Akuszer Bogów tom II

Książka

Akuszer Bogów
tom II

  • Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
  • Rok wydania: 2017
  • ISBN: 9788379247547
  • Ilość stron: 400
  • Format: 13.5x21.0cm
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 48,30 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 48,30 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Akuszer Bogów - Aneta Jadowska

Wszystko, w co wierzyła, okazało się kłamstwem. Nie wie już, kim jest ani czemu przez większość życia karmiono ją bredniami. Była mistrzynią fałszywych tożsamości, a teraz na niczym nie zależy jej tak mocno, jak na poznaniu tej prawdziwej. Zdradzona przez najbliższych, ścigana przez płatnych zabójców i nękana przez domagające się uwagi duchy przeszłości, rusza do kolebki wszystkich strachów do magicznej Norwegii, gdzie wszystko się zaczęło. Tam czekać będą na Nikitę ludożercze trolle, boskie pszczoły, niespuszczające jej z oka kruki i tajemniczy Akuszer Bogów. Odpowiedzi oczywiście też ale czy takie, jakich oczekuje Jedno jest pewne: nie będzie to spokojna i sentymentalna wyprawa do źródeł.


Szczegóły: Akuszer Bogów - Aneta Jadowska

Tytuł: Akuszer Bogów
Podtytuł: tom II
Autor: Aneta Jadowska
Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
Seria: Nikita
ISBN: 9788379247547
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 400
Format: 13.5x21.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.43 kg


Recenzje: Akuszer Bogów - Aneta Jadowska

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Dziewczyna z Dzielnicy Cudów była naprawdę wspaniałą książką. Aneta Jadowska to jedna z najbardziej cenionych przeze mnie polskich autorek. No to właśnie dzięki niej mam okazję czytać dobre urban fantasy, uwielbiany przeze mnie gatunek literatury. Czy wyczekiwałam drugiego tomu przygód Nikity? Oczywiście, że tak! Jak mogłoby w ogóle być inaczej… Co ciekawe, tajemniczy tytuł Akuszer Bogów nie zdradzał za wiele. I bardzo dobrze! Dzięki temu ponownie mogłam przeżyć niesamowitą, pełną zaskakujących zwrotów akcji przygodę u boku genialnej bohaterki!Tym razem Nikita postanawia na chwilę odpocząć od zleceń dawanych jej przez Zakon i pragnie odkryć prawdę o sobie samej. Ma dosyć ciągłego życia w kłamstwie, dosyć sekretów, tajemnic i niedopowiedzeń. Choć przez lata usilnie próbowała ukryć swoją prawdziwą tożsamość, to teraz pragnie do niej powrócić. Do swoich korzeni. Do samego sedna. Swoim najbliższym nie może ufać, ścigają ją płatni mordercy, nękają ją duchy… Życie Nikity nie należy do najłatwiejszych. Z całym tym orszakiem wyrusza do magicznej Norwegii, do miejsca, w którym wszystko się zaczęło. Tam do prześladującego ją orszaku dołączą boskie pszczoły, krwiożercze trolle, kruki Odyna i tajemniczy Akuszer Bogów.Przede wszystkim muszę zaznaczyć już na samym wstępie, jak ogromnie kocham autorkę za to, że wprowadziła tutaj mitologię nordycką! Pomijam fakt, że jest idealnie wpasowana w życie Nikity, że po prostu cudownie tutaj wygląda, że jest idealnie dograna. Ale ludzie, w jakim stylu Aneta Jadowska to zrobiła! Po prostu klasa sama w sobie. Takiego Asgardu to wy jeszcze nie widzieliście! Choć nie spędzamy w nim zbyt wiele czasu, to zdecydowanie są to jedne z lepszych scen w całej książce. Nikita pyskująca samemu Odynowi… Musicie to zobaczyć! Tak, zobaczyć. Ja wiem, że to książka, a książki się czyta, jednak zdolności pisarskie autorki sprawiają, że całkowicie przenosimy się do stworzonego przez niej świata, widzimy wszystko na własne oczy, odczuwamy własnym ciałem.Liczyłam na romans, nie liczyłam na romans? W sumie to już sama nie wiem. Może i jednak nie chcę tego całego romansu, bo po co? Mamy tutaj piękny związek partnerski, rozwijającą się przyjaźń na dobre i złe. Dobra relacja, ładnie odczuwalna, idealnie wyważona. Oczywiście mówię tutaj o Nikicie i Robinie. Dwie skrajności, a jak ładnie się uzupełniające. Robin intryguje mnie coraz bardziej, zwłaszcza jego pochodzenie, o którym nawet on sam nie pamięta. Teraz skupiliśmy się na przeszłości głównej bohaterki, ale kto wie, co będzie dalej? Aneta Jadowska potrafi zaskakiwać, potrafi tak umiejętnie snuć swoją opowieść, że z trudem przychodzi się odrywanie od niej. Czyta się ją jednym tchem, nie chce się opuszczać tego świata, chociaż nie brakuje w nim niebezpieczeństw i ryzyka. I w sumie co z tego! Nikita to ostra babka, a ja lubię ryzyko! W tej historii nie brakuje dynamiki i zaskakujących zwrotów akcji. Sama postać Nikity jest niezwykle oryginalna i interesująca, a możliwość zapoznania się z jej przeszłością i pochodzeniem jest czymś, czego nie można przegapić. Szczerze kibicuję tej dziewczynie na każdym kroku. Jest zaradna, odważna i pewna siebie, choć myślę, że pod tą hardą maską skrywa drugie oblicze. Nie tylko Pana B., czyli drzemiącego w niej Berserka, ale takiej bardziej wrażliwe oblicze, które rzadko ma okazję ujrzeć światło dzienne. Mimo wszystko uważny obserwator na pewno zauważy, że w pewnych momentach, w pewnych jej wypowiedziach, przebija się głos rozdartej istoty. Genialnym zabiegiem jest oczywiście narracja pierwszoosobowa, która umożliwia nam jeszcze lepsze zrozumienie bohaterki, choć nadal pozostaje ona owiana nutką tajemnicy.Akuszer Bogów to bardzo, ale to bardzo dobra kontynuacja Dziewczyny. Wielowymiarowa, wielowątkowa, nawiązująca do mitologii nordyckiej w niesamowitym stylu. W Anetę Jadowską nie należy wątpić, bo potrafi zaoferować czytelnikom coś naprawdę oryginalnego, z dobrym wyczuciem smaku, coś zaskakującego, wciągającego i rozbudzającego ciekawość. Ponownie spotykamy się z zakończeniem, które zachęca do jak najszybszego zapoznania się z kolejnym tomem – osobiście nie mogę się doczekać chwili, kiedy kolejna książka z tej serii wpadnie w moje ręce. Moja przyjaźń z Nikitą stopniowo się rozwija i zmierza w bardzo dobrym kierunku, co mnie bardzo cieszy. Gorąco polecam obydwie części i jestem przekonana, że gdy się z nimi zapoznacie, to też je pokochacie i podobnie jak ja, z utęsknieniem będziecie wyczekiwać kolejnych tomów. 2017-03-05 12:47:13

Drugi tom historii o Nikicie autorstwa Anety Jadowskiej jeszcze bardziej rozpędza tempo akcji, pogłębia znanych nam bohaterów i dodaje nowych, nie pozwalając oderwać się od lektury. Tym razem jednak akcja nie będzie dziać się w Warsie czy Sawie, ale w... Norwegii. Czy Nikicie uda się spotkać tytułowego „Akuszera bogów”?Po wydarzeniach z pierwszego tomu Nikita stwierdza, że ma dość. Dość kłamstw dotyczących jej pochodzenia, dość ukrywania prawdy przez matkę, dość bycia posłusznym jej pionkiem. Aby jednak dowiedzieć się czegoś o sobie samej musi udać się do Norwegii. Odpowiedzieć na jej pytania ma potrafić jedynie akuszer bogów. Nie jest to jednak takie proste, bo ktoś wysyła za Nikitą kolejne grupy, które mają za zadanie ją porwać, i które nie odpuszczają także, gdy ta już opuszcza Polskę. Bohaterka nie tylko musi zmagać się ze zbirami, swoją przeszłością, ale także sobą samą – odnaleźć równowagę i sposób, by poradzić sobie z berserkiem, który w niej drzemie. Ostatecznie przyjdzie jej się także spotkać z nordyckimi bóstwami, a nie wszyscy są jej przychylni.Nikicie w podróży towarzyszy Robin – mimo że Nikita wciąż waha się, czy w pełni mu zaufać, decyduje się dopuścić go do swoich tajemnic. Mamy okazję o wiele lepiej poznać jego charakter, a i on już zdążył na tyle poznać Nikitę, że wie kiedy i na ile może sobie pozwolić. Ich potyczki słowne są niezapomniane i to w większości Robin w nich wygrywa. Poza tym wśród nowych bohaterów mamy okazję poznać rodzinę byłego partnera Nikity z Zakonu Cieni czy też bóstwa, między innymi Frigg, Freyę czy Odyna. Ci ostatni bardzo przypadli mi do gustu - są potwierdzeniem tezy, że bogowie uwielbiają się wtrącać w życie ludzi i potrafią nieźle namieszać. Nikita nie jest natomiast z tych posłusznych, kłaniających się przed takimi siłami, nawet jeśli są potężniejsze od niej. Ogólnie bardzo podoba mi się to, że mimo że wielu postaci już prawdopodobnie nie spotkamy w kolejnych tomach, nie są one traktowane po macoszemu niczym statyści. Wręcz przeciwnie - wydają się być osobami z krwi i kości, z wyraźnie zarysowanymi charakterami i sposobami postępowania.Akcja nadal dzieje się na pograniczu świata realnego z magicznym, ale Norwegia niesie za sobą zupełnie inny klimat - surowy, niebezpieczny, a jednocześnie niezwykle piękny. Nie mogło więc zabraknąć także istot z tamtejszej kultury, jak trolle, olbrzymy czy huldry. Nad głową Nikity krążą też kruki, nie wiadomo jednak do końca, czy są to zwykłe ptaki czy może Hugin i Munin, które są towarzyszami Odyna. I strzeżcie się jadu magicznych pszczół – może mieć nieprzyjemne skutki.„Akuszer bogów” to książka pełna fantastycznej akcji, napisanej w lekkim i przystępnym stylu, dobrze dopasowanym do charakteru postaci. Mimo, iż autorka zdecydowała się rozszerzyć uniwersum poza Polskę, nadal czuć realizm opisywanego świata. Nigdy nie miałam okazji odwiedzić Norwegii, ale jestem przekonana, że w książce dobrze zostało oddane wrażenie jakie sprawia na przyjeżdżających. Choć trolli lepiej byłoby nie spotkać. Dodatkowo w powieści nie brak też poczucia humoru. Jest to doskonała kontynuacja przygód Nikity i już nie mogę się doczekać następnej części. Liczę, że wówczas może uda odkryć się nieco więcej o Robinie.Na deser zostawiłam sobie wydanie, za które odpowiedzialne jest wydawnictwo SQN. Jak zwykle cudowna okładka narysowana przez Magdalenę Babińską przyciąga uwagę i doskonale oddaje charakter powieści. Jej grafik nie zabrakło również wewnątrz - czarno-białe, tworzą doskonałe tło, pomagają wyobrazić sobie lepiej bohaterów i cieszą oczy. Bardzo, ale to bardzo pragnęłabym artbook Magdy Babińskiej z pracami z książek Anety Jadowskiej. Będę bardzo marudna w tej kwestii, bo to jest coś czego mi brakuje do pełni szczęścia.„Akuszer bogów” to książka obok której nie można przejść obojętnie. Gorąco zachęcam każdego do zapoznania się z przygodami Nikity i Robina. Nie zabraknie kopania tyłków.Ocena: 10/10 2017-03-21 22:31:10

Nikita już wie, że wszystko w co kiedyś wierzyła jest kłamstwem, którym karmiono ją przez całe życie. Już wiele razy zmieniała swoją tożsamość, ale teraz jedyne czego pragnie to poznać kim tak naprawdę jest. Postanawia, że mimo wszystko musi odkryć prawdę i rusza do magicznej Norwegii, aby poznać odpowiedzi na nurtujące ją pytania nawet, jeżeli miałyby być bolesne i niewygodne. Tam dziewczyna ścigana jest przez niezliczone zastępy wrogów i płatnych zabójców, którzy za wszelką cenę chcą ją dopaść. Wie, że została zdradzona przez najbliższych i nie może już nikomu zaufać. Przerażona i zmęczona musi ukrywać się przed żądnymi krwi ludożerczymi trollami oraz boskimi pszczołami. A tajemniczy Akuszer Bogów przez cały czas nie spuszcza ją z oka... Jest to już moje drugie spotkanie z twórczością Anety Jadowskiej, ponieważ pierwszą jej książką jaką miałam okazję przeczytać była "Dziewczyna z Dzielnicy Cudów". Jak tylko usłyszałam, że ukazał się kolejny tom byłam bardzo ciekawa co autorka wymyśliła tym razem, więc postanowiłam, że muszę go przeczytać. Chociaż początkowo myślałam, że "Akuszer bogów" będzie dużo gorszy od poprzedniej części, to jednak szybko zrozumiałam, że bardzo się myliłam, gdyż kontynuacja przygód Nikity nie jest ani trochę gorsza, a wręcz przeciwnie nawet mogę powiedzieć, że odrobinę lepsza. O ile nie do końca na początku mogłam wczuć się w pierwszy tom, to tutaj poszło jak z płatka. Autorka doskonale zadbała o to, żeby czytelnik ani przez chwilę się nie nudził, gdyż już na samym początku główna bohaterka zostaje wplątana w bardzo dziwne wydarzenia, które kończą się zamachem na jej życie. Potem tempo nadal nie zwalnia, gdyż poznajemy coraz to nowe fakty i z niepokojem śledzimy losy Nikity, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę szybko i (co najważniejsze) bardzo przyjemnie. Uważam, że dużym plusem jest także zmiana miejsca akcji. Dziewczyna i jej partner wyruszają do tajemniczej Norwegii, gdzie naprawdę dużo się dzieje. Mamy tutaj wiele zwrotów akcji, ale najbardziej podoba mi się to, że autorka postanowiła posłużyć się na swój sposób mitologią nordycką, dzięki czemu książka stała się bardziej oryginalna. Oczywiście tak jak w pierwszym tomie nie mogło zabraknąć wspaniałych ilustracji Magdaleny Babińskiej, które cieszyły oko podczas czytania i pomagały wyobrazić sobie przedstawione wydarzenia. Mimo, że zarówno pierwszy jak i drugi tom z serii o Nikicie są świetne, to jednak uważam, że druga część jest odrobinę lepsza. Mam wrażenie, że bohaterowie tutaj są bardziej dopracowani, a sama Nikita, którą polubiłam jeszcze jak czytałam "Dziewczynę z Dzielnicy Cudów" sprawiła, że po przeczytaniu "Akuszera bogów" uważam ją za jedną z najlepszych postaci, jakie miałam okazję poznać. Podsumowując "Akuszer bogów" to kolejny, dopracowany tom o Nikicie, w którym nie brakuje zwrotów akcji, nowych bohaterów i poczucia humoru. Autorka w tej części postanowiła na swój własny sposób posłużyć się mitologią nordycką, a świat przez nią wykreowany przez cały czas nie przestaje zachwycać i równocześnie szokować, więc jeśli szukacie dobrze napisanej pozycji fantastycznej to zachęcam zacząć przygodę z Nikitą, gdyż uważam, że czas spędzony przy tej książce nie będzie czasem zmarnowanym. Serdecznie polecam! 2017-09-18 22:48:17

Tak samo jak w pierwszym w drugim tomie również zachwyca forma wizualna, czyli cudna okładka i wspaniałe ilustracje, w których jestem po prostu zakochana.

Pomysły autorki na dalsze prowadzenie akcji wciąż mnie zachwycają, kreacja świata magicznego z tak zróżnicowaną magią i ciekawie, dokładnie ale nie nudno opisaną oraz wprowadzenie wątku mitologocznego, bogów nordyckich jest świetny. W tym tomie generalnie możemy dowiedzieć się więcej o samej bohaterce jej pochodzeniu ale także pochodzeniu jej magii, mało w tym tomie mamy Robina ale akcja jaka toczy się w okolicy Nikity jest absolutnie wystarczająca i nie nużąca.
Fajnym zabiegiem użytym w tym tomie przez autorkę są retrospekcje, które pozwalają nam lepiej zrozumieć bohaterów, ich charakter, to co ich ukształtowało oraz relacje pomiędzy bohaterami. Retrospekcje te są ze smakiem wplecione w fabułę, związane są z pojawieniem się pewnej nowej postaci i co najważniejsze nie są gorszą częścią książki lecz również trzymają poziom całej powieści.
Jedyne co nie podobało mi się w tym tomie i sprawiło, że w moim odczuciu był trochę gorszy były pewne zwroty używane przez autorkę, ktoś bardzo mi się kojarzyły ze starymi, jeszcze czarno-białymi filmami detektywistycznymi coś w stylu:" On jeszcze nie wiedział, że to jego przeciwnik trzyma asa w rękawie"(zwrot zmyślony, przykładowy XDD), nie wiem czy to był zamierzony zabieg ale zdecydowanie nie pasował mi do charakteru bohaterów, przez co troszkę obniżyłam ocenę tej powieści, mimo, że nie było tych zwrotów dużo jednakże trochę mi przeszkadzały
2018-01-13 12:32:53

