Sfora
Przemysław Piotrowski
Sfora
Przemysław Piotrowski
- Wydawnictwo: Czarna Owca
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381436045
- Ilość stron: 536
- Format: 13,5 x 21 cm
- Oprawa: miękka
Niedostępna
Opis: Sfora - Przemysław Piotrowski
Zima. W lesie nieopodal Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Wstępne oględziny wskazują, że została ona… odgryziona przez człowieka.
Atmosfera niepokoju w mieście narasta. W mediach pojawiają się pogłoski o grasującym w okolicach wilkołaku. Niedługo potem śledczy trafiają na zmasakrowane zwłoki zaginionej niedawno zakonnicy – ofiara została zamordowana, a jej ciało rozszarpały wilki. Inspektor Romuald Czarnecki powołuje specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą, w skład której wchodzą również Igor Brudny i Julia Zawadzka ze stołecznej policji. Talent i trudna przeszłość komisarza Brudnego po raz kolejny mogą okazać się nieocenione.
Mimo zdecydowanych działań śledztwo komplikuje się coraz bardziej. Brudny musi ustalić, czy sprawca ma jakiś związek z sierocińcem sióstr hieronimek, w którym sam się wychowywał. Łowy dopiero się zaczynają.
Szczegóły: Sfora - Przemysław Piotrowski
Tytuł: Sfora
Autor: Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo: Czarna Owca
ISBN: 9788381436045
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 536
Format: 13,5 x 21 cm
Oprawa: miękka
Recenzje: Sfora - Przemysław Piotrowski
Miałam wielkie oczekiwania względem tej książki i nie zawiodłam się. Przemysław Piotrowski znów funduje nam powieść, która wciąga i przeraża zarazem. Bałam się, że „Sfora” nie dorówna „Piętnu”, a okazało się, że kontynuacja jest jeszcze bardziej mroczna i szokująca. Choć książki można czytać niezależnie od siebie, ja jednak polecam sięgnąć po nie według kolejności wydania. Pozwoli to lepiej zrozumieć prowadzone śledztwo i łączące je wątki, a także bardziej zrozumieć bohaterów i dostrzec ich przemianę. Ale nie martwcie się. Zarówno „Piętno” jak i „Sfora” jest warta poświęconego im czasu i dla miłośników krwawych kryminałów z przemyślaną fabułą jest to pozycja obowiązkowa!
Spokój po wydarzeniach z Zielonej Góry, gdy policja ścigała się z czasem by złapać seryjnego mordercę, nie trwa długo. W pobliskich lasach słychać wycie stada wilków, a zmasakrowane zwłoki zakonnicy budzą w społeczeństwie ogromny strach. Gdy ofiar pojawia się więcej, a na ich ciałach są ślady po ludzkich zębach, mieszkańcy zaczynają szeptać między sobą o wilkołaku, niektórzy twierdza nawet, że go widzieli. Ponieważ morderca atakuje osoby związane z instytucją Kościoła, Inspektor Czarnecki do swojego zespołu powołuje znów komisarza Brudnego. Choć z początku nic na to nie wskazuje, Igor czuje, że ta sprawa wiąże się z jego bolesnym dzieciństwem. To co odkryje okaże się jednak tylko górą lodową okrucieństwa, które rozgrywało się za murami ośrodka opiekuńczo-wychowawczego sióstr hieronimek. Ale jaki to ma związek z brutalnymi atakami i sforą wilków? Będzie musieli odkryć sami!
Jestem pełna podziwu, że autorowi udało się stworzyć tak skomplikowaną, ale zarazem spójną fabułę. Znów będziemy zmuszeni odkrywać przerażające tajemnice siostry Gwidony, której grzechy nadal dręczą jej wychowanków.
Bardzo podobało mi się tempo akcji. Czuć tę narastającą presję i naciski na policjantów, by zakończyć całą sprawę oraz bezradność funkcjonariuszy i ich ogromne przemęczenie, które prowadzi do popełnianych błędów.
Opisy dokonywanych morderstw są tak przedstawione, że prawie fizycznie czujemy ból ofiar i cuchnący oddech sprawcy. Nasze nerwy są napięte do granic możliwości, gdy towarzyszymy bohaterom w czynnościach mających na celu schwytanie bestii, wędrując przez ciemny i gęsty las.
Nasz główny bohater Igor Brudny, przeszedł lekką przemianę. I choć nadal jest to typ raczej zamknięty w sobie, to wydarzenia z poprzedniej części trochę złagodziły jego charakter. Tak jak w pierwszej części raczej byłam wobec niego nieufna, tak teraz jego troska o bliskich i pęknięcia w aspołecznej skorupie pozwoliły mi dojrzeć wrażliwego faceta.
