Książka
  • Wydawnictwo: Muza
  • Rok wydania: 2022
  • ISBN: 9788328720381
  • Ilość stron: 352
  • Format: 13.0x20.5cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Cena katalogowa 44,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 44,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Nikt - Maciej Kaźmierczak


Zło ma wiele imion, jedno z nich to NIKT

Mroczna i brudna historia przesiąknięta tym, co w człowieku najniebezpieczniejsze – poczuciem bezkarności.


W łódzkiej kamienicy znaleziono ciało Moniki Maj. Choć młoda kobieta miała podcięte żyły, na brzegu wanny trudno było dostrzec ślady krwi. Sprawę prowadzi podkomisarz Kamila Szolc. Podejrzewa, że kobieta została zamordowana, a sprawca nieudolnie upozorował jej samobójstwo.


W tym samym mieszkaniu dokładnie rok wcześniej zginęła Karolina Gryz. Oficjalną przyczyną śmierci było także samobójstwo. Obecne wydarzenia rzucają jednak zupełnie nowe światło na sprawę sprzed roku. Czy doszło do fatalnej pomyłki śledczych? Jak naprawdę zginęła Karolina Gryz? A może Monika Maj została zamordowana, bo wiedziała zbyt wiele?


Śledczy, którzy pracują nad rozwiązaniem zagadki, wkrótce dostają kolejne zgłoszenie: w pobliskim lesie przypadkowy przechodzień znalazł na wpół powieszoną i nieprzytomną nastolatkę. Ślady wskazują, że była torturowana. Choć zbrodnia różni się od wcześniejszych, intuicja podpowiada Szolc, że sprawa tej dziewczyny może być kluczem do rozwiązania zagadki. Ma nadzieję, że jej zeznania pomogą skierować śledztwo na właściwe tory. Ale ofiara nie jest skora do współpracy, a na pytanie, kto ją skrzywdził, drżącą ręką zapisuje tylko jedno słowo: NIKT…




Szczegóły: Nikt - Maciej Kaźmierczak

Tytuł: Nikt
Autor: Maciej Kaźmierczak
Wydawnictwo: Muza
ISBN: 9788328720381
Języki: polski
Rok wydania: 2022
Ilość stron: 352
Format: 13.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami


Recenzje: Nikt - Maciej Kaźmierczak

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Nie będę ukrywać, że książkę czytałam wyjątkowo długo… Przeczytanie zaledwie 350 stron zajęło mi prawie 2 tygodnie! Jednak nie było to spowodowane tym, że książka mi się nie podobała. Nic z tych rzeczy. Chyba po prostu mam jakiś gorszy czas do książek, które zbyt mocno pobudzają moją wyobraźnię, są przerażające i momentami wręcz odpychające.
Całość napisana jest naprawdę dobrze. Już od pierwszych stron jesteśmy wciągnięci w dziwny wir wydarzeń, który strona za stroną odkrywa przed czytelnikiem coraz to nowsze, obrzydliwe fakty. Znając już twórczość autora wiedziałam, że mogę spodziewać się czegoś świetnego, ale to co otrzymałam przerosło moje oczekiwania. Fabuła jaką wymyślił autor jest dopracowana i sądzę, że każdy mieszkający w Łodzi będzie ją odczuwać jeszcze mocniej. Oczywiście niektóre fakty mogły zostać delikatnie przerysowane, ale i tak większość odbija rzeczywistość. Obraz zbrodni jest brutalny, a to jak został przedstawiony NIKT jest w mojej ocenie swego rodzaju majstersztykiem. Jego portret psychologiczny należy do jednych z najbardziej obrzydliwych jakie było mi dane poznać w literaturze. Czerpie on satysfakcję z zadawania bólu i cierpienia… Czuje wtedy podniecenie, które dla mnie jest czymś okropnym.
Jest to tak naprawdę jedna z niewielu książek, w których nie polubiłam kompetnie żadnego bohatera. Chociaż nie wpłynęło to na całościowy odbiór książki, bo zakończenie zdecydowanie mi to wynagrodziło. Sądzę, że wiele osób takiego się nie spodziewa.

„Nikt” to książka wciągająca, ale i mroczna oraz momentami odpychająca. Jednak najbardziej przerażający jest fakt, że tak naprawdę tacy NIKT mogą istnieć… Książkę oczywiście jak najbardziej polecam!
2022-02-06 17:02:43

Sięgając po książki autorów, których twórczości nie znam, zawsze towarzyszą mi lekkie obawy, czy lektura przypadnie mi do gustu. Tak też było w przypadku książki „Nikt” Macieja Kaźmierczaka. I stwierdzam, że moje obawy były niepotrzebne.

