Utraceni

Książka

Utraceni

  • Wydawnictwo: Filia
  • Rok wydania: 2021
  • ISBN: 9788381954518
  • Ilość stron: 368
  • Format: 13.5x20.5cm
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
poniedziałek (2024-05-06)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 39,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Utraceni - Marcel Moss

JEDNI CHCĄ ŻYĆ, LECZ NIE MOGĄ. INNI NIE CHCĄ, A MUSZĄ...



W tajemniczych okolicznościach znika syn kontrowersyjnego działacza społecznego Ryszarda Hajduka. Mężczyzna podejrzewa, że zaginięcie chłopaka może mieć związek z tragicznymi zamieszkami podczas Strajku Kobiet. Gdy policyjne śledztwo nie przynosi efektów, zrozpaczony mężczyzna prosi o pomoc Agencję Poszukiwań Osób Zaginionych "ECHO". Jej właściciel, Ignacy "Igi" Sznyder, razem ze skompromitowaną dziennikarką śledczą Sandrą Milton próbują ustalić przyczynę zniknięcia 24-letniego Ziemowita.



Igi i Sandra, którzy kilka lat wcześniej sami utracili ukochane osoby, zostają zmuszeni do skonfrontowania się z własną przeszłością i stopniowo odkrywają przerażającą prawdę. Ta okazuje się zaś gorsza niż największe kłamstwo...



Nowa seria kryminalna autora WSZYSCY MUSZĄ ZGINĄĆ


Szczegóły: Utraceni - Marcel Moss

Tytuł: Utraceni
Autor: Marcel Moss
Wydawnictwo: Filia
Seria: Echo - Marcel Moss
ISBN: 9788381954518
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 368
Format: 13.5x20.5cm
Oprawa: Miękka


Recenzje: Utraceni - Marcel Moss

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Dziś Marcel Moss debiutuje kryminałem 🔥„Utraceni”Jest to pierwszy tom serii kryminalnej "Echo".
Jak tylko autor zapowiedział tę książkę, to już nie mogłam się doczekać, kiedy wpadnie w moje ręce. Trochę się bałam, jak Marcel poradzi sobie, pisząc kryminał, ale moje obawy były bezpodstawne, bo poradził sobie znakomicie! Takie kryminały spod pióra autora to ja mogę czytać częściej 🔥

Ta książka od samego początku mi się spodobała. Wciągnęła i intrygowała już od pierwszych stron. Prolog jak zwykle wywołał ogrom różnych emocji, później było trochę spokojniej, ale tylko na chwilę. Mniej więcej w połowie książki akcja rozkręca się coraz szybciej, by na koniec zostawić mnie z milionem myśli i ogromnym niedosytem 🤯

Całość oceniam bardzo dobrze. Moim zdaniem jest bardziej dopracowana. Wszystko jest bardziej spójne, mimo że czasem można mieć wrażenie, że się gubimy, to jednak wszystko łączy się w jedną całość. Bardzo podoba mi się, jak wykreował bohaterów. Sandra i Igi idealnie się uzupełniają, ale także każdy z pozostałych bohaterów coś wnosi do tej historii. Oczywiście jak zawsze porusza bardzo ważne tematy, o których naprawdę bardzo mało się mówi. Tym razem został poruszony temat zaginięć. Bardzo mi się podobały wstawki statystyk między niektórymi rozdziałami. Kolejny raz autor pokazał, jak bardzo może zaskoczyć czytelnika. Niektóre sceny były brutalne, ale mimo wszystko nie mogłam tej książki odłożyć nawet na moment. Zakończenie mnie bardzo zaskoczyło, bo tego, co tam się wydarzyło, totalnie się nie spodziewałam. Po przeczytaniu ostatniej strony musiałam ochłonąć, bo moje myśli po prostu buzowały 🤯🤯 Moim zdaniem, to jest jedna z najlepszych książek Marcela. Przeczytałam ją kilka dni temu i powiem szczerze, że cały czas ta książka siedzi mi w głowie. Z niecierpliwością czekam na kontynuację, mam nadzieję, że ukaże się już niedługo. Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia, czy czytać... To nie zastanawiajcie się. Gwarantuję Wam, że jeśli się zdecydujecie na przeczytanie, to nie będziecie żałować 🔥Przygotujcie się tylko na ogrom emocji, bo tych nie zabraknie 😁
To kolejna książka z serii #mustread 🔥
2021-04-14 23:01:51

