Trędowata
Helena Mniszek
Trędowata
Helena Mniszek
- Wydawnictwo: MG
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788377797006
- Ilość stron: 594
- Format: 14.5x20.5cm
- Oprawa: Twarda
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Opis: Trędowata - Helena Mniszek
Historia miłości trudnej, a jednocześnie doskonałej, zmysłowej i duchowo idealnej, a zakończonej tak, jak kończyły się największe romanse wszechczasów: Romeo i Julia czy Tristan i Izolda. W chwili, gdy już wydaje się, że kochankowie zwalczyli wszelkie przeciwności i szczęście jest na wyciągnięcie ręki, dopada ich ta, przed którą nie ma ucieczki. Śmierć. I jest to zakończenie idealne. Los Stefci Rudeckiej i ordynata Michorowskiego to los tragicznych kochanków, którzy jednak mówią do nas z odległej epoki: nie bójcie się i idźcie zawsze za odgłosem serca.
Zasługą Heleny Mniszkówny było to, że klasyczną formułę romansu ubrała w kostium narodowy i przeniosła w realia ostrych na przełomie XIX i XX wieku sporów o podziały i nierówności społeczne. Mezalians był jednym z najważniejszych tematów literatury polskiej dziewiętnastego wieku, wątek ten znajdziemy również w „Lalce” czy „Nad Niemnem”. Natomiast fakt, że fabułę książki umieszczono w świecie polskich dworów szlacheckich i pałaców magnackich spowodował, że po II wojnie światowej powieść stała się wręcz legendarna i zakazana, przez wiele lat krążyła tylko w odpisach.
Szczegóły: Trędowata - Helena Mniszek
Tytuł: Trędowata
Autor: Helena Mniszek
Wydawnictwo: MG
ISBN: 9788377797006
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 594
Format: 14.5x20.5cm
Oprawa: Twarda
Recenzje: Trędowata - Helena Mniszek
Pewnego dnia, postanowiłam, że muszę pomału poznawać klasyki literatury. Ułatwia mi to Wydawnictwo MG, które wydaje wznowienia klasyków. Tym razem padło na „Trędowatą”. Przyznaję się, że słyszałam o tym tytule, lecz nie wiedziałam do końca o czym on jest. Nie miałam nigdy okazji przeczytać ani obejrzeć którejś z ekranizacji. To sprawiło, że nie wiedziałam czego się spodziewać po pierwszym spotkaniem z książką pani Mniszkównej. Miałam tylko nadzieję, że będzie udane.
Po przeczytaniu kilkunastu stron książki „Trędowata” zaskoczyła mnie jedna rzecz. Tę książkę czytało mi się bardzo łatwo i nie miałam żadnych problemów ze zrozumieniem treści. Myślałam, że historia, jaka została stworzona ponad sto lat temu sprawi mi trochę problemów i będę musiała się bardziej skupiać na czytanym tekście, lecz tak nie było. Kolejną rzeczą, na jaką zwróciłam uwagę to wtrącenia zdań albo wyrażeń w języku francuskim. Były one tutaj w takiej ilości, że zaczęło mnie to irytować, gdyż burzyły mi płynne czytanie historii, bo cały czas musiałam spoglądać na dół strony na tłumaczenie.
Moje pierwsze spotkanie z książką „Trędowata” uważam za udane. Prawie sześćset stronicową książkę pochłonęłam w dwa wieczory, gdyż tak bardzo chciałam poznać zakończenie. Później, żałowałam, gdyż zakończenie złamało mi serce i wolałam go nie poznawać. Teraz, muszę zapomnieć o zakończeniu i wspominać tę klasyczną historię bez niego.
AnnieK 2021-05-09 16:24:35