Zakończenie funduje nam prawdziwy rollercoaster emocji i napięcia.
„Sfora” zdecydowanie trzyma poziom, a pomysłem na fabułę chyba nawet przewyższa „Piętno”. Naprawdę bardzo dobry i mroczny kryminał, od którego nie sposób się oderwać. Mimo dość sporej objętości, książkę się wręcz pochłania! Gorąco polecam!
CherryLadyReads 2020-08-11 13:44:54
Niedługo przed świętami Bożego Narodzenia w Zielonej Górze w brutalny sposób zostaje zamordowana zakonnica. Znaleziona zostaje także ludzka ręka, a na niej nietypowe ślady – ludzkich zębów. Wyjątkowo niepokojące i problemowe dla śledztwa są krążące plotki, mówiące o grasującym nieopodal lasu wilkołaku. Zielonogórska policja pracuje niestrudzenie nad ujęciem kanibala, a do rozwiązania sprawy angażuje komisarza Igora Brudnego oraz podkomisarz Julię Zawadzką. Czy policjantom uda się ująć wygłodniałą bestię nim upoluje kolejną ofiarę?
„Sfora” dopracowana jest w każdym szczególe – dojrzała, unikatowa narracja autora zgrabnie poprzeplatana z realistycznymi dialogami, znakomicie oddana praca śledczych i w końcu bardzo dobra fabuła, która trzyma czytelnika w napięciu do ostatnich stron. Najbardziej rzuca się w oczy doskonała konstrukcja bohaterów; tajemniczy i szorstki w obyciu Brudny, wyrafinowana i bezkompromisowa Winnicka oraz specyficzny, lubujący czarny humor Krzywicki. Inne postacie nie wywarły na mnie tak silnego wrażenia jak te powyżej, ale ich kreacja nadal była urzekająca. Chociaż okazjonalne idealizowanie Zawadzkiej odrobinę mnie irytowało.
Gdybym miała wskazać jakąkolwiek wadę tej pozycji musiałabym doszukiwać się jej na siłę, czego robić nie chcę. Jedyny minus zaserwowałam sobie sama. Bardzo żałuję, że sięgnęłam po drugą część z pominięciem pierwszej i przestrzegam Was przed popełnieniem tego samego błędu. W „Sforze” znajduje się bardzo wiele odniesień do „Piętna”, więc aby w pełni czerpać przyjemność z lektury polecam zacząć chronologicznie. Takie posunięcie pozwoli na bardziej świadome śledzenie fabuły i uniknięcie wielu niepotrzebnych pytań.
„Sfora” dostarczyła mi tego, czego oczekuję od kryminału – świetną zagadkę, dobrze skonstruowanych bohaterów i dużo psychologicznej analizy postaci. Nie będzie przesadą jeżeli napiszę, że była to jedna z najlepszych pozycji, jakie przeczytałam w tym roku. Na uznanie zasługuje także genialna okładka autorstwa, która jest równie dobra jak treść książki. Rzekomo nie należy oceniać książki po okładce, ale w tym wypadku można zrobić wyjątek 😉 oczytanakryminolog 2020-08-19 20:07:29
Pośród śnieżnego puchu zostaje odkryta ręka. Oględziny wykazują, że znalezisko nosi ślady ludzkich zębów. Pośród miejscowych krążą pogłoski o wilkołaku grasującym w pobliskich lasach. Niedługo potem dochodzi do ujawnienia zwłok miejscowej zakonnicy, zaginionej przed kilkoma dniami. Ofiara została zamordowana i rozszarpana przez sforę wilków. Wszystko wskazuje na to, że obydwa zdarzenia łączy osoba tego samego sprawcy. Inspektor Czarnecki przeczuwa, że to będzie "duża sprawa", dlatego od razu wciąga do śledztwa komisarza Igora Brudnego i jego partnerkę podkomisarz Julię Zawadzką. Tymczasem pewien ksiądz postanawia zakończyć swoje życie pod kołami pociągu. I wszystko to rozgrywa się w obrębie małej miejscowości pod Zieloną Górą. Zbieg okoliczności? Śledczy próbują rozpracować sieć powiązań między wydarzeniami. Pomimo ogromnego zaangażowania członkowie grupy dochodzeniowej nadal nie mają pojęcia co zagnieździło się w zielonogórskich lasach. Wiadomo jedynie, że istota o której mowa jest wściekła i śmiertelnie niebezpieczna... A ofiar wciąż przybywa...⠀
⠀