Lubicie książki Marcela Mossa? Wczoraj swoją premierę miała najnowsza książka autora pt. "Utraceni". Jest to pierwsza część serii Echo. I chociaż po każdej lekturze autora stwierdzam, że książka jest najlepsza z tych, które do tej pory przeczytałam to "Utraceni" póki co zajmuje miejsce numer jeden i czekam z niecierpliwością na kolejne części.
Książka skupia się na temacie zaginięć. Na tym, co dzieje się z osobami, które utraciły bliskie osoby i ile są w stanie zrobić, żeby je odnaleźć.
"Jedni chcą żyć, lecz nie mogą. Inni nie chcą, a muszą... "
Igi i Sandra, po tym jak zaginęło ich rodzeństwo, postanawiają założyć Agencję Poszukiwań Osób Zaginionych "Echo", żeby pomóc sobie i innym.
Książkę czyta się jednym tchem i ciężko ją odłożyć na bok. Tu nic nie jest oczywiste. Świetnie wykreowani bohaterowie, dynamiczna fabuła i przewrotne zwroty akcji, to wszystko towarzyszy nam podczas lektury.
Oprócz zaginięć, motywem przewodnim jest tu świat przestępczy oraz narkotyki. Niech ta historia będzie przestrogą dla wielu osób.
2021-04-15 14:17:22

Nic tak nie boli, jak utrata bliskiej osoby.
Nic tak nie niszczy jak negatywne otoczenie i ludzka głupota.
Gdy śmierć staje się rozrywką a ludzkie życie to mały pionek w grze. Tak zatraca się człowieczeństwo.

"Utraceni" Mossa to 7 książka w jego dorobku. Czuć w niej pióro Marcela. Jest ona jednak bardzo odmienna od pozostałych.

Książkę skończyłam już jakiś czas temu a nadal mam niezły mętlik w głowie. Czytając momentami miałam dość brutalności pewnej postaci z przeszłości Ziemka ( spokojnie, brutalność jest w kilku scenach, ale dla mnie to i tak dużo), jednak czytałam dalej. Po ostatnich rozdziałach musiałam przewartościować całą książkę. Wszystkie założenia się rozsypały i książka nabrała innego wydźwięku.

"Utraceni" to opowieść nie tylko o porwaniach, nagłej, niewyjaśnionej utracie bliskiej osoby. To historia o determinacji w podjętych działaniach, strachu o porwanych jak i tych, co zostali, konsekwencjach podjętych kroków. Przeszłość Ziemka rzuci nas w tosktyczne, brudne, dla mnie obrzydliwe środowisko narkotyków, zabawy ze śmiercią. Środowisko, gdzie lojalność zdobywa się strachem, bólem i uzależnieniem. Przeraża mnie ten świat. Jego agresywność.

Czy z takiego piekła można uciec? Czy pochłania bez reszty? Czy kat może stać się ofiarą a sprzymierzeniec ukrywać prawdziwe intencje?

Jeszcze kilka słów o bohaterach. Igi i Sandra to duet tak odmienny, że idealnie się uzupełniają. Różni ich wszystkich a mimo to świetnie razem działają. To bohaterowie z wielkim potencjałem, którzy mogą nie raz zaskoczyć.

Akcja książki z każdą stroną się rozwija. Nowe wątki, informacje, zachowania. I mimo, że czytelnik może się pogubić, to Marcel na koniec wszystko idealnie składa w jedną całość. Wiadomo, pełną pytań, ale logiczną całość.

A i małe wnioski, szczególnie dla młodych: narkotyki mimo "kuszących" doznań są gównem. Uzależniają, niszczą fizycznie, psychicznie, wybielają brutalność, czynią podatnymi na wszelkie zło. Naprawdę, nie wchodźcie w to. Bo poza zdrowiem możecie stracić i swoje człowieczeństwo.
2021-04-15 17:14:04

„Utraceni” – Marcel Moss

WCZORAJSZAA PREMIERA 😍

Jest to pierwszy tom z serii „Echo”.

Sandra – przez lata była świetną reporterką śledczą. Pewnego dnia jej ojca zabito, a siostrę uprowadzono… Ignacy - mężczyzna, który również stracił bliską sobie osobę. Połączyła ich tragedia.

Żyją nadzieją na odnalezienie rodzeństwa. W tym celu zakładają Agencję Echo, zajmującą się poszukiwaniem osób zaginionych. Pewnego razu dostają zlecenie odnalezienia syna dość kontrowersyjnego działacza społecznego. Jeszcze nie wiedzą w jakie kłopoty się wpakowali…

Z pierwszym zdaniem, stroną rozdziałem, autor wchodzi w historię z przysłowiowego buta. Od samego początku wywołuje w czytelniku serię różnych emocji. Złość, pewnego rodzaju oburzenie, smutek, ciekawość, sprzeciw i wiele innych. Widać, że autor przygotował się do niej. Głównym motywem są niezaprzeczalnie zaginięcia, które poparte są danymi statystycznymi. Samo zaś zakończenie jest zaskakujące i otwarte na dalsze losy bohaterów, a to jak potoczą się ich historie jest wielce intrygujące 🤫

Podsumowując jest to kolejna świetna pozycja, która wyszła spod pióra Pana Mossa. Od pierwszej książki nie boi się On poruszać trudnych i nieprzyjemnych tematów. Zaginięcia, zdrady, porwania, zemsty, uzależnienia to jedynie ułamek naprawdę długiej listy.

