Jeden krok przed śmiercią
Mary Burton
Jeden krok przed śmiercią
Mary Burton
- Wydawnictwo: Muza
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788328718579
- Ilość stron: 416
- Format: 13.0x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Opis: Jeden krok przed śmiercią - Mary Burton
Bezwzględny seryjny morderca kobiet i nieustraszona agentka FBI, która zrobi wszystko, by pokrzyżować mu szyki.
Agentka FBI Macy Crow to twarda sztuka. Niedawno została potrącona przez rozpędzoną ciężarówkę. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, a ona cudem uszła z życiem. Szybko wróciła jednak do pracy i właśnie stara się o miejsce w elitarnym zespole profilerów. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej dostaje do wykonania próbne zadanie: ma zająć się śledztwem w sprawie odnalezionych właśnie zwłok Tobi Turner: zaginionej piętnaście lat temu uczennicy liceum.
Jej partnerem zostaje miejscowy szeryf Mike Nevada, były kolega z Federalnego Biura Śledczego i dawny kochanek. Macy szybko odkrywa powiązania między sprawą Tobi a kilkoma gwałtami z tego samego okresu. Agentka przesłuchuje ofiary i ponownie analizuje stare akta. Z mroku wyłania się postać ponurego stalkera, który gwałcił prześladowane kobiety, a potem je mordował.
Macy i Nevada zaczynają wyścig z czasem: muszą namierzyć potwora, zanim ten znowu wyruszy na łowy.
Szczegóły: Jeden krok przed śmiercią - Mary Burton
Tytuł: Jeden krok przed śmiercią
Autor: Mary Burton
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328718579
Tytuł oryginału: Hide and Seek
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Wolak Paweł
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 416
Format: 13.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Jeden krok przed śmiercią - Mary Burton
„Jeden krok przed śmiercią” Mary Burton to połączenie kryminału i thrillera. „Bezwzględny seryjny morderca kobiet i nieustraszona agentka FBI, która zrobi wszystko, by pokrzyżować mu szyki.”
Początkowo nie mogłam się wgryźć w tę książkę. Przytłoczyła mnie duża ilość postaci, co prawda krótkie, ale nieco zbędne opisy oraz akcja, na której nie mogłam się skupić. Zaczęło się mocno i wstrząsająco, więc myślałam, że to będzie bardzo dobra książka. Jednak z kolejnymi stronami mój zapał oraz zainteresowanie słabło. Aż w którymś momencie śledztwo nabrało rozpędu, zaczęłam kojarzyć bohaterów i czytanie było przyjemniejsze. Przedstawione w książce zbrodnie przerażają i przyprawiają o dreszcze. Autorka stworzyła postać bezwzględnego mordercy budzącego niepokój. Na drodze do jego schwytania postawiła dwójkę zaciekłych osób – agentkę FBI oraz lokalnego szeryfa. Końcówka była emocjonującą, szkoda, że tylko końcówka.
Ta książka wymaga od czytelnika skupienia i uwagi. Najlepiej samemu sprawdzić, czy wzbudzi w Was zainteresowanie i lęk.motyle_w_glowie 2021-10-16 18:29:02
Macy Crow agentka Federalnego Biura Śledczego, wraca do pracy po wypadku, w którym została poważnie ranna. Stara się o miejsce w elitarnej jednostce profilerów, a jej próbnym zadaniem będzie śledztwo w sprawie odnalezionych zwłok Tobi Turner, która zaginęła piętnaście lat temu. Jej partnerem zostaje Mike Nevada, były kolega z FBI. Macy szybko odkrywa powiązanie z gwałtami, które miały miejsce w tym samym czasie. Crow i Nevada za wszelką cenę starają się schwytać mordercę.