Postać Igora Brudnego nawiązuje do archetypicznego detektywa samotnika-indywidualisty. Julia Zawadzka natomiast jawi się jako jego Watson w spódnicy. Ten typ sprawdza się zawsze, a jeśli dodać do tego traumatyczną przeszłość komisarza, otrzymujemy bohatera którego naprawdę trudno nie darzyć sympatią. Sama nie jestem wyjątkiem - uwielbiam Brudnego i na pewno będę mu towarzyszyła w kolejnych przygodach.⠀
Z kolei nasz antybohater jest od samego początku sugestywnie dehumanizowany, co niesamowicie podsyca ciekawość i nie pozwala oderwać się od lektury. Nad postacią mordercy wisi tak wiele znaków zapytania, że trudno go zamknąć w jakichkolwiek ramach. To nie jest typowy seryjny morderca, jako czytelnicy przeczuwamy, że kryje się za tym coś więcej, coś przerażająco pierwotnego...⠀
Podoba mi się, że w książce mamy do czynienia z pełnym przekrojem specjalistów zaangażowanych w śledztwo, tzn. poznajemy patomorfologa, techników kryminalistycznych, zespół do spraw cyfrowych, prokuratora czy policyjnego rysownika. To znacznie podnosi poziom realizmu.⠀
Na koniec chciałabym zauważyć (z przymrużeniem oka), że autor zdaje się nie przepadać za prokuratorami, bo chyba każdy z nich ma w jego powieściach swoje za uszami ;) "Sfora" to świetny kryminał, od którego nie sposób się oderwać. Sięgajcie, czytajcie :)murder.in.the.library 2020-08-26 00:27:35
Po przeczytaniu prologu na wstępie książki przepadłam bez reszty, autor po raz kolejny sprawił, że nie mogłam oderwać się od czytania. Po przeczytaniu “Piętna” nie mogłam się doczekać kolejnej części, zastanawiałam się czym autor jeszcze zaskoczy czytelnika, skoro “Piętno” jest genialną powieścią to czy “Sfora” będzie mu dorównywać, jak się okazuje książka jest genialna. Czasami w seriach jest tak, że tylko pierwsza część jest dobra a reszta już jest daleko w tyle. Intryga jest tu tak genialnie skonstruowana, że czytelnik do samego końca nie wie jakie rozwiązanie będą miały poszczególne wątki. W serii z komisarzem Brudnym wszystko jest na odpowiednim poziomie, zarówno pierwsza część jak i druga są super dopracowane, fabuła sprawia że czytelnikowi jeży się włos na karku i ciarki przechodzą prawie przy każdym rozdziale. Książka od pierwszej strony trzyma w napięciu, chociaż od początku wiemy kim jest morderca i nie wydaje się on być do końca człowiekiem, pomimo pozostawionych śladów, zdaje się być nieuchwytny, duża dawke emocji dają poszukiwania sprawcy oraz uratowanie jego kolejnych ofiar przed straszną śmiercią. Odczucia bohaterów i niezwykle ciekawe opisy miejsc oraz akcji pozwalają na własnej skórze odczuć strach zarówno ofiar jak i śledczych. Dużym plusem jest również to, że książkowe postaci zostały stworzone w bardzo realny sposób, a ich historia sprawia, że ma się wielką chęć czytać tę książkę. Fabuła genialne prowadzona przez całą powieść, dopracowane opisy zdarzeń, opisy atakujących wilków i strach jaki wzbudzają w bohaterach gdy zdają sobie sprawę o nadchodzącym zagrożeniu za każdym razem przyprawiały mnie o ciarki. Zimowy klimat, który sprawia że książka staje się jeszcze mroczniejsza, opisy brutalnych morderstw przerażają. Zakończenie, które wbija w fotel jest dopełnieniem perfekcji książki, a do tego mała zapowiedź na końcu odnośnie kolejnej części sprawia, że już nie mogę się jej doczekać. Okładka książki genialna tak jak w poprzedniej części oddająca całkowicie rys fabuły.Paola 2020-09-13 16:08:14
Gdy "Sfora" pochwyci Was w swoje szpony uwolnić się nie sposób.
Ogryziona do kości kobieca ręka. Czy należy do zaginionej przed paroma dniami zakonnicy? Na to pytanie postarają się znaleźć odpowiedź bohaterowie, dobrze znani nam z "Piętna", fachowcy z długoletnim stażem a wśród nich Inspektor Romuald Czarnecki i Igor Brudny.
Krąży pogłoska, że to robota grasującej sfory wilków. Pośród nich jest jeden szczególnie wyróżniający się okrucieństwem osobnik, samiec alfa.
Mówi się, że ludzie to jedyne zwierzęta zabijające dla przyjemności a ślady zębów pozostawione na kościach, niewątpliwie należą do człowieka!
Muszę przyznać, że bardzo oczekiwałam na tę lekturę: okładka jest obłędna a treść budzi grozę. Na wieść o tym, że na kościach odkryto ślady ludzkich zębów - przeżywam niemały szok, a moje zainteresowanie gwałtownie wzrasta. Gdy po raz pierwszy pada słowo "kanibalizm" mam pewne obawy przed kontynuacją lektury.
Śledztwo toczy się bardzo dynamicznie i prowadzone jest niezwykle skrupulatnie.
Mimo swej obszerności, nie ma tu momentów znużenia, nie pozwalają na to, dynamika i częste zwroty akcji.
Kto poluje na "Sługi Boże"? Wnioski nasuwają się same. W kryminałach oczekuję przede wszystkim trudniej zagadki, tu tego nie dostałam. Wszystko opiera się na krwawej i szokującej zbrodni, gdzie trup ściele się gęsto a na tapecie jest, bardzo ostatnimi czasy popularny, motyw pedofilii w kościele.
Podziwiam, że w tak obszernym opracowaniu, w dużym stopniu nawiązującym do poprzedniej części, ciąg przyczynowo - skutkowy jest wręcz wzorcowy, wszystkie wątki są ze sobą ściśle powiązane, tworząc spójną i logiczną całość.
Zazdroszczę wszystkim mieszkańcom Zielonej Góry i okolic - jakże to musi być ekscytujące czytać o znanych Wam miejscach!
Mam zawsze problem z tak krwawymi kryminałami, czytam je z pewną dozą fascynacji i obrzydzenia. Nie przepadam za tego typu ekshibicjonizmem w przedstawianiu zbrodni, wolę gdy pewne sprawy pozostają w sferze domysłów. Jeśli autor stawia na szok to świetnie, tylko czemu musi być to tak dosłowne?
Przy kontynuacjach serii zawsze pytacie czy można czytać bez znajomości poprzednich części, tu radzę robić to po kolei.Coolturka 2020-09-16 21:29:02
“Wiara nie ma tu nic do rzeczy, pani prokurator. Ktoś morduje ludzi i wyżera ich wnętrzności, a świadkowie twierdzą, że jest owłosiony i wygląda jak wilkołak. Brzmi to niedorzecznie, ale takie są fakty. A my musimy przyjąć je do wiadomości, czy nam się to podoba czy nie”
W lesie niedaleko Zielonej Góry odnaleziona zostaje ręka. Po badaniach technicy wykazują, że została ona najprawdopodobniej odgryziona przez człowieka.
W mediach pojawiają się pogłoski o grasującym wilkołaku, a mieszkańcy zaczynają się coraz bardziej bać. Niedługo policja trafia na zmasakrowane zwłoki zakonnicy, której ciało rozszarpały wilki. Inspektor Czarnecki powołuje grupę dochodzeniowo-śledczą. Do współpracy zaprasza także Igora Brudnego i Julię Zawadzką. Czarnecki uważa, że pomoc Igora może okazać się niezbędna. Jednak śledztwo komplikuje się coraz bardziej. Brudny podejrzewa, że morderca może mieć związek z sierocińcem sióstr hieronimek, w którym się wychował.
Po genialnym “Piętnie” Przemysława Piotrowskiego nie było szans, żebym pominęła Sforę. Pierwszą częścią autor postawił sobie bardzo wysoko poprzeczkę. Byłam ciekawa czy i tym razem będzie tak samo dobrze. Jednak trochę się zawiodłam. Początek trochę się ciągnął i dość długo nie mogłam się wciągnąć. Jakoś początek trochę się dla mnie ciągnął. Jednak jak już w końcu załapałam to nie mogłam się oderwać. Fabuła nabrała tempa, a akcja ciągle mnie zaskakiwała. Igor Brudny po raz kolejny musi powrócić do swojej przeszłości, ale czy na pewno morderstwa mają związek z hieronimkami? Sprawdźcie koniecznie !
KarkaReads 2020-10-25 16:19:52
Po przeczytaniu pierwszej części trylogii Pana Piotrowskiego byłam przekonana, że kolejne części wypadną już słabiej.. Bo jak przebić coś tak dobrego? Autor jednak stanął na wysokości zadania i "Sfora" wzbudziła we mnie jeszcze więcej emocji i ciar, przez co książka stała się totalnie nieodkładalna.