„Nikt” wciąga od samego początku. Niby od razu wiadomo, kto za co odpowiada, a jednak do końca niczego nie byłam absolutnie pewna. Autor utkał wszystko z taką precyzją, że przez cały czas czułam ogromne napięcie i chęć dalszego czytania. Ta książka budzi emocje, przeraża i przyprawia o ciarki. Dodatkowo całość daje poczucie dużego realizmu, co dodatkowo budzi większe napięcie. Myślę, że osoby znające Łódź poczują ten realizm jeszcze bardziej. Poruszone w książce wątki zbrodni są brutalne i nie oszczędzają czytelnika. Wyraźnie zarysowani bohaterowie, przemyślana fabuła i zaskakujące zakończenie sprawiają, że książkę bardzo dobrze i szybko się czyta.

Mimo pojawiających się scen, które odrzucają, książkę polecam i zachęcam do tego, abyście sami zobaczyli kim jest NIKT.
2022-02-06 17:49:27

“Lepsza jest śmierć szybka czy długa i bolesna?”

W łódzkiej kamienicy znaleziono ciało Moniki Maj. Kobieta miała podcięte żyły, jednak na brzegu wanny nie było śladów krwi. Podkomisarz Kamila Szolc uważa, że Monika została zamordowana, a sprawca upozorował samobójstwo. Rok wcześniej, w tym samym mieszkaniu zginęła Karolina Gryz. Oficjalnie jej śmierć została uznana jako samobójstwo, jednak obecne wydarzenia rzucają nieco inne światło na sprawę. Śledczy pracujący nad sprawą dostają kolejne zgłoszenie. W lesie zostaje znaleziona na wpół powieszona i nieprzytomna dziewczyna. Wszystko wskazuje na to, że była torturowana. Zbrodnia różni się od poprzednich ale wszystko wskazuje na to, że dziewczyna może być kluczem do rozwiązania zagadki, jednak ofiara nie chce współpracować. Na pytanie kto ją skrzywdził odpowiada Nikt.

Jakie to było dobre. Maciej Kaźmierczak stworzył brutalny, mroczny, zaskakujący i pełne zwrotów akcji kryminał. Autor tak namotał, że momentami gubiłam się w podejrzeniach kto jest sprawcą. Nie mogłam go odłożyć, pomimo tego, że chwilami miałam już dość, bo opisy były tak bardzo brutalne. Zakończenie poniekąd mnie zaskoczyło i zadziałało zdecydowanie na plus.
Jeśli uważacie, że jesteście gotowi na brutalną historię to jak najszybciej zabierajcie się za czytanie, bo każda książka Macieja Kaźmierczaka jest coraz lepsza i nie mogę się doczekać kolejnej.
2022-03-05 10:16:35

Cudownie było natrafić na książkę, która sama wręcz się czytała. Gdy tylko ją otworzyłam, wiedziałam, że to będzie coś dobrego, gdyż nawet pięknie pachniała! Taką świeżością i lekkością wiatru. Nic więc dziwnego, że nie byłam w stanie odłożyć jej nawet na chwilę. Do tego historia, która wciąż pozostawia po sobie niedosyt. Najgorszy był moment końcowy, kiedy chciałam już ją skończyć czytać i jednocześnie miałam nadzieję, że będzie nieskończenie długa;-)
Ma bardzo wyrazisty druczek, który bardzo dobrze mi się czytało. Jest przejrzysta z krótkimi rozdziałami i średnią ilością dialogów. Jest bardzo niepokojąca i praktycznie każda napotkana postać wyraziście odznacza się na tle innych. Tutaj każdy mógł być podejrzany, nawet matka córki, która w tajemniczych okolicznościach zaginęła. Niby czułam, że za nią tęskni, że nie wierzy w zwykły splot wydarzeń, aczkolwiek nie potrafiłam jej zaufać na tyle, by nie czuć tajemniczej winy.
Książka tyczy się dwóch osobnych przypadków śmierci. W jednym, kiedy to nie ma widocznych śladów krwi, a jednak powinny być z uwagi na doznaną ranę, władze traktują to jako upozorowanie samobójstwa. Tymczasem jak dalej czytamy, rok wcześniej w tej samej kamienicy również doszło do podobnego, by nie pisać identycznego, splotu wydarzeń. Czy zatem możliwe jest, by samobójstwa były na tyle identyczne, by móc je zlekceważyć? Czy komukolwiek zechce się przyjrzeć tym sprawom bliżej, by prawidłowo oszacować powód śmierci tych osób? A może komuś zależy na szybkim zamknięciu sprawy? Czy jest możliwe, by ofiary się znały?
Wspaniały kryminał z przeskokami wydarzeń. Wszystkie informacje poznajemy na bieżąco, więc spokojnie możemy spekulować nad nimi wraz podkomisarz Kamilą. Nieco wstrząsające mogą być opisy karygodnego zachowania traktowania przyszłych ofiar. Ciężko jest wytypować sprawcę, gdyż nie znajdziemy tutaj żadnych podpowiedzi. A jeśli nawet są, to na tyle ukryte, byśmy w ogóle nie zwrócili na nie uwagi. Taki prawdziwy majstersztyk, który warto poznać na własnej skórze podczas czytania:-)
2022-03-27 17:04:22


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: