Żebrząc o śmierć

Książka

Żebrząc o śmierć

  • Wydawnictwo: Albatros
  • Rok wydania: 2020
  • ISBN: 9788381259620
  • Ilość stron: 480
  • Format: 12 x 19.5 cm
  • Oprawa: broszurowa
Wysyłka:
Jutro (czwartek 2024-05-09)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 39,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Żebrząc o śmierć - Graham Masterton

Jeden miesiąc i statystyki morderstw przewyższające te z całego roku…



Czworo martwych bezdomnych – dwóch z rdzeniem mózgu przewierconym wiertarką, jeden z odstrzeloną połową twarzy i spalona żywcem dziewczyna. Do tego dwie zaginione kobiety, psychopata, który wrzuca przechodniów do kanału, ścigana przez podejrzanego typa dziewczynka błąkająca się po mieście w poszukiwani mamy, której pierścionek znaleziono w… mielonym mięsie.



Ktoś mógłby powiedzieć: rutyna w pracy wydziału śledczego. Niezupełnie, bo jeszcze nie skończył się styczeń, a liczba zabójstw w Cork przekroczyła już tę z całego poprzedniego roku. Ogarnięcie tego chaosu, ustalenie, które z tych spraw są ze sobą powiązane i w jaki sposób, będzie od Katie Maguire wymagało nadludzkiego wysiłku. I znowu znajdzie się w sytuacji, w której będzie zagrożone jej własne życie.


Szczegóły: Żebrząc o śmierć - Graham Masterton

Tytuł: Żebrząc o śmierć
Autor: Graham Masterton
Wydawnictwo: Albatros
Seria: Katie Maguire
ISBN: 9788381259620
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 480
Format: 12 x 19.5 cm
Oprawa: broszurowa


Recenzje: Żebrząc o śmierć - Graham Masterton

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Zastanawiam się, co mnie tak zaintrygowało w tej powieści? Muszę przyznać, że jest mocna i szokująca. Tylko dla ludzi o wytrwałych nerwach i nie wrażliwych na brutalne sceny. Tych przyznam, że nie brakuje. Szokujące i brutalne morderstwa „na wiertarkę” jeszcze do dzisiaj czuję i przeżywam. Nie łatwo było się z nimi oswoić i zmierzyć. Warty uwagi jest pomysł na fabułę, z wątkiem europejskim w tle, i zorganizowaną mafią „żebraków”. Akcja ciekawie i z przytupem się rozwija, w miarę upływu czasu nabiera kształtów i się rozkręca. Ja przepadłam w tej powieści od samego początku. Zasługuje na uwagę również drobiazgowość autorki, okraszanie detalami i szczegółami akcji. Raczej taka dokładność i pietyzm do mnie nigdy nie przemawiały, ale przy tej lekturze nie odczuwałam ich nadmiaru, powiem więcej, one mi się podobały, nadawały kolorytu całej spowitej grozą i nieprzenikalną tajemniczością atmosferze. Klimat do samego końca był ciężki i odczuwalna była powaga całej sprawy. Warto wspomnieć o wielowątkowości powieści, ale i poruszanych trudnych kwestiach, jak skrajna bieda, żebractwo, wyzysk ludzi, znęcanie się nad zwierzętami, handel danymi o zmarłych, imigracja zarobkowa. Od razu jawi się pytanie, jaką wartość, pośród gąszczu tych zdarzeń, ma ludzkie życie? Czy ma jakąkolwiek? Moja refleksja jest bardzo przygnębiająca ...
Powieść nie należy do łatwych i przyjemnych, czy też relaksujących. Sam fakt makabrycznych morderstw daje nam do zrozumienia, że to będzie ciężki kaliber. I tak też właśnie było. Przeraźliwie i smutno, wstrząsająco i strasznie. Na osłodę dodam, że finał akcji daje wiele do myślenia. Mam na myśli zarówno prowadzone przez Katie drobiazgowe śledztwo, jak i jej życie prywatne.
Wbija w fotel i trzyma w napięciu jeszcze długo po jej odłożeniu. Nie żartuję, emocje zostają z wami i trudno ich się pozbyć, trzeba z nimi stoczyć brutalną walkę. Kreacja na miarę mistrza. Ta książka to tykająca bomba, nigdy nie wiadomo, kiedy wybuchnie!
2020-08-06 19:24:39

"Żebrząc o śmierć" to już dziesiąty tom serii z Katie Maguire i to wprost niesłychane, że autor nic nie traci ze swego animuszu i nieokiełznanej wyobraźni. O tak jest mrocznie i bardzo krwawo.

Cork zalewa fala imigrantów a wskaźnik przestępstw niebezpiecznie pikuje w górę (jak w każdej części 😅)
Katie znajduje błąkającą się samotnie po cmentarzu dziewczynkę, która szuka mamy i mówi w obcym języku. Dziecko przyjechało z Rumunii wraz z grupą osób, które mają zajmować się żebractwem. Zupełnie przypadkowo w mięsie mielonym zostaje znaleziony pierścionek matki małej Rumunki, z którym ta nigdy się nie rozstawała. Na dodatek ktoś w okrutny sposób pozbywa się dotychczasowych bezdomnych, czyżby po to by zrobić miejsce nowym, nastawionym na zarobek? Szokujące wnioski nasuwają się same!

Jak zwykle jest bardzo dynamicznie i akcja ani na moment nie zwalnia tempa. Przeskakujemy od jednego wątku do drugiego i choć z pozoru wydają się one mieć ze sobą niewiele wspólnego, to finalnie te splątane nici łączą się tworząc barwny obraz, złożony z przemocy, strachu, bólu i krwi.
Wątek z ratowniczką medyczną dokonującą samowolnie eutanazji - miazga!
Poruszony został też ciekawy motyw nielegalnej hodowli psów i bezprawia jakie w tej kwestii panuje w Irlandii. Swoją drogą to piękny kraj, gdzie wiara w Boga jest tak samo silna jak w przesądy.
Lubię tu warstwę obyczajową dotyczącą życia prywatnego pani nadkomisarz, daje to miłe chwile wytchnienia od wszędobylskiej przemocy.
Czytałam wszystko na bezdechu, jednym ciągiem, bo należy przyznać że autor doskonale umie przykuć naszą uwagę a towarzyszyły mi groza i niepokój.

Mimo kilkuset przeczytanych thrillerów i kryminałów, w żadnym nie spotkałam tak drastycznych i okrutnych scen. Cierpienie i szczegółowe opisy zadawanych tortur zostały niezwykle obrazowo i realistycznie przedstawione. Nie zapomniajmy, że Masterton to mistrz horroru i dla niego wylewające się flaki to chleb powszedni. A moim zdaniem mogło być naprawdę świetnie i bez "1001 sposobów zadawania bólu".
Dobry kryminał z ciekawą główną bohaterką, mimo dziesiątej części autor wciąż potrafi zaskoczyć.

PS. Tylko Masterton był w stanie wymyślić coś takiego jak - martwica jaj 😂
2020-08-21 21:30:31

Nazwisko Graham Masterton zobowiązuje. Autor przyzwyczaił czytelnika do tego, że w jego thrillerach dużo się dzieje, a ofiary giną krwawo i brutalnie. Forma pozbawiania ich życia jest naprawdę przerażająca i spektakularna jednocześnie. Ale tym razem w ich liczbie autor przeszedł samego siebie. Tyle trupów ile pojawia się w tej części, mogłoby swobodnie obdarzyć co najmniej ze trzy powieści.

Czy to dlatego, że wartość życia osoby bezdomnej wydaje się mniejsza, niż innego człowieka? Z pewnością nie dla nadkomisarz Katie Maquire. Z niesłabnącą pasją i narażając własne życie angażuje się w śledztwo, a główny trop prowadzi do gangów czerpiących korzyści z żebractwa. Czuje jednak presję czasu, rosnącą z każdą kolejną ofiarą.

Również nad życiem osobistym Katie zbierają się burzowe chmury. Jej narzeczony angażuje się w bezpardonową walkę z nielegalnymi hodowlami psów, a komendantem Katie zostaje jej były kochanek.

Jak zwykle z przyjemnością śledziłam poczynania Katie. Gdyby to był film, to z pewnością na niektóre brutalne sceny patrzyłabym przez palce. Lecz ponad wszystkie wątki kryminalne, tym razem przebijał się ten osobisty, pełen smutku i utraconych szans. I po takim, a nie innym zakończeniu nie mogę doczekać się już polskiego wydania jedenastej, finałowej części serii (czy naprawdę będzie to ostatnia???), która zbiera wiele dobrych opinii.

Jeśli jeszcze nie znacie tej serii, to zachęcam. Naprawdę mocna lektura i nie trzeba czytać chronologicznie
2020-09-25 13:46:43


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: