Ucho od śledzia w śmietanie tom III
Alan Bradley
Ucho od śledzia w śmietanie
tom III
Alan Bradley
- Wydawnictwo: Vesper
- Rok wydania: 2011
- ISBN: 9788377310687
- Ilość stron: 388
- Format: 14.5x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Ucho od śledzia w śmietanie - Alan Bradley
Po morderczym lecie w Buckshaw nastała zabójcza jesień. Flawia de Luce jest o krok od odkrycia w szklanej kuli tajemnicy własnej przeszłości, gdy pożoga, jaka wybucha na odpuście w Bishops Lacey, rzuca ją w wir kolejnej detektywistycznej zagadki. Co łączy napaść na Cygankę z trupem wiszącym w Buckshaw na posągu Posejdona, dawno zaginionym dzieckiem i tajemniczą sektą kuśtykan? Jaką rolę odgrywają w tym wszystkim znikające z Buckshaw zabytkowe przedmioty - podstawki pod ruszt i szpikulec do homarów? Dlaczego chudy ul nie jest tym, czym się wydaje i co ma z tym wspólnego hyćka? Czy jakakolwiek jedenastolatka jest w stanie to ogarnąć? Flawia po raz pierwszy nie jest sama poznaje przyjaciółkę, tajemniczą Porcelanę, która jednak niczego jej nie ułatwia. Flawii jak zwykle pozostaje własna wnikliwość, chemia i sprawdzeni domownicy, Dogger i pani Mullet. Dzięki nim dowie się zadziwiających rzeczy o przeszłości Bishops Lacey i rozwiąże zagadkę, z jaką jak zwykle nie radzi sobie miejscowa policja. A niedługo nadejdzie zima...
Szczegóły: Ucho od śledzia w śmietanie - Alan Bradley
Tytuł: Ucho od śledzia w śmietanie
Podtytuł: tom III
Autor: Alan Bradley
Wydawnictwo: Vesper
Seria: Flawia de Luce
ISBN: 9788377310687
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Polak Jędrzej
Języki: polski
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 388
Format: 14.5x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.44 kg
Recenzje: Ucho od śledzia w śmietanie - Alan Bradley
3 część serii "Flawia de Luce". "Czy wiedzieliście, że większość największych trucicieli miało imię na literę ... ?". Książka pełna wątków chemicznych, przepis na śmierć, motyw śmierci i planowanie zamordowania bliskiej osoby. Czy się uda ? Polecam gorąco. Nieprzeczytanie poprzednich częśći nie wpływa na odbiór tej ;)PolakinK 2017-04-25 23:01:05
Wyobraźcie sobie piękną, sielską, anielską angielską wieś, niczym z obrazka. Urocze domki, niemal bliźniaki, jeden podobny do drugiego. W oknach bielutkie, koronkowe firanki, kwiaty jak malowanie, wokół ogródki zadbane, dopieszczone, idealnie wypielęgnowane. Mamy mniej więcej lata 50., więc na ulicach chodzą elegancko ubrane kobiety w garsonki, bluzeczki, spódniczki. Mili panowie kłaniają się w pas, uśmiech goni uśmiech, wszyscy się znają oczywiście. Nikt by nie pomyślał, że za tymi słodkimi minkami, za urokliwymi spojrzeniami, za drzwiami tych wymuskanych domków czają się uczucia dalekie od idyllicznych, bukolicznych emocji, jakich byśmy oczekiwali. Zawiść, nienawiść, wrogość… Każdy wściubia nos w nie swoje sprawy, każdy chce być sędzią, każdy chce być katem…
Bo na takiej sielskiej anielskiej angielskiej prowincji z przeszłości również potrafi przyczaić się zbrodnia, również potrafią się ukryć tajemnice i czasami potrzeba rezolutnej dziewczynki, by dotrzeć do ich sedna. A taką dziewczynką może być bohaterka serii bestsellerowych kryminałów młodzieżowych retro autorstwa Alana Bradleya. Poznajcie Flawię de Luce!
Na cykl o Flawii składa się obecnie w Polsce siedem tomów kryminalnych opowieści o iście poetyckich tytułach: „Zatrute ciasteczko”, „Badyl na katowski wór”, „Ucho od śledzia w śmietanie”, „Tych cieni oczy znieść nie mogą”, „Gdzie się cis nad grobem schyla”, „Obelisk kładzie się cieniem” oraz najnowszy „Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni”.