"Jeden krok przed śmiercią" Mary Burton to pierwsza książka autorki wydana w Polsce. Fabuła nie zaskoczy was może oryginalnością, mimo to, myślę, że warto zwrócić uwagę na ten thriller. Niech nie zniechęca was dość powolny początek czy mnogość postaci, bo z każdą kolejną stroną jest tylko lepiej i gwarantuję, dacie się wciągnąć w opowiadaną przez autorkę historię. Umieszczenie akcji w małym miasteczku, było dla mnie strzałem w dziesiątkę. Lubię atmosferę takich społeczności, gdzie skrywanie tajemnic i niechęć do obcych, są na porządku dziennym. Na uwagę zasługuje główna bohaterka. Zawsze kibicuję takim silnym i inteligentnym kobietom. Burton duży nacisk położyła na kreację bohaterów i dzięki temu są to postaci, których nie sposób nie polubić. Są autentyczni i ludzcy, walczą ze swoimi słabościami. Z ogromną przyjemnością śledziłam ich losy. Ciekawym zabiegiem było dopuszczenie do głosu samego mordercę i możliwość obserwowania jego zachowania, dzięki czemu mogliśmy lepiej zrozumieć jego postępowanie. Te rozdziały były dla mnie bardzo ciekawe i intrygujące!
"Jeden krok przed śmiercią" to dobrze skonstruowany thriller, z którym przyjemnie spędziłam czas.
Polecam!Patrycja 2021-11-03 20:35:36
W miasteczku grasuje seryjny gwałciciel i morderca. Upatrzył sobie młode kobiety, często mieszkające same, z dala od zgiełku miejskiego. Takie, które są smacznym kąskiem. Niespodziewanie zostają odnalezione zwłoki młodej dziewczyny Tobi Turner, która zaginęła piętnaście lat temu. Ślad się po niej urwał. Agentka FBI Macy Crow otrzymuje zadanie pomocy miejscowemu szeryfowi w rozwikłaniu zabójstwa. A kto jest szeryfem? Jej były kolega i kochanek. Mike Nevada. Rozstali się i na powrót będą wspólnie pracować. Układ niezdrowy, do którego podchodzą z pewną rezerwą i dystansem. Ale czy jest możliwe całkowite zapomnienie tego, co było miłe i przyjemne? Przekonajcie się, jak potoczy się ich wątek. Ale sentymenty na bok, ważniejsze jest złapanie psychopaty. Jest tak cwany, że nie zostawia żadnego śladu, a każdą zbrodnię doskonale planuje. Nic nie robi z zaskoczenia, wszystko jest perfekcyjnie przemyślane. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Poszkodowanych były wiele młodych kobiet. Kto wytrwa tę bitwę i odniesie zwycięstwo? Czy śledczy będą mieli tyle determinacji, aby nie dopuścić do kolejnych zbrodni?
Jeden krok przed śmiercią to nieustanny wyścig z czasem, z brutalnym psychopatą, który gwałci i dusi młode kobiety. Ten thriller nie pozwala spokojnie delektować się lekturą, on wstrząsa nami i sprawia, że od środka rozsadza nas energia i chęć pomocy śledczym w prowadzonym śledztwie. Ale spokojnie, pozwólmy im pracować. Autorka znakomicie wodzi nas za nos, podrzuca co chwilę nowy tropy i ślady, by za chwilę to wszystko pogrzebać żywcem. Bawi się z nami i pozwala nam myśleć, że wiemy, kto jest sprawcą. Ale jedno jest pewne, nie wiemy. I długo się nie dowiemy. A on nas zaskoczy. Ale wnikliwy i uważny czytelnik wychwyci przemycone przez autorkę małe sugestie i wtrącenia, które naprowadzą na sprawcę.
Mary Burton kreśli ciekawy obraz pracy śledczych, odsłania kulisy ich pracy i morderczej pogodni z czasem. Możliwości, jakie mają dzisiaj sprawiają, że wiele kwestii można wyjaśnić dosłownie od ręki, technika bardzo poszła do przodu w tym aspekcie. W odpowiednich proporcjach powiązała wątek kryminalny z tłem obyczajowym. Wzajemnie się przenikają i uzupełniają. Łatwiej jest nam zrozumieć motywy ich zachowania i podejścia do pracy.
Świetnie i wyraziście wykreowani bohaterowie, z pazurem i ogromem emocji. Bardzo dobrze czytelnik się czuje w ich towarzystwie, czas spędzony wspólnie przysparza wiele wzruszeń i wrażeń. Strach i niemoc, ból i rozpacz, przerażenie i obawa o życie. Ale nie brakuje też miłości i namiętności.