„Akuszer Bogów” to druga część przygód pewnej zabójczyni, kobiecie z pazurem, która nie boi się zadzierać z nadnaturalnym półświatkiem. Ponownie wędrujemy do krainy magii, fantastycznych istot, mitologicznych postaci, chociaż nie spędzimy zbyt wiele czasu w miastach Warsie i Sawie, gdyż przeszłość zmusza Nikitę do wyruszenia w drogę do tajemniczej Norwegii. Wspólnie z Nikitą będziemy wędrować z Polski do Norwegii, gdzie będziemy mieli okazję zapoznać się z istotami zamieszkującymi tamtejsze ziemie, ale to nie wszystko, uda nam się odkryć trochę sekretów z życia rodzinnego głównej bohaterki, a to nie byle, co.Po dramatycznym zakończeniu pierwszego tomu Nikita i Robin próbują rozwikłać zagadkę rodzinnych sekretów głównej bohaterki. Zmiana miejsca akcji zapoczątkowała wprowadzeniu nordyckich bogów, których darzę szczególną sympatią, co sprawia, że książka zyskała niesamowity klimat. Bardzo spodobał mi się pomysł, że w Norwegii nie ma alternatywnych miast i magia przeplata się z rzeczywistością dosłownie wszędzie jest dość oryginalny. Można tutaj spotkać szeroką gamę istot, jak wampiry, wilkołaki, szamani, anioły, diabły, wiedźmy i wiele innych istnień, co jest nie lada wyzwaniem, z czym autorka poradziła sobie bez problemu.
Nie można nie zauważyć, jak dużą metamorfozę przeszła Nikita, w pierwszym tomie poznaliśmy ją, jako dziewczynę, która została zdradzona przez matkę, która ją nie kochała, została okaleczona przez ojca, cały czas tłumiąc w sobie uczucia i skutecznie je wypierając, jakby próbowała odebrać im istnienie. W „Akuszerze Bogów” dostrzegamy widoczną zmianę w stosunku do Robina, którego darzy zaufaniem, pomimo tego, że mężczyzna nadal ma swoje tajemnice. Na początku powieści trup ściele się gładko podczas udaremnionej próby porwania naszej bohaterki, tym razem, co dziwne, jej wrogowie za wszelką cenę próbują dopaść ją żywą. Czego mogą od niej chcieć skandynawskie bóstwa? Sama bohaterka nadal jest nietuzinkowa, nieszablonowa, a przede wszystkim niebezpieczna. To twarda babka z charakterem, a jej druga natura z całą pewnością nie jednego z was zadziwi. Bardzo spodobała mi się aura tajemniczości, która została owiana przyszłość bohaterki, a także niesamowita relacja, jaką udało się nawiązać między Nikitą i Robinem.
Robin jest postacią pełną kontrastów, odkrywamy w nim wrażliwość i delikatność, chociaż, na co dzień jest raczej twardy, jak na wojownika przystało. Bardzo mnie ciekawi, zwłaszcza jego zdolność obłaskawiania magii, dlatego nie mogę się doczekać, kiedy uda mi się zgłębić jego sekrety.
Akcja tak samo, jak w poprzedniej części płynie wartko, gna do samego końca, przez co nie ma czasu na nudę, co nie pozwala na odłożenie książki na bok. Bardzo lubię sposób prowadzenia narracji przez autorkę, jest bowiem sprawny, odpowiednio dozuje istotne fakty. Czytelnik nie czuje się przytłoczony czy zmęczony natłokiem wydarzeń. Język, którym posługuje się Jadowska jest przystępny i lekki.
2018-09-29 22:16:40


Podobne do: Akuszer Bogów - Aneta Jadowska



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:

Inne pozycje tego autora: Aneta Jadowska (20)