A kim jest sama Flawia? To jedenastoletnia, niepokorna dziewczynka. Nieco ekscentryczna, nieco osamotniona, ale z pewnością ciekawa praw naturą, zafascynowana światem chemii (jej szczególną odmianą), specjalistka od trucizn i rozwiązywania zagadek kryminalnych. Jej dom to olbrzymia, nieco podupadła posiadłość Buckshaw, w której mieszka wraz z owdowiałym, zobojętniałym na świat ojcem i dwiema złośliwymi, starszymi siostrami. Flawia ma umysł nie od parady, jest mocno wygadana jak na jedenastolatkę, a słowa, którymi posługuje się z zaskakującą precyzją i zrozumieniem potrafią wprawić w osłupienie niejednego dorosłego. A tak się składa na dokładkę, że jej spryt i umiejętność kojarzenia najmniej logicznych faktów przydają się, gdy przychodzi do rozwiązywania kryminalnych zbrodni, szczególnie morderstw, których w pozornie sielankowej wsi Bishop’s Lacey przytrafia się zaskakująco wiele. Fascynujące przygody Flawii przypominają klasyczne opowieści kryminalne, niczym spod pióra Agathy Christie. Nieco sarkastyczna, humorystyczna konwencja, piękny, lekki język, który wciąga w meandry kolejnych zbrodni i sama Flawia, której nie sposób nie polubić, nie docenić, jako jednej z najbardziej oryginalnych bohaterek, nie tylko literatury młodzieżowej. Alan Bradley nie stroni od czarnego, iście brytyjskiego (brytyjskiego w oczach Kanadyjczyka) dowcipu, wystudiowanej makabry i doskonałych aranżancji przestrzeni swojej bohaterki. Lektura serii to czysta przyjemność, więc nie dziwi wcale fakt, że Flawię pochłaniają zarówno młodsi, jak i dojrzali czytelnicy, a oni wszyscy z równą niecierpliwością wyczekują kolejnych tomów.
Niektórzy krytycy i recenzenci przyrównują Flawię do Pippi Pończoszanki, gdyby Pippi posiadała doktorat z chemii, a przynajmniej wiedzę na ponadszkolnym poziomie z owego przedmiotu. Spryt, wygadanie, siła charakteru – takiej bohaterce nie sposób podskoczyć i tylko taka bohaterka ma szansę przetrwać w tak pełnym brutalnych i zaskakujących zbrodni miejscu jak Bishop’s Lacey. Jej świat to tak naprawdę świat dorosłych, ich brudnych sekretów, szczętnie skrywanych tajemnic, często podszytych smutkiem i rozpaczą. A wszystko to widziane oczami jedenastoletniej dziewczynki, detektywki z obsesją śmierci.
Podobno Alan Bradley nigdy nie pozwoli Flawii dorosnąć. Być może, wbrew opiniom samych czytelników, tak będzie lepiej, bo w końcu i ona dołączyłaby do duchów swojego miasteczka, zmęczonych, uwikłanych, pełnych niepojętych, nagromadzonych emocji… A kto wtedy wyciągałby na wierzch ich brudne sekrety?
Seria o Flawii de Luce będzie idealna dla starszych i młodszych wielbicieli kryminałów retro, oraz dla wszystkich tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z kryminałem.Wielki Buk - blog/vlog literacki 2017-10-25 15:34:00
Flawia de Luce, jest jedenastoletnią chemiczką, która ma zadatki na detektywa. Mogłoby się zdawać, że jest w tym dobra, gdyż kłamie jak z nut, a ta przydatność jest niezwykle pomocna podczas zbierania informacji od innych ludzi.
Nastolatka zostaje wciągnięta w wir kolejnej detektywistycznej zagadki, a wszystko zaczyna się od pożaru, który wybuchł na odpuście w Bishop's Lacey. Dlaczego niewiele później Cyganka zostaje napadnięta we własnym wozie? Jaki z tym związek ma trup wiszący w Buckshaw, na posągu Posejdona oraz odnalezione szczątki dziecka? Dlaczego w Buckshaw znikają zabytkowe przedmioty? Dlaczego wszystkie tropy wskazują na sektę kuśtykan?