Zważywszy na ostry język, dosłowność i specyficzne pióro, nie od dzisiaj wiadomo, że twórczość Pana Marcela nie jest dla każdego. Pomimo powyższego uważam, że jeżeli nie podobały Ci się wcześniejsze thrillery pisarza, to warto choć spróbować przeczytać Utraconych. Nadal czuć kto ją napisał (na szczęście), jednakże jest to nowy cykl, nowa historia, czuć pewnego rodzaju świeżość oraz inny sposób podejścia do tematu. Fani poprzednich powieści również nie powinni być zawiedzeni bo autor jeszcze nie powiedział (nie napisał) ostatniego słowa 😊
2021-04-15 19:32:03

W tej książce poznajemy wiele bohaterów ale najważniejszymi z nich jest Sandra oraz Ignacy. Oboje stracili kogoś bliskiego i pragną go odnalesc. Przeszłość jak demony spać po nocy nie dają . A ciągłe myśli nie pozwalają zapomnieć. Igi (Ignacy) założyl agencje poszukiwań osób zaginionych. Gdy dołącza do niego Sandra była dziennikarka postanawiają zająć się sprawą zaginięcia Ziemowita.
Ale ta sprawa łączy się z przeszłością Sandry i bohaterka pomimo wszystko będzie chciała dowiedzieć się prawdy .

Ja po książka autora zawsze sięgam w ciemno. I tym razem również się nie zawiodłam a @marcelmoss.autor wręcz rozwalił moją głowę 🤯🤯🤯🤯. Oderwać od książki się nie mogłam i specjalnie czytałam wolniej by ona się nie kończyła.
Styl autora tak mi odpowiada że mogę czytać i czytać. Teraźniejszość oraz przeszłość jest tak opisana ze nic się nie miesza wiemy o kim jest mowa oraz mamy większy obraz całości historii. Każdego z bohaterów znajdziemy w książce perspektywę, dzięki temu możemy wejść im w głowę i dowiedzieć się więcej. Autor idealnie umie opisać brutalne sceny po których przechodzą nas ciarki. Czytając cierpienie z książki i ból aż wychodzi z niej. Sceny erotyczna również nie są lekkie i przyjemne. W tej książce wszystko jest po coś. I nie ma tu opisow zbędnych.
Seria Echo już skradła moje serce i będę czekać na kolejne książki ❤️
2021-04-27 11:04:02

“Każdy człowiek ma własną prawdę. Najważniejsze, żeby w nią wierzyć”

W tajemniczych okolicznościach znika syn kontrowersyjnego działacza społecznego Ryszarda Hajduka. Mężczyzna podejrzewa, że zaginięcie jego syna może mieć coś wspólnego z tragicznymi wydarzeniami podczas Strajku Kobiet. Do mężczyzny zgłasza się Ignacy Sznyder, właściciel Agencji “ECHO”, która zajmuje się poszukiwaniem osób zaginionych. Igi razem ze swoją pracownicą, Sandrą próbują odnaleźć Ziemowita. Łączy ich jeszcze jedna sprawa, kilka lat wcześniej sami stracili ukochane osoby i ciągle próbują je odnaleźć.

Marcel Moss to autor, który nie przekonał mnie swoją pierwszą książką, jednak dałam mu kolejną szansę i zostałam jedną z wielu fanek jego twórczości. Poprzednie thrillery przepełniały emocje i akcja. Tym razem sięgnęłam po “Utraconych” czyli kryminał i niestety ale się zawiodłam. Brakowało mi tu przede wszystkim dynamiki i emocji. Od początku fabuła trochę się wlokła i chwilami się nudziłam. Dopiero końcówka mnie wciągnęła i ciężko było mi się oderwać. Pomimo tego, że ta część mnie nie porwała to z chęcią sięgnę po kolejny tom.
2021-04-27 18:13:56

"- Chcesz powiedzieć, że kręcą cię krew i agresja?
- A kogo nie kręci? W dzisiejszych czasach wszyscy fantazjują o przemocy. Ty też, tylko tego jeszcze nie wiesz."
Igi i Sandra prowadzą agencję "Echo" zajmującą się poszukiwaniem zaginionych ludzi, ale oprócz chęci pomocy innym, kierują nimi też osobiste pobudki, a gdy znika syn działacza politycznego, na jaw zaczynają wychodzić coraz bardziej mroczne tajemnice dotyczące przeszłości bohaterów. To była naprawdę dobra historia, powiem szczerze, że wciągnęłam się w nią niesamowicie, strony po prostu same się przewracały. Niepokojąca, bolesna, momentami brutalna, ale przede wszystkim trzymająca w napięciu do ostatniego momentu. Oprócz tego, to też świetnia opowieść o ludziach, których świat pewnego dnia po prostu się zatrzymał, a oni sami starają się przetrwać każdy dzień, trzymając się wiary, że kiedyś ich bliscy wrócą. A zakończenie? Mimo, że paru rzeczy zaczęłam się domyślać, to i tak mnie zaskoczyło i zostawiło z apetytem na więcej, a teraz jestem niezmiernie ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów.
2021-05-07 14:59:20

Marcel Moss tworzy w stylu, który lubię i zawsze porusza temat bolesny, kontrowersyjny i ważny społecznie. Nie inaczej jest w przypadku kolejnej jego książki ”Utraceni”, rozpoczynającej nowy cykl „Echo”.

"Był człowiek, nie ma człowieka."

Mimo, że policja odnajduje 98 % zgłoszonych zaginięć, to te 2 % znika bez śladu. Tak jest w przypadku siostry Sandry, byłej dziennikarki śledczej i brata Igiego, do niedawna zawodnika MMA. Ich rodzinne dramaty mają wpływ na wybór drogi zawodowej. Wspólnie zajmują się poszukiwaniem zaginionych osób.

Przyjmując zlecenie odnalezienia dorosłego już syna kontrowersyjnego działacza społecznego nie spodziewają się jakie będą konsekwencje ich wyboru. Przeszłość, którą autor stopniowo przed nami odkrywa rysuje obraz mroczny, sięgający światka przestępczego wypełnionego zbrodnią, narkotykami i perwersją. Kim na tym obrazie okaże się zaginiony Ziemowit?

Demony przeszłości dopadają Sandrę w najmniej spodziewanym momencie. Czy zaginięcie, nad którym z Igim pracują może mieć związek z uprowadzeniem jej siostry? Tylko komu mogą zaufać? Czy uda im się odnaleźć właściwą ścieżkę w tej sieci kłamstw i zdrad?

Jeśli obawiacie się żmudnych poszukiwań osoby zaginionej, to ta powieść Was zaskoczy. Gnająca do przodu akcja i fascynująca fabuła nie pozwolą Wam się od niej oderwać, a opisy brutalnych scen zaszokują równie głęboko jak zatrważające pomysły młodych ludzi na zapewnienie sobie podniety. Część wątków znajduje rozwiązanie, nie tak oczywiste jak z początku mogłoby się wydawać, na wyjaśnienie innych przyjdzie nam poczekać. Mam nadzieję, że niezbyt długo.
2021-05-22 15:15:44

Uważam, że książki Marcela Mossa balansują na krawędzi mojej granicy wytrzymałości. Autor zawsze potrafi czymś mnie przyciągnąć, zainteresować. Po każdej jego przeczytanej książce długo jeszcze o niej myślę. Tak było również z "Utraconymi". Szybciutko nadrabiałam pierwszą część, bo niedawno była premiera drugiego tomu.

Agencję Echo zajmującą się poszukiwaniem osób zaginionych prowadzą Ignacy Sznyder oraz Sara Milton. Sami kiedyś stracili ukochane osoby, więc nadają się do tej roboty idealnie. Gdy znika Ziemowit Hajduk, syn kontrowersyjnego działacza społecznego odnajdują w tym swoją szansę by agencja mogła bardziej zaistnieć. Wkrótce okazuje się, że sprawa jest powiązana z przeszłością jednego z nich.. Czas odsłonić przerażającą prawdę..

Książka wciągnęła mnie praktycznie od pierwszych stron. Mam wrażenie, że to inna odsłona autora. Mamy tym razem konkretną sprawę wokół której krąży cała fabuła. Prawda okazuje się brutalna dla Sary. Cieszę się, że kolejną część już mam na półce, bo jestem ciekawa dalszego obrotu sprawy. Autor nie stroni od brutalności oraz wulgaryzmów. Po raz kolejny pokazuje nam w swojej książce tą mniej chlubną postać ludzkiej natury. Kłamstwo i zdradę mamy we krwi. To naprawdę przerażające do czego człowiek jest zdolny by zaspokoić swoje żądze. Podobało mi się przeplatanie czasu teraźniejszego z przeszłością. Nie gubiłam się przy tym. Wszystko było dobrze przemyślane. Oczywiście książka kończy się tak, że wręcz muszę wkrótce sięgnąć po kolejny tom. Autor intryguje i jestem ciekawa każdej jego książki. Polecam!
2022-02-27 17:45:53


Podobne do: Utraceni - Marcel Moss



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: