Epidemia Program Część 0,5
Young Suzanne
Epidemia Program Część 0,5
Young Suzanne
- Wydawnictwo: Feeria
- Rok wydania: 2016
- ISBN: 9788372295958
- Ilość stron: 414
- Format: 14.3x20.4cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Epidemia Program Część 0,5 - Young Suzanne
W świecie przed Programem?
Część 0,5 bestsellerowej serii New York Timesa, spinająca całość niczym klamra.
A gdyby ktoś wymazał z Twojej pamięci wszystkie wspomnienia i potraktował Cię jak pionka w prowadzonej przez siebie grze? Od kiedy sięga pamięcią, Quinlan pomagała obcym rodzinom pogodzić się ze śmiercią ich dzieci. Jako sobowtór na pewien czas wcielała się w rolę zmarłych nastolatków, dając rodzinie czas na pożegnanie się z ukochanym dzieckiem. Zadanie nie było łatwe, ale Quinn była w tym naprawdę dobra. Nie wiedziała jednak, że sobowtórem jest także we własnym domu?
Jak odnaleźć się w gąszczu kłamstw i fałszywych przyjaciół? Czy w takiej sytuacji można jeszcze komukolwiek zaufać? Żeby odkryć swoją tożsamość, Quinn musi zmierzyć się z najtrudniejszą prawdą, że niczym zwierzątko doświadczalne brała udział w eksperymencie, który miał powstrzymać falę samobójstw. Dziewczyna nie chce być jednak lekiem na toczącą świat chorobę. Czy uda jej się znaleźć odpowiedzi, gdy epidemia zatacza coraz szersze kręgi, wydział żałoby depcze jej po piętach, a ona sama może polegać tylko na sobie?
Szczegóły: Epidemia Program Część 0,5 - Young Suzanne
Tytuł: Epidemia Program Część 0,5
Autor: Young Suzanne
Wydawnictwo: Feeria
Seria: Program
ISBN: 9788372295958
Tytuł oryginału: Epidemic
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Goździkowski Andrzej
Języki: polski
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 414
Format: 14.3x20.4cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.384 kg
Recenzje: Epidemia Program Część 0,5 - Young Suzanne
Nagle dowiadujesz się że nie jesteś tym, za kogo się podajesz, a Twoja rodzina, to tak naprawdę nieznani Ci ludzie.Jak się czujesz?Quinn właśnie dowiedziała się że jest taką osobą. Sobowtór wspaniale wyćwiczony w swoim fachu, trafia od jednej rodziny do drugiej, aby wcielić się w życie zmarłych dziewczyn.Kiedy niespodziewanie ścigą ją agencja, która twierdzi, że jest kluczem do wszystkiego dziewczyna postanawia uciekać. Mając u boku chłopaka, który był z nią od początku i także jest sobowtórem, Quinn chce jak najszybciej uciec z miasta.Jednak już w drodze dziewczyna zaczyna mieć pewne wątpliwości co to zaufania chłopaka. Na pierwszym możliwym przystanku ucieka od podejrzanego.Zdziwiona stwierdza, że miasto, w którym się znajduje kiedyś było jej bardzo bliskie.Zawiedziona brakiem miejsca na nocleg przysiada na schodku rowerowego sklepu.Tam zastaje ją młody chłopak, który mówi, że ją poznaje.Nigdy wcześniej nie przytrafiło się to Quinn. W jej zawodzie ceniona jest szybka aklimatyzacja i umiejętne zmienianie wyglądu.Wracając do chłopka, to ku zdziwieniu nastolatki zaprasza ją do mieszkania.Po krótkim namyśle dziewczyna przyjmuję ofertę.W środku poznaje miłą dziewczynę i na rozmowach mija połowa nocy. W końcu popychana tęsknotą za kimś kto jest godny zaufania dzwoni do swojego ojca, który tak naprawdę nim nie jest.Pod osłoną nocy Quinn szybko wymyka się z mieszkania, aby podróżować dalej. Za cel umyśliła sobie znalezienie tego, który zapoczątkował Agencję Żałoby i informacje o sobie i swojej przeszłości.Niedługo po domniemanej ucieczce dziewczyna znów wpada na chłopaka, który wcześniej proponował jej noc w mieszkaniu.Jednak nie jest on wcale taki miły, jak początkowo się zdawało.Szybko obezwładnia Quinn i porywa ją.Kim jest Quinn i co znaczy, że jest kluczem do wszystkiego?Seria przyjemna do czytania. Dla jasności tom 0,5 jest drugi w przeciwieństwie do tomu 0, który jest pierwszy. Fabuła toczy się wokół głównej bohaterki, jej problemów i odszukiwania siebie. Quinn nie wie kim jest i to poszukiwanie samej siebie będzie ciągnęło się przez większość książki. Jednak jest jedno „ale”. Seria Epidemia przypada do gustu, każdemu czytającemu. Zadziwia swoją pomysłowością i nie nudzi długimi rozdziałami.Okładka także jest przyjemna dla oka.Polecam.Ocena:9/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pldobrerecenzje.pl 2016-08-27 12:47:34
