Szeptun
Tomasz Betcher
Szeptun
Tomasz Betcher
- Wydawnictwo: W.A.B.
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 978-83-280-7692-1
- Ilość stron: 352
- Format: 13.5x20.2 cm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Szeptun - Tomasz Betcher
Kiedy wszystko się wali, w twój samochód uderza piorun i spotykasz miłość swojego życia. Miłość niemożliwą.
Julia ma dwoje dzieci – nastoletnią córkę Marysię i ośmioletniego syna Kubę. Mąż pracuje w Norwegii na platformie wiertniczej i niespecjalnie interesuje się żoną i dziećmi. Rodzice fundują jej wczasy w Beskidach, u prawdziwego szeptuna leczącego ziołami. Na miejscu okazuje się, że to żaden staruszek zbierający lecznicze zioła, tylko odludek, wyklęty przez miejscowych pół-Cygan, do tego młody i szalenie przystojny. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie dogada się z nauczycielką z Gdańska. Iskrzy od samego początku, w samochód Julii bowiem trafia piorun…
Szczegóły: Szeptun - Tomasz Betcher
Tytuł: Szeptun
Autor: Tomasz Betcher
Wydawnictwo: W.A.B.
Kod paskowy: 9788328076921
ISBN: 978-83-280-7692-1
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 352
Format: 13.5x20.2 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Szeptun - Tomasz Betcher
Odrobina magii w życiu jest potrzebna każdemu z nas. Podobnie jak drugi człowiek, który wyciągnie do nas rękę w chwili próby. Czy jednak umiemy jeszcze otworzyć się na nowe, nieznane, niewytłumaczalne? Czy potrafimy zwolnić, wyciszyć się i zaufać naturze i własnemu sercu?
Miałam przyjemność przeczytać wszystko, co dotychczas wyszło spod pióra autora i jestem niezmiennie zachwycona trafnością w nazywaniu uczuć i ciepłem bijącym z każdej historii. Ale to dużo więcej, niż piękne opowieści, bo poruszają problemy, z którymi borykamy się na co dzień, lub te pozornie nas nie dotyczące, niewygodne, których staramy się nie zauważać. Opowieści wzbogacone życiową mądrością, ale i szczyptą humoru. Wzruszające i pochłaniające bez reszty.
„Szeptun” jest najbardziej magiczny z nich wszystkich. Nie tylko dzięki osadzeniu akcji w klimatycznych Beskidach, ale również bohaterowi, którego wrażliwość pozwala dostrzegać więcej. Jest również bardzo realistyczny poruszając codzienność samotnego macierzyństwa, niezrozumienia i odrzucenia. Nie brakuje też miejsca na uczucie rodzące się nieśmiało i z pewnym niedowierzaniem, ale i momenty, w których strach jest głębiej odetchnąć.
To urzekająco ciepła i niebanalna historia dwojga, tak odmiennych na pierwszy rzut oka, ludzi. Sięgająca poza świat rzeczywisty i uprzedzenia wobec tego, co niewytłumaczalne. Zwracająca uwagę na to, za co tak cenię książki autora - by dostrzegać człowieka w człowieku, szczególnie tym wykluczonym ze społeczności. To również piękna i mądra opowieść o powrocie do natury i czerpaniu z jej bogatych zasobów, o których zdajemy się zapominać zapatrzeni w kolorowe opakowania.
Lektura powieści wlała w moje serce wiele ciepła, ale i pozostawiła z poczuciem dotknięcia czegoś magicznego i niezwykle wartościowego, dając sporo do myślenia o ludzkich wyborach, kruchości i ulotności życia.
Bo szczęście puka czasem wtedy, gdy się go najmniej spodziewamy, gdy nie oczekujemy już od życia zbyt wiele. Czy odważymy się otworzyć mu drzwi?
Gorąco zachęcam Was do zapoznania się z twórczością autora.
czytanie.na.platanie 2021-05-05 11:35:49
Ostatnio dużo chętniej sięgam po książki z kategorii romansów, a o Tomaszu Betcher słyszałam, że jest polskim Nicholasem Sparks. Dlatego bardzo chętnie sięgnęłam po jego najnowszą książkę „Szeptun”. Słyszeliście o tym autorze? Mieliście okazje spotkać się z jego twórczością?
Po przeczytaniu „Szeptuna” śmiało mogę stwierdzić, że autor Sparksem nie jest, ALE… Jak najbardziej jego styli pisania przypadł mi do gustu. Książka ma bardzo ciekawą fabułę, która w każdym calu została dopracowana. Podobnie jest z bohaterami, który tak naprawdę wydają się być nad wyraz rzeczywiści. Równie dobrze bohaterem może być nasz sąsiad, czy Pani którą codziennie mijamy na spacerze z psem. Każdy z bohaterów jest inny, na swój sposób charakterystyczny, ale jestem pewna, że zyskają oni waszą sympatię już od pierwszych stron książki. Betcher prócz przedstawienia nam w malowniczy sposób piękna Beskidów (dosłownie czujemy się jakbyśmy tam byli), porusza ważne wątki społeczne, m.in.: trauma, wykluczenie, bunt nastolatki oraz kryzysy małżeńskie. Jednak poruszenie tych wątków nie sprawia, że książka nabiera smutnego charakteru. Książka ta jest po prostu o życiu, które może dotyczyć każdego z nas. Akcja dzieje się nie za szybko, nie za wolno… Początkowo niektórzy mogą stwierdzić, że zbyt mało się dzieje, jednak nie ma tutaj nudy. Za to końcówka jestem pewna, że Was zaskoczy, a epilog wszystko wynagrodzi.
Zdecydowanie z całego serca polecam Wam powieść Tomasza Betcher pt.:”Szeptun”. Przeniesie Was ona w malownicze Beskidy i pozwoli oderwać się od rzeczywistości. Jestem pewna, że każdy z Was wyciągnie piękne przesłanie jakie niesie za sobą jej lektura, a mianowicie, że wszyscy jesteśmy wyjątkowi.
k.tomzynska 2021-05-13 12:46:49
"Starała się powiedzieć im, że młodość jest jak woda nabrana w dłonie: ilekolwiek by się człowiek starał, jak bardzo zaciskałby palce - ona i tak ucieknie"
Miałam dobre przeczucia odnośnie tej książki i na całe szczęście się sprawdziły. "Szeptun" to cudownie ciepła, magiczna, poruszająca, przynosząca nadzieję opowieść o zawiłych ludzkich losach, przeznaczeniu, rodzinnych tajemnicach, cierpieniu i miłości. Julia, nauczycielka i mama dwójki dzieci, której mąż pracuje w Norwegii, za namową rodziców wyjeżdża na wakacje w Beskidy, nie spodziewa się jednak, że ten wyjazd i spotkanie z miejscowym uzdrowicielem całkowicie odmieni jej życie. Uwielbiam historie mocno osadzone w otoczeniu w którym dzieje się akcja, a autor "Szeptuna" opisuje je w taki sposób, że mialam ochotę spakować się i ruszyć szlakiem powieści. Główni bohaterowie, Julia i Waldek to ludzie z bagażem doświadczeń, którzy pochodzą z całkowicie różnych światów, i którzy nie oczekują już wiele od życia, ale wspólnie spędzony czas uświadomi im, że los ma im do zaoferowania coś więcej, że czasami trzeba po prostu zaryzykować i zaufać swoim uczuciom. No i jest jeszcze przejmujaca historia Marysi, córki Julii, która moim zdaniem zasługiwała na trochę więcej uwagi. Co do samej magii Szeptuna jest ona tutaj bardzo subtelnie zarysowana, a prawdziwą magię i moc kryję w sobie sama natura, która jest jednym z bohaterów tej książki. To jest moje drugie spotkanie z Tomaszem Betcherem, ale z całą pewnością nie ostanie. Life_substitute 2021-05-18 13:06:55