Już od pierwszych stron byłam zaskoczona fabułą - motyw wilkołaka w kryminałach to coś, z czym zdarzyło mi się spotkać po raz pierwszy. Było to poprowadzone w tak świetny i wciągający sposób, że zatraciłam się już w pierwszych stronach. Dodając do tego Igora Brudnego i jego mroczną przeszłość, Pan Przemysław zaserwował nam kawał szalenie dobrego kryminału. Książki pełnej niepokoju i namacalnego lęku, który z łatwością można było odczuć wspólnie z bohaterami.
Siadając do książki przed snem, absolutnie nie spodziewałam się, że zakończenie nie pozwoli mi zasnąć. A tak właśnie się stało- napięcie sięgnęło zenitu i nic nie mogło mnie zmusić mnie do odłożenia książki, dopóki nie przewróciłam ostatniej strony. W_labiryncie_slow 2021-09-21 18:52:21
Jak tylko ukazało się "Piętno" widziałam mnóstwo pochlebnych opinii. Bo rzeczywiście temat, który obrał sobie autor w książce nie należy do łatwych. Mimo to, przyczepiłam się tam do paru rzeczy. Ostatnio postanowiłam wrócić do serii o Igorze Brudnym i zabrać się za "Sforę".
Tym razem akcja książki dzieje się w Zielonej Górze. Pewnego zimowego wieczoru zostaje w bestialski sposób zamordowana zakonnica. Podejrzenie pada na watahę wilków kręcącą się w tej okolicy. Plotki głoszą nawet, że być może takie stwory jak wilkołak istnieją, bo kilku świadków widziało dziwne monstrum na miejscu zdarzenia. Najgorsze, że wszystko wskazuje na to, że to nie tylko postać z legend, ale również ktoś, kto gustuje w ludzkim mięsie..
Książkę w większości przesłuchałam w audiobooku. Miałam na początku wątpliwości czy będę umiała się wczuć w klimat powieści. Ale nie miałam z tym problemu. Autor umiejętnie buduje akcje i trzyma napięcie. Może nie obgryzałam paznokci z nerwów, ale mały dreszczyk był, zwłaszcza że fabuła pełna jest krwawych scen oraz brutalnych słów. Absolutnie autor nie przegiął w żadną stronę i świetnie to wszystko skonstruował. Znakomite i straszne nawiązanie do fabuły z pierwszego tomu dawało do myślenia. Bardzo podoba mi się, że było to wszystko przemyślane i połączone. Każda z postaci jest bardzo wyrazista, jest na czym się skupić. Może brakowało na końcu takiego elementu zaskoczenia jeśli chodzi o samą zagadkę morderstw, ale autor nam dostarczył tyle soczystych kąsków podczas czytania, że to samo zakończenie już nie miało takiego znaczenia. Już jestem w trakcie ostatniej części serii i jest krwawo czyli tak jak lubię. Zdecydowanie nadrobię wszystkie książki autora.pola_reads 2021-09-25 17:05:29
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Inne pozycje tego autora: Przemysław Piotrowski (20)
- Chuligani a kultura futbolu w Polsce (Wydawnictwo Naukowe PWN) - Miękka
- Radykalni Terror (Audiobook) (Heraclon) - Plastikowa
- Agresja ujęcie narracyjne (Difin) - Miękka
- Rebelia (Storybox) -
- Krew z krwi (Czarna Owca) - Miękka
- Matnia (Czarna Owca) - Miękka
- Matnia (Audiobook) (Storybox) - Pudełko CD
- Krew z krwi (Audiobook) (Storybox) - Pudełko CD
- Zaraza (Audiobook) (Storybox) - Pudełko CD
- Cherub (Audiobook) (Storybox) - Pudełko CD
- Sfora (Audiobook) (Storybox) - Pudełko CD
- Piętno (Audiobook) (Storybox) - Pudełko CD
- Prawo matki (Czarna Owca) - Miękka
- La Bestia (Czarna Owca) - Miękka ze skrzydełkami
- Zaraza. Cykl z Igorem Brudnym. Tom 4 (Czarna Owca) - miękka
- Kod Himmlera w.2 (Czarna Owca) - Miękka
- Pakiet: Piętno / Sfora / Cherub (Czarna Owca) - Miękka
- Nic do stracenia (Czarna Owca) - Miękka
- Piętno (Czarna Owca) - miękka
- Pakiet: Prawo matki / Nic do stracenia / Ostatni taniec (Czarna Owca) - Miękka