Czy jakakolwiek nastolatka da sobie z takimi zawiłościami radę? Czy Flawii uda się rozwiązać zagadkę za pomocą odłamków historii Bishop Lacey?
Moja przygoda z niezwykłą Flawią de Luce rozpoczęła się z tą książką. Nie wiem o tej postaci zbyt wiele - tyle, co udało mi się zauważyć w tej części. Tak więc poznałam odważną i inteligentną nastolatkę o przenikliwym umyśle. Polubiłam ją od pierwszej strony! Flawia pomimo tak młodego wieku jest nadzwyczaj dojrzałą osóbką. Nie mogłabym nie wspomnieć o jej sprycie, dzięki któremu wszystko uchodziło jej na sucho. Jak już może wiecie, albo się domyślacie, nastolatka nie jest typową dziewczynką, która bawi się lalkami. Ona uwielbia przebywać w swoim laboratorium chemicznym, gdzie odkrywa świat związków i substancji chemicznych. Autor wśród całych zawirowań ukazuje nam również drugą stronę naszej głównej bohaterki - samotność, tęsknotę za matką, pragnienie posiadania przyjaciółki oraz bliższych więzi z siostrami, które jej nie akceptują. Flawia może liczyć tylko na siebie, gdyż ojciec po śmierci jej matki stał się dla niej człowiekiem niedostępnym i zamkniętym w sobie. Jednak pomimo wszystkiego, ona świetnie daje sobie radę, a dzięki splotom wydarzeń poznaje Porcelanę, która zostaje jej przyjaciółką.
''Ucho od śledzia w śmietanie'' to historia o wyjątkowej nastolatce, dzięki której poznajemy zakręcony, detektywistyczny świat. Nie zabraknie tu intryg, tajemnic, a to wszystko zostaje okraszone ironicznym humorem. Jest mrocznie, niebezpiecznie i intrygująco, co składa się na zalety tej powieści.
Jednak odradzam sięgnięcia po tę książkę bez znajomości poprzednich, bo ja trochę czułam się zagubiona nie wiedząc o tym w jakim czasie się odgrywa akcja i jaką tajemnice ze swojej przeszłości chce odkryć Flawia.
Pomimo tego książkę oceniam bardzo pozytywnie i myślę, że kiedyś będę chciała sięgnąć po pierwsze części przygód tej niezwykłej dziewczynki. Red Girl Books Recenzje 2017-11-09 14:38:18
Całość serii to klimatyczny dowód na to, że „Wednesday Addams” z sadystycznej, mrocznej dziewczynki, która notorycznie w siostrzanej miłości chciała ubić brata, teraz stała się zgryźliwą, diabelnie błyskotliwą i ciekawą świata nastoletnią detektyw, która na własną rękę udowadnia, że sama poradziłaby sobie z nie jednym poważnym śledztwem lepiej od prawdziwych stróżów prawa.
Co najbardziej podoba mi się we Flawii to fakt, że to seria dla czytelników w różnym wieku. Na pewno mogę polecić całość pociechom od 10 do 16 roku życia, żeby nie czuć się na to za starym, jak mahself. Przede wszystkim na przestrzeni siedmiu tomów, Flawia przechodzi nie tyle przemianę fizyczną, bo do tej jakoś nie dochodzi – możliwe, że w samej fabule po prostu między kolejnymi tomami nie dochodzi do większego upływu czasu.
W samej głównej bohaterce da się zauważyć nieco dojrzalsze spojrzenie na niektóre sprawy – podejrzewam jednak, że to bardziej doświadczenie nabyte na przestrzeni siedmiu tomów fabuły. Jakby na to nie spojrzeć siedem książek – osiem wydanych po angielsku – to jednak sporo przygód.
Co więcej, choć autor jest Kanadyjczykiem, śmiało mogę powiedzieć, że genialnie oddał soczyste życie angielskiej prowincji. Idealnie uknuł intrygi, przedstawiając doskonale klimat tamtych czasów, a co więcej – wciąż czekają na czytelnika niespodzianki w postaci niesamowitych opisów WSZYSTKIEGO w otoczeniu Flawii i nie tylko. To prawdziwy urok książek Alana Bradleya, który od lat bawi, zachwyca i czaruje przygodami małej Flawii. To idealna gradka dla wielbicieli angielskiej literatury – i co najważniejsze – angielskiego poczucia humoru, zahaczającego nawet o Pythona.
Prawdziwa uczta dla fanów wszystkiego co angielskie i około angielskie – dlatego tak bardzo uwielbiam Flawię, nawet jeśli wszystko w niej krzyczy, że jestem starą jędzą, która powinna sobie odpuścić, bo to już dawno nie jej liga.Przyczajony Hasacz - bigdwarf.wordpress.com/ 2017-12-14 16:07:52
Kolejny tom serii o Flawii de Luce za mną i znów po przeczytaniu książki czuję dziecięcą radość i zachwyt :) Niech no tylko ktoś spróbuje mi powiedzieć z pobłażliwą miną, że czytam książki dla dzieci i że w moim wieku to nie wypada :P Tak inteligentnych, mądrych i przezabawnych, a do tego świetnie napisanych książek jak seria o Flawii nie znajdziecie na niejednej „dorosłej biblioteczce” 😉 Po lekturze „Ucha od śledzia w śmietanie” naprawdę nie wiem jak to możliwe, że ta część znów jest lepsza od poprzedniej! :D A może po prostu wszystkie są genialne? 😉 Ciężko to ocenić, bo po skończeniu każdej z nich jestem pod takim wrażeniem, że brak mi słów <3 Flawia to dla mnie już kultowa postać, jej poczucie humoru, cięty język, jej dojrzały, acz trochę pokręcony (😉) tok rozumowania – to wszystko sprawia, że nie da się uwierzyć, że ta dziewczynka ma tylko 11 lat! Ja jestem kupiona i możecie mnie zaliczyć do grona wiernych fanów Flawii 😊 W tej części bohaterka udaje się do Cyganki, żeby ta jej powróżyła…po seansie namiot Cyganki staje w płomieniach – czy Flawia mogła mieć z tym coś wspólnego? :D Nieeeee, no skąd! 😉 :D Później dziewczyna wpada na trop kolejnej kryminalnej zagadki do rozwiązania i rozpoczyna śledztwo. Mamy wisielca, zaginione dziecko i…sektę! A w tym wszystkim nasza Flawia mająca własne problemy w domu (okropne siostrzyczki i na dodatek problemy finansowe ojca), tak że znów dużo się dzieje! Książkę czyta się jednym tchem <3 Oprócz mnóstwa śmiechu (jak to zwykle przy Flawii 😉) podczas czytania towarzyszył mi podziw dla autora, jak zgrabnie prowadzi narrację, jak zmienia jej styl w zależności od wypowiedzi danego bohatera, jak bawi się językiem i formą <3 Rewelacja! Nie mogę się doczekać następnego tomu :) Polecam wszystkim, niezależnie od wieku!@pop.books 2018-02-19 22:06:14
Zobacz także:
Produkt | Cena | W koszyku | |
---|---|---|---|
Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni tom VII |
17,92 PLN | Dodaj |
OK |
Obelisk kładzie się cieniem tom VI |
18,37 PLN | Dodaj |
OK |
Tych cieni oczy znieść nie mogą tom IV |
17,77 PLN | Dodaj |
OK |
Trzykroć wrzasnął kocur szary |
20,74 PLN | Dodaj |
OK |
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Inne pozycje tego autora: Alan Bradley (7)
- Tych cieni oczy znieść nie mogą (Vesper) - Miękka ze skrzydełkami
- Obelisk kładzie się cieniem (Vesper) - Miękka ze skrzydełkami
- Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni (Vesper) - Miękka ze skrzydełkami
- Trzykroć wrzasnął kocur szary (Vesper) - Miękka
- Flawia de Luce T.9 Przytulnym miejscem jest mogiła (Vesper) - miękka ze skrzydełkami
- Flawia de Luce. Nim złote włosy zmarłych ścinać zaczęto (Vesper) - Miękka ze skrzydełkami
- Led Zeppelin The Broadcast Collection 1969-1995 CD (Cult Legends) -