Czyta się z rozmachem, na jednym głębszym oddechu. Noc nieprzespana, ale lektura przeczytana. I satysfakcja gwarantowana!Ambros 2021-11-07 19:52:11
„Jeden krok przed śmiercią” początkowo nie przypadł mi do gustu. Pierwszych 50-60 stron uważałam za strasznie słabe. Jednak co wydarzyło się później wszystko mi zrekompensowało!
Książka jest napisana nie tylko ciekawie, ale i bardzo przyjemnym językiem. Fabuła jest wciągająca, a gdy akcja się rozkręci na dobre to książka staje się nieodkładalna na później. Wątek tajemniczego stalkera/psychopaty robi tutaj „robotę”, a ilość tajemnic czy zwrotów akcji jest naprawdę duża. Autorka świetnie wpuszcza nas w przysłowiowe maliny i bawi się z nami podrzucając tropy, które zaczynają układać się w całość. Jednak czy prawdziwą? Zdecydowanie nie! Bohaterowie są wyraziści, a emocje od nich emanujące są rzeczywiste. Udało zżyć mi się ze śledczymi, a przedstawienie ich pracy bardzo mi się podobało. Samo zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i muszę przyznać, że się go nie spodziewałam.
„Jeden krok przed śmiercią” to jeden z tych książek, która zasługuje na szansę nawet, gdy początek Was nie wciągnie. Wiele razy łapałam się na tym, że chciałam pośpieszyć śledczych i im pomóc w rozwiązaniu tak brutalnej sprawy. Czy polecam? Oczywiście, że tak!
k.tomzynska 2021-11-11 15:10:25
Agentka FBI Macy Crow niedawno z cudem uszła z życiem. Po długiej przerwie wróciła do pracy. Teraz stara się o posadę w elitarnym zespole profilerów. Szef daje jej próbne zadanie. Ma zająć się śledztwem zaginionej piętnaście lat temu uczennicy liceum.
Jako partnera dostaje przydzielonego szeryfa miasteczka Deep Run. Macy Crow i szeryfa Mike'a Navadę łączy skomplikowana relacja, ale szybko i profesjonalnie podchodzą do śledztwa.
Zaczynają wyścig z czasem, bo morderca znów wyrusza na polowanie.
"Jeden krok przed śmiercią" to świetny thriller. Dostałam w nim wszystko czego oczekiwałam. Autorka napisała powieść dopracowaną w każdym detale.
Bardzo wciągnęła mnie ta historia o stalkerze, który gwałcił, a potem je mordował.
Autorka genialnie trzyma czytelnika w napięciu podczas prowadzonego śledztwa. Czułam się jakbym brała udział w dochodzeniu.
Podobało mi się też to, że mogłam dowiedzieć się jak pracują profilerzy grzebiąc w psychice seryjnego mordercy.
Nie będziecie nudzić się.
Powieść zapewniła mi wiele emocji. Książka jest tak intrygująca, że przeczytałam ją w błyskawicznym tempie. Nie mogłam od niej oderwać się do samego końca.
Jestem pod ogromnym wrażeniem stylu pisarki i zdecydowanie sięgnę po inne książki tej autorki.
Jeśli lubicie czytać książki o mordercach to ten thriller zapewni Wam mnóstwo wrażeń i mrocznego klimatu.
Polecam gorąco!BRUNETTE BOOKS 2021-11-19 00:35:52
Agentka FBI Macy Crow stara się o pracę w elitarnym zespole profilerów. Aby pokazać, że nadaje się do tego zespołu dostaję do rozwiązania sprawę Tobi Turner, nastolatki zaginionej piętnaście lat temu, której właśnie odnaleziono ciało. Agentka szybko powiązuje sprawę Tobi z gwałtami z tego samego czasu. Sprawę prowadzi z miejscowym szeryfem Mike Nevada, który jest jej byłym kochankiem. Czy Crow i Nevada zdążą złapać mordercę i gwałciciela?
Książka od pierwszych stron bardzo mi się spodobała, trzymała mnie w napięciu. Byłam ciekawa jak agentka i szeryf poradzą sobie przy wspólnym prowadzeniu sprawy i czy przeszłość będzie im w tym przeszkadzać.
Podobało mi się to, że autorka odkrywała przed nami koleje zagadki, czasami drobne szczegóły, które okazywały się ważne. Uwielbiam, gdy można poczuć się jak detektyw i szukać rozwiązania razem z bohaterami, a tutaj właśnie tak było. Pojawiały się drobne luki w historii z przed lat oraz podejrzane zachowanie byłego szeryfa, które nie dawało spokoju Macy Crow.
Autorka wprowadziła parę rozdziałów, w których narratorem był morderca. Pozwalały one chociaż trochę zrozumieć jego motyw i postępowanie. Żałuję tylko, że tych rozdziałów jest tak niewiele.
Bohaterowie bardzo przypadli mi do gustu, zwłaszcza agenta Macy Crow. Silna babka, która potrafi poradzić sobie z przeciwnościami losu, a jej przeszłość nie jest taka kolorowa jakby chciała. Chętnie przeczytałabym inne książki z tą bohaterką.
Naprawdę Wam polecam tę książkę, godny polecenia kryminał.Monika @onaczytanoca 2021-11-29 19:21:46
"Serce ofiary biło wolniej, z jej gardła wydobył się cichy charkot. Miała przymrużone oczy. To nie był ich pierwszy taniec, ale tym razem całkowicie ją zdominował. Przestała stawiać opór. Nie płakała ani nie błagała o litość. Co dziwne, czuł się rozczarowany, tak jakby właśnie skończył jeść wyjątkowo smaczny posiłek albo wypił szklaneczkę dobrej whisky i wiedział, że na kolejny raz musi długo czekać"
Seryjny morderca/gwałciciel, tropiąca go para stróżów prawa - agentka FBI i szeryf - pomiędzy którymi rodzi się niespodziewane uczucie, dodajmy do tego mroczny, posępny nastrój oraz napięcie rosnące z każdym kolejnym rozdziałem, a otrzymamy praktycznie gotowy scenariusz na porządny gatunkowy film.
Nie będę wam wmawiać, że jest to jakaś super oryginalna historia, sądzę, że dla tych którzy nałogowo czytają thrillery, może się ona okazać zbyt przewidywalna. Jednak z całą pewnością mogę zagwarantować sprawnie napisaną i poprowadzoną opowieść, ciekawie wykreowanych bohaterów oraz wciągającą fabułę. Wątek romantyczny jest subtelny i nie przytłacza akcji, za to dodaje całości odrobinę lekkości. Najmocniejszym punktem tej książki są zdecydowanie rozdziały pisane z punktu widzenia ściganego psychopaty, momentami robi się naprawdę "creepy".
Podsumowując "Jeden krok przed śmiercią" to klimatyczna, napisana w przyjemnym stylu historia, w sam raz na długie jesienno-zimowy wieczory.Life_substitute 2021-11-30 21:01:14
“Spodziewał się, że zwróci na siebie uwagę, ale o takiej sławie nawet nie marzył. Był pewien, że jego dzieło nie zostanie szybko zapomniane”
Marcy Crow jest agentką FBI w swojej karierze wiele przeszła. Niedawno została potrącona przez ciężarówkę. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, a ona stoczyła ciężką walkę o życie. Marcy jednak się nie poddaje i chce jak najszybciej wrócić do pracy. Stara się o miejsce w elitarnym zespole profilerów. Żeby dostać tą posadę ma wykazać się i zająć się śledztwem w sprawie odnalezionych zwłok zaginionej piętnaście lat temu Tobi Turner.
Partnerem Marcy zostaje szeryf Mike Nevada, jej były kolega z FBI. Crow szybko odkrywa powiązania pomiędzy sprawą Tobi, a kilkoma gwałtami z tego samego okresu. Przesłuchuje ofiary i ponownie analizuje stare akta, z których wyłania się postać ponurego stalkera, który gwałcił i podduszał mordowane kobiety.
Macy i Nevada muszą go namierzyć zanim znów ruszy na łowy.
“Jeden krok przed śmiercią” to bardzo dobry kryminał to bardzo dobry kryminał, tylko mam jedno ale… to jest dopiero piąty tom serii Crime Profiler Mary Burton. Poprzednie nie zostały w Polsce wydane. Co prawda historia kryminalna jest całością, ale to co się dzieje z agentką Marcy Crow jest ciągiem dalszym historii przedstawionej w poprzednich tomach. Niestety bardzo mi tego zabrakło.