Epidemia.Wielu czytelników zna to uczucie, gdy kończy się czytać ostatnią część serii. Chodzi mi o te dobre serie, zapadające w pamięć. Na rynku pełno jest cykli, które z każdym kolejnym tomem są coraz słabsze, tracą popularność i siłę przyciągania. Jednak tak nie stało się z „Programem”. Suzanne Young stworzyła serię, która pochłania, wciąga i nie daje o sobie zapomnieć. Ba! Same okładki są tak hipnotyzujące, że trudno oderwać od nich wzrok. „Epidemia” to druga część prequela serii „Program” i zarazem płynne przejście do „Plagi samobójców”, książki, którą mieliśmy okazję poznać jako pierwszą. Cała seria to idealna definicja gatunku dystopii. Chcecie wiedzieć jak ona brzmi? Przeczytajcie serię „Program”.„Byłam jakby nieukształtowana, niedokończona. Sobowtóry przez całe życie wcielają się w kogoś innego. Tym samym przekształceniu ulega to, kim jesteśmy i kim możemy być.”Quinlan jest sobowtórem, jednak dowiaduje się, że tak naprawdę nie jest nim tylko podczas zleceń. Quinlan odgrywa rolę Quinlan – dziewczynki, która zmarła w wieku sześciu lat. Arthur Pritchard przyprowadził ją, małą dziewczynkę, do wydziału żałoby i tam zaczęła odgrywać rolę córki Toma McKee’a. Kim tak naprawdę jest więc Quinlan? Dziewczyna musi się tego dowiedzieć, ale jedno jest pewne – nie może już zaufać nikomu, nawet Deaconowi, który jest tak bliski jej sercu. Quinlan wie, że Deacon nie jest z nią do końca szczery.„Nigdy się do nikogo nie przywiązuj (…) Była to nasza największa słabość, a równocześnie największa siła.”Nie mogę powiedzieć, że „Epidemia” to zakończenie serii. „Program” zaczął się od „Plagi samobójców”, w której poznaliśmy świat pogrążony w dziwnej epidemii ogarniającej młodych ludzi. Kontynuację tej historii przeczytaliśmy w „Kuracji samobójców”. Ale na tym Suzanne Young nie skończyła. Postanowiła przybliżyć nam początek Programu i zrobiła to idealnie. W „Remedium” poznaliśmy pierwsze przypadki rozwoju epidemii. Zagłębiliśmy się w tej historii, choć już znaliśmy jej zakończenie. Ale to „Epidemia” jest sklejeniem całości. To ostatni puzzel układanki jaką jest „Program”. To wisienka na torcie serii. To w stu procentach całe jej dopełnienie. Poznajemy motywy, które kierowały Arthurem Pritchardem do utworzenia Programu, poznajemy dalsze losy Quinlan i jej przyjaciół. Tego nam brakowało w „Pladze samobójców” i „Kuracji samobójców”. Po przeczytaniu „Epidemii” możemy powiedzieć, że w pełni rozumiemy tę serię i wszystkie jej wątki.„Życie jest skomplikowane, czasami jesteśmy zmuszeni kłamać, ale to nie znaczy, że przestało nam na kimś zależeć. Te dwie sprawy wcale się nie wykluczają.”Suzanne Young zabrała nas w świat „Programu” po raz kolejny i po raz kolejny jest to wysoki poziom. Styl i język są bardzo dobre, a sama fabuła sprawia, że nie możemy się od niej oderwać. Wszystkie szczegóły są dopracowane, wątki się idealnie zazębiają, a akcje mkną z każdą stroną coraz szybciej. Książka nas pochłania, wciąga w wir emocji, który niczym burza z piorunami pobudza nasze uczucia, nerwy i fantazję. A wiadomo, po każdej burzy przychodzi słońce, dlatego też Suzanne Young zadbała, by zakończenie powieści spełniło nasze oczekiwania i zaspokoiło naszą czytelniczą duszę. Cała książka jest bardzo dobrze skonstruowana, czytanie jej nie sprawia problemów, a zakończenie jest idealnym wstępem do „Plagi samobójców”.Bohaterowie powieści to wciąż ci sami barwni i wyraziści ludzie, którzy sprawiają, że nie jesteśmy w stanie się z nimi pożegnać. Czytając ostatnie rozdziały, mamy tę świadomość, że ich historia się kończy, ale wymyślanie dla nich dalszych scenariuszy jest chyba nieuniknione. Mam nadzieję, że są tacy czytelnicy, którzy po przeczytaniu książki, znajdą chwilę, by pofantazjować na temat „co się może dalej wydarzyć…”. Często się spotykam z takimi czytelnikami, którzy wymyślają swoje alternatywne zakończenia, albo wręcz dalsze części. To pobudza wyobraźnię i kreatywność, dlatego zachęcam każdego, do takiej zabawy. „Epidemia” jest idealnym przykładem do tego, by wymyślić dalszą historię dla Quinlan. Do dzieła!