina ma podejście do związków. Z kolei Susan polubiłam prawie od samego początku, spodobała mi się jej hardość i wola walki. Pozbawiona wzorców nie potrafiła uchronić się przed błędami, które mogły ją słono kosztować. Chociaż przyznaję, że mimo tak wielu przeciwności, całkiem nieźle się przystosowała. Jej znakiem rozpoznawczym stały się specyficzne odzywki. Bawiło mnie jak momentami reagował na nie Patrick. Podczas czytania doświadczyłam wielu emocji, bardzo różnych od siebie. Autorka w ciekawy sposób pokazała toksyczne relacje i to, w jaki sposób potrafią wpłynąć na człowieka.
mopsowe.czytanie 2021-03-25 09:36:28

Niestety nowa książka Beaty Majewskiej "Kim dla ciebie jestem?" kompletnie nie przypadła mi do gustu.

Susan jest bardzo młodą dziewczyną, która zachodzi w ciążę. Niestety, ojciec dziecka nie jest zadowolony z tego faktu i każe jej się pozbyć problemu. Su nie stać na tabletki wywołujące poronienie, więc szuka w galerii jelenia, który da się skusić na płatny seks by dziewczyna mogła dopłacić brakującą kwotę do tabletek. I tak spotyka Patricka, który nie dość, że jej nie wykorzystuje to jeszcze postanawia jej pomóc.

Czytałam już poprzednie książki autorki, które zostały wydane w @jaguar. Nie ukrywam, że tylko "Zapomnij, że istniałem" skradło moje serce. Reszta serii już była mocno średnia. Tym razem styl, który pisarka zastosowała kompletnie do mnie nie trafił. Główna bohaterka jest w moim odczuciu po prostu głupia. Ja wiem, że ma 17 lat i siano w głowie, ale przeskakiwanie od tandetnych hasełek do głębokich myśli mnie po prostu męczyło. To samo jeśli chodzi o Patricka. Sam nie wiedział czego chce. Mówił co innego, robił co innego, a jego władcze zachowanie w stosunku do Susan mnie zniesmaczyło. Nie mogę napisać, że książka jest zła. Bo autorka naprawdę dobrze pisze, historia miała ręce i nogi, bohaterowie wyraziści, ale to po prostu nie moja bajka. Dla mnie to było przerysowane i kłuło po oczach. Ale zachęcam do przeczytania i wyrobienia własnej opinii.pola_reads 2021-04-17 20:43:33

Każdy ma swoje słabostki: jeden pije, drugi ćpa, trzeci nie potrafi obyć się bez wizyt w kasynie. Moją słabością stała się ruda."

@augustadocher_beatamajewska

Susan i Patrick poznali się w niezbyt fajnych okolicznościach, kiedy życie dziewczyny skomplikowało się okropnie. Zagubiona w obcym mieście, bez pieniędzy i z ogromnym problemem i przeszłością, która była niełatwa. Ruda nieznana dziewczyna zwróciła jego uwagę i choć była mu zupełnie obca, postanowił jej pomóc. Wziął na siebie odpowiedzialność za tę zagubioną duszyczkę w nowym dla niej miejscu, pierwsze pobudki były niezbyt godne pochwały, później już nie umiał bez niej się obejść. Jego życie już było zaplanowane i stateczne a teraz, podejmie się zabawy, która odmieni jego osobowość. Życie, które mimo wielkiej gotówki prowadził nie było przyszłościowe. Zamknął by się w klatce, która stopniowo by go dusiła.

Już dawno nie czytałam książek autorki i muszę przyznać chyba nadrobię zaległości. Historia Susan i Patricka była początkowo strasznie dziwna, lecz mimo wszystko okazała się ciekawa, pouczająca i wzruszająca. W nadętym, rozpieszczonym bubku, wychowanym w luksusie, niewiernym, zachował się jakiś skrawek człowieczeństwa. Susan musiała wybrać się w obce miejsce by pozbyć się pewnego problemu, lecz gdyby nie brak gotówki i ślepy zaułek, w którym się znalazła popełniła by chyba największy błąd życia. Tak oto na jej drodze pojawi się mężczyzna, który początkowo chciał wykorzystać sytuację dziewczyny, lecz dostrzegł coś godnego uwagi w szalonej rudej, której podał pomocną i ratującą z opresji dłoń. Piękna historia nowej szansy, na przyszłość mimo trudności, oraz zobaczenia czegoś więcej jak udawane i sztuczne nic nie warte poroznie szczęśliwe życie. Gdzie same przybierane fałszywe maski, zakłamanie, fałsz i zero szczerości. Oboje dostali szansę, lecz droga do mety przed nimi długa, kręta i wyboista. Z przypadkowej znajomości, poprzez przyjaźń aż do miłości. Rewelacyjna, wstrząsająca, poruszająca ogrom pozytywnych i negatywnych emocji, aż do samego szczęśliwego finału. Zdecywodnie polecam. Piękna książka.Kaktus_love_book 2021-04-26 18:30:59

Każda relacja ma przypiętą metką. Każdy z nas chce wiedzieć, czy dana relacja jest przyjacielska, romantyczna, czy się zwyczajnie nie lubicie. "Kim dla Ciebie jestem?" jest książką, która bardzo mnie zaskoczyła. Ale o tym za moment. Spotkanie Susan i Patricka nie należy do oczywistych. Od pierwszej chwili ich relację można określić jako dziwną, specyficzną, wyjątkową. Splot wydarzeń, który doprowadził do ich spotkania nie jest utartym schematem, lecz nową, niespotykaną formą. Susan nie należy do bohaterek, o których szybko można zapomnieć. Jej charakter nie należy do najłatwiejszych, a jej zachowania nie da się przewidzieć. Mocno zaskakuje Czytelnika decyzjami, jakie podejmuje, a historie które stają się jej udziałem na długo wprowadzają w osłupienie i dobry humor. Patrick natomiast jest typowym playboyem. Spełnia życzenia rodziców, jednak nie liczy się dla niego nic innego, oprócz własnego samozadowolenia.
"Kim dla Ciebie jestem?" mocno zaskoczyła mnie swoją formą i pomysłem na fabułę. Akcja jest bardzo dynamiczna, a charaktery głównych bohaterów ich upór i bezkompromisowość nie pozwalają Czytelnikowi na nudę. Książka napisana jest w bardzo lekki sposób. Czyta się ją bardzo szybko, z zaangażowaniem i ciekawością, co do dalszych losów bohaterów. Bardzo podoba mi się, że Autorka przemyca poczucie humoru w bardzo różnych formach, przez co ta historia nabiera wyjątkowego, lekkiego charakteru. Dużą rolę odgrywają uczucia i emocje bohaterów oraz ich podejście do relacji damsko-męskich i i rodzinnych. Każde z nich oczekiwało od życia czegoś innego, a już pierwsze spotkanie zmieniło ich podejście, mimo, iż nie uświadomili sobie tego od razu.
Twórczość Autorki jest mi znana już od dłuższego czasu i wiem, że sięgając po jej książki nie zawiodę się. Tak było i tym razem. "Kim dla Ciebie jestem?" to książka nie pozwalająca na nudę, a charaktery bohaterów na długo zostają w pamięci Czytelnika. Jeśli szukacie czegoś nowego, książki, która nie opiera się na utartych schematach, to śmiało sięgajcie po historię Patricka i Susan!Lubię To Czytam 2021-06-14 01:26:46