Wracając do historii seryjnego mordercy, którą autorka zawarła w tym tomie to nie mam się do czego przyczepić. Wciągnęła mnie już od pierwszej strony i prawie do samego końca nie domyślałam się, kto jest mordercą. Fabuła trzyma w napięciu, a kolejne wydarzenia są ze sobą spójne. Bardzo polecam i mam nadzieję, że wcześniejsze (i kolejne) części zostaną wydane, bo jeśli tak wygląda tom 5, to mogę sobie tylko wyobrazić jaką petardą mogła być część pierwsza.
Karkareads 2021-12-08 16:24:41
Macy Crow jest agentką FBI, po ciężkim wypadku postanawia wrócić do pracy i udowodnić wszystkim, że świetnie sobie radzi. I tak zostaje wysłana do miasteczka Deep Run, gdzie po piętnastu latach zostały znalezione kości młodej dziewczyny. Wraz z szeryfem Nevadą, mają za zadnie rozwikłanie tej zagadki. Co się stało z Tobi, której szczątki zostały znalezione, i czy mają z tym wspólnego coś gwałty, które miały miejsce w tamtym okresie? Dodatkowo zaginęła jedna z mieszkanek tego miasteczka, czy to oznacza, że gwałciciel/morderca powrócił? Macy za wszelką cenę stara się rozwiązać tę sprawę, dodatkowo coś nie daje jej spokoju i podpowiada jej, że nie tylko Tobi została zamordowana, że są również inne dziewczyny.
Czy agentce FBI uda się znaleźć mordercę? Czy z łatwością poradzi sobie po wypadku? I co łączy ją z szeryfem Nevadą?
Muszę stwierdzić, że jakoś nie mogłam się wciągnąć w tę książkę, ot czytał po prostu, jednak mniej więcej w połowie coś zaskoczyło i nie mogłam się od niej oderwać. Razem z szeryfem i agentką FBI starałam się rozwiązać te sprawy.
Zadanie postawione przed głównymi bohaterami wcale do łatwych nie należało zwłaszcza, że pierwsze ataki gwałciciela zaczęły się 15 lat temu i jak możemy się domyślić, ofiarom trudno było wracać do tego, co je spotkało od początku. Dodatkowo wyszyły na jaw zaniedbania, których dopuścił się były szeryf, co sprawia, że można pomyśleć, iż kogoś kryje. A jeszcze jak by tego było mało, Deep Run to małe miasteczko, każdy wie o każdym bardzo dużo i nie zawsze patrzą przyjaźnie na nowe osoby, w tym wypadku na Macy Crow.
Autorka świetnie wykreowała bohaterów, z jednej strony mamy szeryfa Nevadę, który postanawia trochę zwolnić tempo pracy i zaszyć się w małej miejscowości. A z drugiej strony agentka FBI, która za wszelką cenę chce pokazać, że świetnie sobie radzi po wypadku i zasługuje na dołączenie do najlepszych profilerów śledczych.
Pomysł na książkę był bardzo ciekawy, gwałciciel / morderca, który od kilkunastu lat nie został schwytany i ukarany, chodzi sobie wolno i nikt nie podejrzewa, kto to może być. No nie do końca nikt, ale nie będę zdradzać szczegółów.
Jednak momentami troszeczkę mi się to wszystko dłużyło. Nie zawsze ta akcja toczyła się w równym tempie, raz spowalniałaby zaraz przyśpieszyć. Początek, gdy to wszystko się jeszcze rozkręcało, gdy trwały przesłuchania ofiar gwałtów trochę mi się dłużył, jednak później było już znacznie lepiej. Aczkolwiek w pewnych momentach miałam wrażenie, że jest to któryś z kolei tom jakiejś serii (szukałam na ten temat informacji jednak nic nie znalazłam, wiec raczej jest to niepołączona z innymi książkami historia). Zwyczajnie czułam, że czegoś nie wiem, co było wyjaśnione w poprzedniej książce. Ale to tylko moje odczucia.
To była moja pierwsza książka tej autorki i już wiem, że na pewno sięgnę po inne. Ten kryminał uważam za bardzo dobry i gorąco polecam, jeśli szukacie czegoś innego niż romanse, czy obyczajówki. Mary Burton potrafi świetnie budować napięcie i niemalże do ostatnich stron czytelnik nie podejrzewa, kto może być mordercą.MrsBookBook 2021-12-11 15:32:07