„Wspomnienia są tym, z czego jesteśmy stworzeni.”Książkę polecam wszystkim bez wyjątku. To bardzo dobrze napisana dystopia. Cała seria jest równie mocno godna polecenia. Możecie zacząć czytać od „Remedium”, później „Epidemia”, a „Plagę” i „Kurację” zostawcie sobie na koniec. „Program” to seria, której brakowało na rynku literatury. Zapełniła ona pustkę, jaka się utworzyła w gatunku młodzieżowej dystopii. Gorąco polecam!Książkomania 2016-08-31 19:33:57
Program, część 0,5 stanowi spoiwo między Remedium a Plagą samobójców. I choć wydawało mi się, gdy czytałam część trzecią cyklu, że coś jest nie po kolei, teraz zrozumiałam zastosowanie takiego działania. Chyba nadszedł już czas, kiedy to historia musi zatoczyć pełne koło i zostać opowiedziana do końca.W tym momencie informuję, że cały cykl Programu jest równie dobry, nie ma przestoi, zapomnijcie o nudzie. Każda część jest dopracowana i klarowna. Nie występuje w tym przypadku trent, że każda kolejna książka jest słabsza. Tutaj wszystkie są świetne i z przyjemnością się je czyta.Sama Quinlan to osóbka z charakterkiem, do tego empatyczna i wyjątkowa. Dziewczyna posiada niezwykły dar, dzięki któremu może przeistaczać się w przedwcześnie zmarłe nastolatki i przygotować ich rodziny do pogodzenia się z tym strasznym zdarzeniem. Te kilka tygodni jest zbawienne dla każdego klienta. Ale co się stanie, gdy Quinn dowie się, że w swoim, jak dotąd myślała, domu też jest sobowtórem. W dodatku od tak bardzo dawna, że kompletnie nic nie pamięta ze swojego prawdziwego życia? To nie może skończyć się dobrze? Z tej sytuacji wydaje się, że jest jedno wyście. Czas z tym skończyć i zniknąć. Ale najgorszy jest fakt, iż dziewczyna nie wie komu ufać i zdana jest tylko na siebie. Czy da sobie radę?"Całe moje życie to jedno wielkie kłamstwo. To, za kogo siebie uważałam, było niczym więcej jak tylko zręcznie opowiedzianą historyjkę o dziewczynie, która już od dawna nie żyła. Dowiedziałam się o tym dopiero niedawno i od tamtej pory nie jestem niczego pewna. Kiedy tamta dziewczyna umarła, miałam zastąpić ja tylko na trochę. Tymczasem jednak straciłam własną tożsamość.. Nie pamiętam mojego prawdziwego imienia, nie wiem, jaka była moja prawdziwa rodzina.. I pomyśleć, że wierzyłam, że to ja jestem prawdziwą Quinlan McKee."Dystopia, do której zalicza się ta historia nie jest moją najmocniejszą strona, ale sądzę, że świetnie wpisuje się w ten gatunek literacki. Zresztą sami oceńcie. Lekkie pióro amerykańskiej pisarki sprawia, że powieść czyta się bardzo szybko i chwilami naprawdę trudno się od niej oderwać. Jestem ciekawa, czy Suzanne Young ma już pomysły na kolejne książki i czy będą utrzymane w podobnym duchu.Zdecydowanie polecam Program miłośnikom dystopii oraz fantastyki. Uważam, że Epidemia to powieść dla tych z was, którzy znacie wcześniejsze części. Ciężar tej serii jest odpowiedni i znaczący. Tematami przewodnimi są śmierć, żałoba, rozpacz i godzenie się z odejściem bliskich osób. Bardzo dojrzale napisana powieść młodzieżowa, którą z przyjemnością polecam nie tylko młodym czytelnikom. Uważam, że starszym molom książkowym również przypadnie do gustu."Wzięłam Deacona za rękę, nasze palce się splotły. Uśmiechnął się, przyciągnął mnie bliżej, nachylił się i delikatnie mnie pocałował, szepcząc przy tym, jak bardzo mnie kocha. A potem zaprowadziłam go do samochodu. Mogliśmy pojechać, dokąd tylko zechcemy. A najlepsze było to, że wcale nie musieliśmy od razu decydować się, gdzie zamieszkamy. Dom jest tam, gdzie ten, którego kochasz – u boku osoby, która kocha cię na zabój. To oaza spokoju w twoim sercu. A ja wreszcie odnalazłam swój dom."monweg 2016-10-01 20:35:35
Podobne do: Epidemia Program Część 0,5 - Young Suzanne
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna
-
Niedostępna