Jedno małe poświęcenie
Hilary Davidson
Jedno małe poświęcenie
Hilary Davidson
- Wydawnictwo: Muza
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788328718906
- Ilość stron: 416
- Format: 13.0x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Jedno małe poświęcenie - Hilary Davidson
Alexa Traynor, fotograf wojenny, cierpi na zespół stresu pourazowego. Kilka lat temu, podczas pobytu w Syrii, był porwany i torturowany.
Na Bliskim Wschodzie poznał też swoją narzeczoną Emily, która pracowała tam jako chirurg. Pewnego dnia młoda lekarka niespodziewanie znika…
Sprawą jej zaginięcia zajmuje się detektyw Sheryn Sterling i jej partner Rafael Mendoza. Na głównego podejrzanego typują Alexa – gdy wrócił z Syrii nadużywał narkotyków. Sam chciał popełnić samobójstwo i był na dachu w chwili, gdy skoczyła z niego jego ówczesna dziewczyna Corrie…
Śledztwo postępuje, przerażony Alex szuka Emily, a policjantka z równą determinacją stara się dowieść, że za zniknięciem kobiety stoi jej partner.
Pełnokrwiści bohaterowie, wartka akcja i historia opowiadana z różnej perspektywy przez kilka pierwszoplanowych postaci – to niewątpliwie ogromne atuty tej kryminalno-obyczajowej powieści. Wypadki toczą się tu tak dynamicznie, że nie sposób oderwać się od lektury.
Szczegóły: Jedno małe poświęcenie - Hilary Davidson
Tytuł: Jedno małe poświęcenie
Autor: Hilary Davidson
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328718906
Tytuł oryginału: One Small Sacrifice
Tłumacz: Żuławnik Jacek
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 416
Format: 13.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Jedno małe poświęcenie - Hilary Davidson
Główny bohater - Alex Traynor to znakomity fotograf wojenny, który po powrocie z Syrii mierzy się ze stresem pourazowym.Porwanie torturowanie wraz z brutalnym realizmem otaczającego go "świata", odbiły swe piętno w codziennym egzystowaniu. Meżczyzna, aby zapomnieć o złych kadrach z życia, popada w obłęd przez co nadużywa leków, alkoholu oraz środków odurzających, które skutkują częstą amnezja.
Podczas jednej z wypraw na Bliski Wschód, poznaje Emily Teare, pracująca w ramach projektu "lekarze bez granic", która z czasem staje się przyszłą narzeczoną.
Kiedy para wraca do Nowego Jorku, razem postawią ze sobą zamieszkać, do czasu gdy pewnego dnia młoda Pani doktor niespodziewanie znika.
Detektyw Sheryn Sterling i jej partner Rafael Mendoza zajmują się sprawą zaginięcia Emily, gdzie głównym podejrzanym staje się sam Alex Traynor.
Niby na pozór proste śledztwo okazuje się zagmatwaną zagadka kryminalna, zwłaszcza kiedy na jaw wychodzą coraz mroczniejsze sekrety z życia, zamieszanych w sprawę.
Alex postanawia na własną rękę dowiedzieć się prawdy!Czy mu się to uda?
~"JEDNO MAŁE POŚWIĘCENIE" to według mnie bardzo leciutki thriller psychologiczny z dość ciekawą fabułą, która w dużej mierze skupia się na problemach radzenia sobie ze stresem pourazowym, uzależnieniami czy nawet myślami samobójczymi.
~Niestety jest to kolejny przykład książki w której czegoś mi brakowało.Na pewno: galopującej akcji, ciągłego napięcia które nie pozwoliło by oderwać się od lektury, czy nawet mikro mrocznego klimatu.
~Całość natomiast ratuje wgląd w historię poprowadzoną z punktu widzenia paru postaci (Alexa,Emily oraz Pani detektyw) dzięki czemu mogliśmy bliżej przyjrzeć się sprawie oraz poznać sytuację z perspektywy kilku osób co jasno tłumaczyło tok ich postępowania w danej sytuacji.
~Jeśli szukacie czegoś innego np. totalnego pomieszania gatunków, czyli dużej dawki powieści obyczajowej, przeplatanej między thrillerem, a kryminałem dodatkowo z wielką ilością mrocznych sekretów to ta pozycja jest wręcz dla was!
Polecam czytelnikom, którzy lubią eksperymentować z gatunkami bądź chcą się otworzyć jak ja to mówię na "tereny do tej pory im nieznane"zaczytanamatka_z_gabryskami 2021-12-03 10:40:37
Moim jednym małym poświęceniem było czytanie tej książki.
„Jedno małe poświęcenie” nie jest złe, tylko za bardzo przegadane. A ja nie lubię takich historii, gdzie wszystko się ciągnie bez końca.
Momentami jest bardzo obiecująco, ciekawie, intrygująco. Zaginięcia, koszmary, niejasne wydarzenia, trauma, trupy, walka z demonami, poczucie winy głównego bohatera. Ciekawe są retrospekcje z tego, co działo się w Syrii, przybliżają przeszłość Alexa. Co prawda później wałkują te same wydarzenia.
Ale…
Pomysł, choć niezły jest nieco przekombinowany. Panuje chaos, gubią się bohaterowie, gubi się czytelnik i tak oto wszyscy krążą, jak we mgle, a książka się ciągnie i ciągnie, aż trzeba było ją skończyć szybko i bez emocji, większego wow. Zakończenie nie zaskakuje, nie wbija w fotel, nie ma emocji,
I w dodatku irytująca detektyw. Sheryn znalazłaby się na mojej liście „denerwujących bohaterek”, gdybym taką prowadziła. Ona najbardziej przeszkadzała mi w tej historii. To jej dążenie do tego, aby za wszelką cenę znaleźć dowody i skazać Alexa, którego się uczepiła, jest chore. Zakrawa na obsesję. Wszystko musi dopasować pod jej hipotezę, dlatego działa mało profesjonalnie i nadinterpretuje słowa. Później na szczęście trochę się zmienia.
Plus dla autorki za poruszenie trudnego tematu zespołu stresu pourazowego i jego przybliżenie w jakimś stopniu.
Zabrakło mi napięcia, nieustannego zaciekawienie. Było trochę śpiąco. Było też przewidywalnie.
Zachęcam jednak do sprawdzenia samemu, bo być może komuś przypadnie do gustu.w_swiecie_ksiazek 2021-12-22 09:24:03
Podobne do: Jedno małe poświęcenie - Hilary Davidson
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu